Przystawki do piwa – facet w kuchni

ŁUKASZ PODLIŃSKI

Przystawki do piwa – facet w kuchni

Różane szaleństwo, czyli pomysły na płatki róż!

Ziołowy zakątek

Różane szaleństwo, czyli pomysły na płatki róż!

Jak wystartować z biznesem i przeżyć tę zmianę? Kilka rad na początek!

KAMERALNA

Jak wystartować z biznesem i przeżyć tę zmianę? Kilka rad na początek!

Dzień matki - dlaczego uważam, że jest ważny + pomysły na prezenty (także DIY)

ANIA MALUJE

Dzień matki - dlaczego uważam, że jest ważny + pomysły na prezenty (także DIY)

Jak zorganizować piknik?

charlizemystery

Jak zorganizować piknik?

Fragrance of beauty

Ślubne DIY. Czym się kierować, tworząc własne zaproszenia, etykiety i winietki?

Nie wiem dlaczego, ale wszystkie posty o ślubnej tematyce, są przez Was bardzo lubiane i często odwiedzane. Cieszy mnie to, bo ja też chętnie podejmuję rozmowy, które dotyczą kwestii nadchodzącego ślubu i wesela. Jako, że w ostatnim wpisie informowałam Was o zmianach, postanowiłam, że kolejnym postem powinien być właśnie ten. Chciałabym pomóc Wam uwierzyć, że stworzenie własnych zaproszeń, winietek i etykiet ślubnych, nie jest niczym trudnym. Wystarczy posiadać: minimum umiejętności w zakresie komponowania gotowych materiałów; wolny czas i chęci. Wskazane jest również uruchomienie swojej wyobraźni, bo bez tego ani rusz. :)Zacznijmy od tego, że niezbędnym do rozpoczęcia jakiejkolwiek pracy nad przygotowywaniem ślubnych dodatków, są programy umożliwiające tworzenie i obróbkę grafiki. Osobom, które zaczynają pracę w tej dziedzinie polecam Inkscape lub Gimp. Programy te są darmowe i naprawę łatwe w obsłudze. Poniżej znajdziecie kilka punktów, które pomogą Wam rozpocząć pracę nad ucieleśnianiem własnych pomysłów.1. MOTYW PRZEWODNIZanim rozpoczniecie jakąkolwiek pracę nad zaproszeniami czy czymkolwiek innym, zastanówcie się jaki będzie motyw Waszego ślubu, wesela. Bierzcie pod uwagę wystrój i styl sali, w której będziecie świętować. Łączcie kolory, kwiaty i bawcie się pomysłami. Zachowajcie konsekwencję wyboru. Mniej znaczy więcej. Jeśli zdecydujecie, że motywem przewodnim mają być słoneczniki i żółty kolor, to dobrze by było, aby każdy dodatek posiadał ten element. W innym przypadku, całość będzie wyglądać byle jak. 2. CZCIONKAWybór czcionki jest równie ważny, co wybór motywu przewodniego. To, jakiej czcionki użyjemy będzie miało wpływ na jakość naszej pracy. Powinno być przejrzyście i czytelnie. Najlepiej ograniczyć się do dwóch różnych czcionek. Jednej kaligraficznej, drugiej prostej. Tytuł zaproszenia, imiona i nazwiska warto ubarwić fikuśną czcionką. Resztę bezpieczniej jest napisać zwyczajnie. Czcionki możecie pobrać z wielu stron, m.in. dafont.com. Jak je zainstalować? Pobierz, wypakuj zawartość, sam plik czcionki skopiuj/wytnij i wklej do folderu czcionek, w moim przypadku: C:\Windows\Fonts. Niektóre programy wymagają ponownego uruchomienia, by czcionka była dostępna.3. GRAFIKAWarto zwrócić uwagę na to, jaki charakter mają mieć nasze dodatki. Można przecież skupić się na samych napisach. Można dodać grafikę wektorową. Można uzupełnić je o rysunek czy zdjęcie. Narysowanie własnych wektorów wcale nie jest trudne, ale wymaga czasu, cierpliwości i poświęcenia. Elementy wektorowe można również kupić, co znacznie ułatwia pracę nad wykonaniem własnych zaproszeń lub etykiet. Przygotowałam dla Was mały zestaw grafik wektorowych, który możecie użyć, o ile właśnie w takim stylu przygotowujecie swoje dodatki.4. KOLORYSTYKA Dobrze reprezentujące się połączenia kolorystyczne, to zazwyczaj dwa odcienie pokrewne i jeden odrębny, np. biały, beżowy, siwy. Jasne kolory dodają ciemnym wiele lekkości i warto zadbać, by nie zabrakło ich w naszym zestawieniu. Tak czy inaczej, każdy z nas kieruje się własnymi normami estetycznymi i trudno mówić o jakichkolwiek zasadach. Najważniejsze jednak, nie bać się łączyć różnych grup barw i próbować tworzyć różne wariacje. Ja do tej pory zachwycam się zestawieniem kolorów: musztardowego, butelkowej zieleni i szarości.5. WYBÓR ODPOWIEDNIEJ DRUKARNIOczywistym jest, że odpowiednio wyglądające zaproszenia powinny być wydrukowane lub skomponowane z dobrej jakości papierów i tuszu. Nie da się ukryć, że to jeden z najważniejszych aspektów w tworzeniu własnych zaproszeń, kartek okolicznościowych czy innych prac tego typu.Przy okazji tworzenia tego wpisu, chciałabym pokazać Wam cuda, tworzone przez Dominikę. Wszystkie prace wykonuje ręcznie, a jej kreatywność mnie onieśmiela. Zerknijcie - klik. Jestem ciekawa czy ktoś z Was decyduje się na własnoręczne wykonanie dodatków weselnych? Ja swoje mam już zrobione, ale pokażę prawdopodobnie dopiero po wszystkim. :) 

Kogo wyrzuciłabym z kina?

Szafeczka blog

Kogo wyrzuciłabym z kina?

Jak przygotować marynarskie urodziny?

twojediy

Jak przygotować marynarskie urodziny?

Bursztynowa herbatka bzowa (z bzu lilaka)

Ziołowy zakątek

Bursztynowa herbatka bzowa (z bzu lilaka)

MUST HAVE FASHION

Testuję: seria produktów do samoopalania Vita Liberata + zdjęcia efektów

Samoopalacz, który nie pozostawia plam? Puder mineralny, który po zmyciu makijażu pozostawia opaloną twarz? Produkty samoopalające Vita Liberata używają największe gwiazdy, aby zawsze mieć perfekcyjną opaleniznę. Mam dla Was test produktów Vita Liberata do samoopalania. Warto je poznać przed nadejściem lata! Test produktów Vita Liberata Zacznę od zaprezentowania efektów stosowania produktów do samoopalania Vita Liberata. [...]

Jak zrobić zdrową przekąskę do piwa?

Facetem jestem i o siebie dbam

Jak zrobić zdrową przekąskę do piwa?

Wyciskarka wolnoobrotowa do soków. Czy chcesz ją mieć?

Ziołowy zakątek

Wyciskarka wolnoobrotowa do soków. Czy chcesz ją mieć?

10 rzeczy, których nie powinnaś robić tuż przed ślubem

Fashionable

10 rzeczy, których nie powinnaś robić tuż przed ślubem

Jak się motywować? Krótki poradnik

Facetem jestem i o siebie dbam

Jak się motywować? Krótki poradnik

Oryginalne zaproszenia ślubne – projekt zrób to sam!

WIECZNIE MŁODA

Oryginalne zaproszenia ślubne – projekt zrób to sam!

W zdrowym ciele, zdrowy duch! 5 nawyków, które warto wprowadzić w życie

Fashionable

W zdrowym ciele, zdrowy duch! 5 nawyków, które warto wprowadzić w życie

Wakacyjna lista to-do

KAMERALNA

Wakacyjna lista to-do

Jak dobrze spożytkować swoją życiową energię

Lifemenagerka

Jak dobrze spożytkować swoją życiową energię

Jak ze starego zrobić nowe, czyli renowacja mebli

Makóweczki

Jak ze starego zrobić nowe, czyli renowacja mebli

Ostatnio, odkąd sama, własnymi rękami z gliniastego ugoru zrobiłam ogród, przerzucając około 50 ton piachu, siejąc, podlewając i uprawiając trawę i roślinki (post wkrótce), stwierdziłam, że wbrew pozorom, wiele mogę zrobić własną ręką. Tym hande madem który propaguję od 3 lat, a do którego własnych palców nie przyłożyłam. Bo myślałam, że nie umiem, że ciężko i to nie dla mnie. Uwierzyłam w siebie. Odnowiłam, ba totalnie odmieniłam komody Lenki (patrz TU. Były już porysowane, poobijane i po prostu, znudziły się nam. Do tego miały zupełnie niepraktyczną szafkę zamykaną na klucz (której Lenka nie umiała otwierać). Plus kupowania mebli drewnianych  polega na tym, że można je skręcać, rozkręcać i szlifować. Potem wystarczy farba, pędzel i … extreme makeover jest naszym udziałem. Ja miałam puszkę farby w odcieniu starego łóżeczka Lenki (Sebra – TU i TU) i postanowiłam dodać koloru, meblom w nowym, bialutkim pokoiku Lenuszki. Nie są to meble docelowe, bo te będę robiła na zamówienie wkrótce, ale póki ich nie ma, jest naprawdę świetnie… Pomocnicy są zawsze mile widziani :) Wybaczcie ten silnie artystyczny background, ale malowanie na podwórku ma totalnie niesamowity klimat. W tle śpiew ptaków, zapach bzu i czujne oko na szalejące dzieciaki. Pewnie zastanawiacie się jak wyglądają komody we wnętrzu. Otóż wyglądają świetnie :). Pokażę Wam jeszcze w tym tygodniu…

Alkohol kontra trening i dieta

Facetem jestem i o siebie dbam

Alkohol kontra trening i dieta

Syrop z pędów sosny: zrób to dobrze!

Ziołowy zakątek

Syrop z pędów sosny: zrób to dobrze!

Jak zadbać o wygląd swoich nóg

charlizemystery

Jak zadbać o wygląd swoich nóg

„I jak tu nie jeść” – recenzja książki Beaty Sadowskiej

Lifemenagerka

„I jak tu nie jeść” – recenzja książki Beaty Sadowskiej

Jak ożywić czarno-białą stylizację

charlizemystery

Jak ożywić czarno-białą stylizację

Dlaczego prowadzenie bloga to ciężka praca?

Facetem jestem i o siebie dbam

Dlaczego prowadzenie bloga to ciężka praca?

Promocja -49% w Rossmanie. Część III

Little Black Girl

Promocja -49% w Rossmanie. Część III

7 wskazówek jak szybciej podejmować decyzje

ANIA MALUJE

7 wskazówek jak szybciej podejmować decyzje

Czas dla mamy: depilacja laserowa – fakty i mity

Szafeczka blog

Czas dla mamy: depilacja laserowa – fakty i mity

Hipoalergiczny tusz do rzęs – ratunku! Alergia!

WIECZNIE MŁODA

Hipoalergiczny tusz do rzęs – ratunku! Alergia!

Jest pięknie

Czekolada Esthechoc

Mówi się, że czekolada i czerwone wino są nie tylko smaczne, ale też zdrowe. Czekolada Esthechoc jest podobno wyjątkowo zdrowa. Czekolada Esthechoc – Cambridge Beauty Chocolate zawiera 70% kakao i stanowi połączenie dwóch z najpotężniejszych przeciwutleniaczy o właściwościach anti-aging: flawonoli kakao i karotenoidu astaksantyny. Przeciwstarzeniowe właściwości kakao są znane od wieków, jednak, żeby dostarczyć odpowiednią ich ilość do naszego organizmu musielibyśmy zjadać 100 g ciemnej czekolady każdego dnia, co mogłoby się wiązać ze znacznym wzrostem wagi (duża kaloryczność czekolady – 100 g to ponad 500 kcal!). W przypadku Esthechoc, wystarczy batonik – 7,5 g (38 kcal). W tej objętości znajduje się tyle przeciwutleniaczy astaksantyny, ile zawartych jest w filecie z łososia. Spowalniają one lub wstrzymują proces powstawania wolnych rodników w skórze, przez co hamują proces starzenia. Cena: 159 zł (21 x 7,5 g) www.esthechoc.com Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Czekolada Esthechoc appeared first on Jest Pięknie.