Przegląd tygodnia 1/01

Lifemenagerka

Przegląd tygodnia 1/01

Manicure japoński zestaw – 3 najlepsze! SKLEP, gdzie kupić, cena!

WIECZNIE MŁODA

Manicure japoński zestaw – 3 najlepsze! SKLEP, gdzie kupić, cena!

Manicure japoński zestaw – OFICJALNY SKLEP, super ceny, extra duże zestawy! PROMOCJA!!! Najlepsza cena w internecie! Kup manicure japoński zestaw! Manicure japoński zestaw – dlaczego warto? Jeśli narzekasz na kruche, łamliwe i rozdwajające się paznokcie. Jeśli masz zniszczone paznokcie detergentami. Gdy Twoja płytka paznokcia jest nierówna, pofalowana i wygląda nieestetycznie. Gdy chcesz odpocząć od wysuszających lakierów i hybryd. SPRAWDŹ EFEKTY MANICURE JAPOŃSKIEGO! Manicure japoński zestaw – dobre, bo naturalne! Najnaturalniejsza metoda pielęgnacji paznokci! Składniki: pszczeli pyłek, krzemionka z morza japońskiego, witaminy A i E, keratyna. Po zabiegu paznokcie są głęboko nawilżone i odżywione Manicure Japoński zalecany jest także mężczyznom! Zdrowy wygląd i piękny połysk paznokci już od 1 użycia! Manicure japoński zestaw – SKLEP, gdzie kupić? Manicure japoński sklep Manicure japoński zestaw – cena Cena za zestaw do japońskiego manicure to: 89,99 zł 109,99 zł  za zestaw MAXI – 18 elementów 79,99 zł 99,99 zł za zestaw MIDI – 13 elementów 69,99 zł 89,99 zł za zestaw MINI – 12 elementów Manicure japoński zestaw – który zestaw jest idealny dla mnie? Manicure japoński zestaw1 MANICURE JAPOŃSKI –  ZESTAW MINI 12 elementów! Super ekonomiczny! Wystarcza na kilkadziesiąt użyć! Oszczędzasz kilkaset złotych na zabiegach w gabinetach kosmetycznych! Idealny na początek przygody z japońskim manicure! Manicure japoński zestaw2 MANICURE JAPOŃSKI – ZESTAW MIDI 13 elementów! Dodatkowy element – witaminowy puder do paznokci! J.w. oszczędność masy pieniędzy i czasu na zabiegach kosmetycznych w salonach! Idealny pomysł na oryginalny prezent dla każdej kobiety! Manicure japoński zestaw MANICURE JAPOŃSKI – ZESTAW MAXI 18 elementów! Dodatkowe elementy – dodatkowe pilniczki! Super oszczędny, 1 zestaw wystarcza na kilkadziesiąt zabiegów! Dla osób zdecydowanych na długotrwałą, ekonomiczną pielęgnację paznokci! Manicure japoński zestaw – opinie „Robiłam sobie dzisiaj pazurki i jestem zachwycona .. jestem w szoku … jestem mega mega zaskoczona jak teraz wyglądają moje paznokcie, wszystkie rozdwojenia jakby się zasklepiły, pazurki są gładziutkie jak nigdy, błyszczą jak po bezbarwnym lakierze i lekko się zaróżowiły!! To mój pierwszy raz z tym zestawem, minęły 2 godziny a ja jestem w nim zakochana po uszy i nie mogę wyjść z podziwu.” – Eirin, wizaż.pl   „Moje wrażenia po pierwszym użyciu: – rozdwojeń nie widać (ale zdaję sobie sprawę że są) – paznokcie są jakby grubsze, w ogóle przy nacisku się nie „zapadają” – od 10 dni ani grama ukruszeń! – piękny błysk i piękny różowiutki, zdrowy kolor pazurków” – lilo, wizaż.pl  „Jestem super zadowolony. TAK, jestem facetem. I tak, mam kruche paznokcie (pracuję fizycznie). Moja baba nie mogła na moje ręce już patrzeć, więc zainwestowałem. Może nie robię tego idealnie jak kosmetyczka, ale raz na 2 tygodnie dla mnie wystarczy. Paznokcie wyglądają kompletnie inaczej. Pozdrawiam!” – WojTech, kafeteria   Więcej opinii o manicurze japońskim KLIK. Zestaw manicure japoński

Listopad i grudzień 2016 na zdjęciach

BlondHairCare

Listopad i grudzień 2016 na zdjęciach

SYLWESTROWO-KARNAWAŁOWY MANICURE

charlizemystery

SYLWESTROWO-KARNAWAŁOWY MANICURE

Lifemenagerka

Styczeń wdzięczności – wyzwanie

Początek stycznia to idealny moment, aby pozytywnie nastroić się na resztę roku i skoncentrować na tym, co najważniejsze. A najważniejsza jest wdzięczność! To dzięki niej możemy czuć się szczęśliwi nawet wtedy, kiedy w naszym życiu nie dzieją się żadne spektakularne rzeczy. Uzależnianie poczucia szczęścia od wielkich wydarzeń, podróży czy spełniania marzeń nie jest najlepszą drogą, bo wtedy… Czytaj więcej … Wpis Styczeń wdzięczności – wyzwanie pochodzi z bloga LifeManagerka.pl.

Loki idealne - wałki z Chin

ANIA MALUJE

Loki idealne - wałki z Chin

 Od dawna szukam idealnej opcji jeśli chodzi o loki. Mają się robić same, najlepiej przez noc, nie przeszkadzać w spaniu i trzymać się długo. Chyba znalazłam ideał :)Czytaj dalej »

Wigilia w Tajlandii - impreza u Jezusa i co na to moi rodzice?

ANIA MALUJE

Wigilia w Tajlandii - impreza u Jezusa i co na to moi rodzice?

Lifemenagerka

Ulubieńcy listopada i grudnia

Miesiąc temu nie było ulubieńców, bo mogłabym polecić w nich tylko jedną rzecz. Prawda jest taka, że nie jestem typem „testera”. Nie lubię mieć dużo przedmiotów, więc staram się kupować sobie tylko to, co jest mi naprawdę potrzebne, albo co wyraźnie umila mi życie. I dziś pokażę Wam kilka takich rzeczy, w większości są to… Czytaj więcej … Wpis Ulubieńcy listopada i grudnia pochodzi z bloga LifeManagerka.pl.

Jak poprawić stan włosów w jeden dzień, czyli poświąteczne włosowe spa

URODA I WŁOSY

Jak poprawić stan włosów w jeden dzień, czyli poświąteczne włosowe spa

Ziołowy zakątek

Darłówko – nadmorska część Darłowa

Darłówko to nadmorska część miasta Darłowo. W sezonie letnim pełni ona funkcję turystyczno-wypoczynkową. To tu właśnie znajduje się główna baza z noclegami. Liczne pensjonaty, pokoje gościnne i prywatne kwatery przyjmują gości oraz zapewniają im noclegi ➾stancje w meteor-turystyka.pl Darłówko posiada swój własny port morski. Przy wejściu do niego znajduje się słynna latarnia morska, która powstała w XIX wieku. Kolejnym ciekawym obiektem jest most rozsuwany, który jest jedynym tego typu mostem w Polsce. Powstał on w miejscu dawnego przejścia zwodzonego. Obecnie nie jest on dostępny dla ruchu kołowego, co oznacza, że nie istnieje bezpośredni przejazd pomiędzy obiema częściami dzielnicy. Brzeg morski jest podzielony przez rzekę Wieprz na dwie części, przez co znajdziemy tu aż dwie plaże z kąpieliskami morskimi. Przez to funkcjonuje również podział miejscowości na Darłówko Wschodnie i Zachodnie. Jeśli chcemy się przedostać z jednej części na drugą, możemy się również przepłynąć tramwajem wodnym, co jest dużą zabawą dla turystów. Możemy się również wybrać w rejs po morzu dużym statkiem, stylizowanym na łodzie Wikingów i starodawne galeony. Zazwyczaj na tego typu statkach możemy również posłuchać ciekawych historii, opowiadanych przez prowadzących, a wieczorem wybrać się na dyskotekę na pokładzie. Z Darłowa są również realizowane rejsy promem na duńską wyspę Bornholm, co jest świetną okazją, aby podczas naszego urlopu nad polskim morzem zafundować sobie także mały zagraniczny wypad. Bardzo ciekawym miejscem jest darłowski port, który dzieli się również na część zachodnią i wschodnią. Z części wschodniej wyruszają wszelkie statki pasażerskie. W części zachodniej zaś możemy się przyjrzeć z bliska cumującym jachtom. Co roku w miejscowości odbywa się Międzynarodowy Zlot Historycznych Pojazdów Wojskowych na tak zwanej „Patelni” w Darłówku Wschodnim. Do miejscowości przybywają wtedy liczne czołgi, transportery, samochody i motocykle wojskowe. Zlot odbywa się od 1999 roku i przyciąga zawsze tłumy turystów. W sezonie wakacyjnym zawsze jest ich tu wielu, ale w trakcie zlotu ilość przybyłych miłośników motoryzacji i militariów potrafi być nawet kilkukrotnie większa niż zazwyczaj. Miejscowość ta oferuje nam zatem niezliczoną moc atrakcji i rozrywek. Jest to miejsce idealne dla osób, które lubią, gdy dużo się dzieje – tutaj możemy na to liczyć.

Jest pięknie

Konkurs adwentowy – ROZWIĄZANIE

O rany. Nie było łatwo. Moje podchwytliwe pytania wcale nie były takie podchwytliwe (chociaż samochód i torebka sprawiły niektórym problemy), a pytanie otwarte było dla Was prawdziwym polem do popisu. Prozą lub wierszem. Bardzo dziękuję wszystkim za udział - to miłe, że w przedświątecznym pośpiechu udało się Wam znaleźć kilka minut, żeby napisać do mnie wiadomość. Bez dalszych wstępów, oto lista nagrodzonych. Z uwagi na to, że nie każda z Was podała nazwisko, ułożona jest alfabetycznie według liter imion. Agnieszka Polak-Pręcikowska Aleksandra Filipowska Aleksandra Wysocka-Magda Ania Mrzygłód Anna Mieńko Anna Pantoł Anna Szychowiak Dominika (aravisa) Ewa Puchała gabi92 Irena Golonka Joanna Mendyka Judyta (judytazur) Karina Bejczuk Magdalena (szczurek7704) Magdalena Jaschik Marika (lebleuett) Marta Jabłońska Marta Wróbel Monika Romanowska Natalia Chuchla Natalia Kamińska-Pietrzak Weronika (weronikamichalec_9) Wiktoria Czernecka Do każdej z Was wysłałam też wiadomość mailową. Wszystkiego dobrego w 2017!The post Konkurs adwentowy – ROZWIĄZANIE appeared first on Jest Pięknie.

Molekularne Wypełnienie Włosa | Recenzja zabiegu z Wella SP Liquid Hair

BlondHairCare

Molekularne Wypełnienie Włosa | Recenzja zabiegu z Wella SP Liquid Hair

Jest pięknie

Mój test: fizjologiczna pianka oczyszczająca La Roche-Posay

Od bardzo dawna do mycia twarzy używam kosmetyków w piance. Tę formułę lubię najbardziej, jakoś wtedy mam uczucie czystości – żele, mimo że pienią się równie mocno, często zostawiają uczucie warstwy na skórze, a mleczka nigdy mi nie odpowiadały. Pianka ma też dla mnie tę zaletę, że zmywa bardzo dokładnie makijaż, bo lepiej pokrywa skórę. Na tegoroczny sezon grzewczy postanowiłam trochę zmienić mój codzienny rytuał pielęgnacyjny. Zamiast pianki z wyciągiem z drzewa herbacianego, wybrałam fizjologiczną piankę oczyszczającą La Roche-Posay. Zależało mi na tym, żeby preparat, którego używam dwa razy dziennie, był trochę bardziej delikatny, bo zwykle w zimie przesusza mi się nieco skóra. Fizjologiczna pianka oczyszczająca La Roche-Posay jest bardzo wydajna. Przyzwyczaiłam się, że do umycia twarzy i szyi potrzebne są dwie pompki produktu, tutaj jedna w zupełności wystarcza – chociaż w takim razie idealnym rozwiązaniem byłyby mniejsze opakowania. Wszystko wskazuje bowiem na to, że pianki będę używać co najmniej 2, może nawet 2,5 miesiąca – a zwykle kończę opakowanie w ciągu miesiąca najdalej. Pewnie gdybym częściej się malowała, pianka zużywałaby się szybciej – na dokładne zmycie makijażu (krem BB + puder) z twarzy i szyi potrzeba co najmniej 3-4 porcji, najlepiej rozłożonych na dwa razy. Po nałożeniu i wmasowaniu w skórę, pianka znika – wiąże się z makijażem, z zanieczyszczeniami na skórze. Zmywa się bez trudu. Twarz po umyciu nie jest ściągnięta ani podrażniona, więc można od razu nałożyć ulubiony krem. Nie lubię mocno perfumowanych kosmetyków, ale lekki, świeży zapach jest dla mnie przyjemny. Jednak jeśli nie tolerujesz pachnących kosmetyków, weź to pod uwagę. Na szczęście czuć go tylko po psiknięciu pianką na dłoń, potem znika. Zdumiałam się bardzo, kiedy któregoś dnia wczytałam się w skład pianki La Roche Posay i okazało się, że w składzie ma SLS! Jednak nie należy dawać się ponieść takim hasłom, bo SLS odpowiada za to, że pianka się pieni – i za to, że skutecznie usuwa zabrudzenia ze skóry. Być może, gdybym nałożyła preparat z SLS na skórę na cały dzień, pewnie mogłoby się pojawić jakieś zaczerwienienie, wysypka czy coś takiego. Ale nikt nie chodzi z pianką do mycia twarzy przez cały dzień na skórze, a te kilkadziesiąt sekund, kiedy przy jej pomocy zmywa się brud całego dnia czy makijaż, to naprawdę za mało. Chyba, że masz bardzo wrażliwą skórę – ale wtedy pewnie i tak nie czytasz tego tekstu, bo masz swoje własne, specjalistyczne kosmetyki. Dla kogo jest to produkt? Uważam, że sprawdzi się i w pielęgnacji skóry dojrzałej, i młodej. Fizjologiczna pianka oczyszczająca La Roche-Posay jest delikatna, nie powoduje podrażnień, nie wysusza skóry – a to docenią osoby w każdym wieku. Pozornie wysoką cenę nietrudno uzasadnić rewelacyjną wydajnością produktu. Pianka do twarzy to też dobry kosmetyk w podróży, z uwagi na bezpieczne opakowanie – nic się nie otworzy, nie wyleje. Jeśli chcecie dowiedzieć się, co piszą o niej inne użytkowniczki, zapraszam: tutaj Fizjologiczna pianka oczyszczająca La Roche-Posay kosztuje 55 zł / 150 ml. Do kupienia w aptekach.The post Mój test: fizjologiczna pianka oczyszczająca La Roche-Posay appeared first on Jest Pięknie.

Świąteczny przegląd tygodnia

Lifemenagerka

Świąteczny przegląd tygodnia

Nie obraź się, ale śmierdzisz

ANIA MALUJE

Nie obraź się, ale śmierdzisz

4 STYLIZACJE SYLWESTROWE

charlizemystery

4 STYLIZACJE SYLWESTROWE

Ziołowy zakątek

Niezwykłe uroki Bystrzycy Kłodzkiej

Bystrzyca Kłodzka jest miejscem niezwykle malowniczym, położonym w południowo-zachodniej części naszego kraju w województwie dolnośląskim. Należy do grupy miast objętych wspólnym mianem "ziemi kłodzkiej". Nazwa miasta pochodzi prawdopodobnie od wartkich strumieni i górskich potoków, których w okolicy nie brakuje. Niezwykle charakterystyczny jest symbol miasta przedstawiający srebrnego lwa, któremu złota korona i złote pazury dodają uroku i waleczności. Bystrzyca Kłodzka jest miastem o niezwykle interesującej roślinności. Jest ona typowa dla obszaru Pogórza Sudeckiego. Wjeżdżając do miasta, od razu zauważamy niezwykle charakterystyczny układ urbanistyczny, którego forma zachowała się aż z czasów średniowiecznych. Całe miasto ma owalny kształt, a w najwyższym punkcie aglomeracji zbudowano kościół. Malowniczy i przepiękny rynek zachowany jest w równie interesującej formie trapezu. Wokół rynku znajdują się niezwykłe kamienice, których długie rzędy dodają miastu historycznego uroku i szyku. Na rynku znajduje się również niezwykły ratusz, którego powstanie datuje się na wiek XIX. Trudno nie zauważyć również pięknej Kolumny Trójcy Świętej. Większość turystów zatrzymuje się na dłużej w gotyckim kościele pw św. Michała Archanioła. W Bystrzycy Kłodzkiej kwitnie nie tylko życie turystyczne, ale także życie kulturalne. Obiektem, który niewątpliwie zasługuje na szczególną uwagę jest jedyne w Polsce Muzeum Filumenistyczne. Obejrzeć możemy tutaj różnego rodzaju eksponaty, przedmioty, które mają bliższy i dalszy związek z ogniem, zapałkami czy zapalniczkami. Tłumy turystów przybywają również na odbywający się w mieście każdego roku Jarmark Floriański, który przez mieszkańców nazywany jest po prostu Dniami Miasta. Podczas tych wydarzeń mamy okazję posłuchać niezwykłych gwiazd muzyki, obejrzeć stoiska z przepięknym rękodziełem czy skorzystać z oferowanych atrakcji. Przyjeżdżając w tę wspaniałą okolicę, warto wcześniej zapewnić sobie noclegi (katalog miejsc do spania: http://meteor-turystyka.pl/noclegi,bystrzyca-klodzka,0.html). Bystrzyca Kłodzka umożliwia turystom zatrzymanie się na dłużej, baza noclegowa jest dobrze rozwinięta, a miejsc zakwaterowania ciągle przybywa, więc dla nikogo nie powinno zabraknąć miejsca. Bystrzyca Kłodzka jest miastem o niezwykłych walorach turystycznych i kulturalnych, które warto poznać na własnej skórze. Tutaj nie można się nudzić, każdy wyjedzie stąd zadowolony i będzie miło wspominał pobyt tutaj.

BlondHairCare

W tym roku, zgodnie z tradycją, postanowiłam nagrać dla Was świąteczny filmik, ale w nieco innym wydaniu niż ostatnio. :)Czytaj dalej »

Mój makijaż świąteczny w kolorze rose gold z paletą The Balm Nude Tude

URODA I WŁOSY

Mój makijaż świąteczny w kolorze rose gold z paletą The Balm Nude Tude

WESOŁYCH ŚWIĄT!

charlizemystery

WESOŁYCH ŚWIĄT!

Jak działa mój

ANIA MALUJE

Jak działa mój "magiczny zeszyt" i dlaczego zawsze dostaję to, czego chcę?

Tu i teraz #5 – grudzień

Lifemenagerka

Tu i teraz #5 – grudzień

4 STYLIZACJE WIGILIJNE

charlizemystery

4 STYLIZACJE WIGILIJNE

Tygodnika nie będzie. Zgredek dostał swoją skarpetkę

ANIA MALUJE

Tygodnika nie będzie. Zgredek dostał swoją skarpetkę

Od zawsze byłam świrnięta na punkcie Azji, ale nigdy nie sądziłam że wyjdę poza sferę marzeń i gdybania. Tymczasem piszę do Was te słowa z najpiękniejszego mieszkania w jakim kiedykolwiek byłam, z widokiem na magiczny Bangkok z 23 piętra luksusowego apartamentowca i nie wierzę to w co widzę za oknem.Czytaj dalej »

Olivia Garden Finger Brush | Duża, średnia, mała czy składana?

BlondHairCare

Olivia Garden Finger Brush | Duża, średnia, mała czy składana?

ULUBIEŃCY - genialna matowa pomadka, cień do brązowego smoky, najlepszy krem do rąk i inni

URODA I WŁOSY

ULUBIEŃCY - genialna matowa pomadka, cień do brązowego smoky, najlepszy krem do rąk i inni

Proste ciasteczka cynamonowe a’la pierniczki

Lifemenagerka

Proste ciasteczka cynamonowe a’la pierniczki

STYLIZACJA Z KWIATOWYM SWETREM

charlizemystery

STYLIZACJA Z KWIATOWYM SWETREM

Jest pięknie

Mój test: antyperspirant w kulce 48H przeciw śladom na ubraniach Vichy

Od dawna używam męskiego antyperspirantu – z jednego powodu: nie mogę znieść zapachów tych produktów, które kierowane są do kobiet. Duszne, pudrowe, kwiatowe aromaty nie służą mi. Co więcej, formuła zwykle nie jest tak skuteczna. I w zasadzie nie zmieniałabym niczego, gdybym nie przyjrzała się ostatnio zawartości mojej szafy – a szczególnie t-shirtom. Niestety, te noszone najczęściej były pod pachami pokryte białawym nalotem, resztkami antyperspirantu, a tkanina stała się sztywna i nieprzyjemna. To dało mi do myślenia – może jednak znajdę coś lepszego? Antyperspirant w kulce 48H przeciw śladom na ubraniach Vichy od razu w nazwie obiecuje, że moje ubrania będą bezpieczne. Producent obiecuje też działanie do 48H – tego akurat nie potrzebuję; w zupełności wystarczy mi przyzwoita ochrona przez kilka, najdalej kilkanaście godzin. Podejrzewam, że w dłuższej podróży, np. lotniczej, ten produkt może się przydać. Ja jednak wolałabym odświeżyć się raz czy drugi, gdybym miała podróżować dwa dni. To, co dla mnie najważniejsze – antyperspirant Vichy naprawdę nie brudzi ubrań. Po aplikacji warto jednak odczekać kilka sekund – tak, żeby wysechł na skórze. Na szczęście trwa to naprawdę kilka sekund – pamiętam co najmniej jeden preparat, który podobno też miał nie brudzić, ale zostawiał na skórze lepką, nieprzyjemną warstwę. Tutaj o niczym takim nie ma mowy. Sporadyczne ślady, które pojawiły się na t-shircie, kiedy bardzo się spieszyłam, łatwo usunąć, więc spodziewam się, że teraz moje ulubione ubrania zostaną ze mną dłużej. Co ważne, dotyczy to też białych t-shirtów. Jeśli Ty też miałaś problem z zażółceniem w miejscu, gdzie dezodorant czy antyperspirant stykał się ze skórą, sprawdź antyperspirant Vichy. Jak pisałam wyżej, nie potrzebuję antyperspirantu o dwudniowym działaniu, bo nie wiem, w jakich okolicznościach wybrałabym niemycie się przez dwa dni, ale 12 godzin Vichy wytrzymuje bez trudu. Nie sprawdzałam go w warunkach ekstremalnych, bo nie biegam ani nie chadzam na siłownię – ale znowu, po takim wysiłku i tak każdy marzy tylko o odświeżającym prysznicu, więc długość działania antyperspirantu nie miałaby znaczenia. Odpowiada mi bardzo delikatny, świeży zapach Vichy, kojarzący mi się z zapachem suszącego się w ogrodzie prania. Dla purystek zapachowych informacja: zapach znika po chwili i nie czuć go na skórze, więc nie będzie wpływać na zapach perfum. Podoba mi się też duża kulka do aplikacji – dzięki temu wystarczy jedno czy dwa pociągnięcia po skórze, żeby ją pokryć antyperspirantem. Jest jeszcze jedna rzecz, o której warto wspomnieć. Chyba każda dziewczyna, która używa maszynki do usuwania niechcianego owłosienia, zna to nieprzyjemne uczucie pieczenia, kiedy na podrażnioną goleniem skórę nakłada dezodorant czy antyperspirant. Tutaj w zasadzie niczego takiego nie ma – bo antyperspirant Vichy nie zawiera alkoholu. To podwójnie dobrze, bo nie będzie powodować takich podrażnień, nie wysuszy też skóry. A skóra pod pachami jest często jednym z najdelikatniejszych miejsc na naszym ciele, właśnie z uwagi na regularne traktowanie maszynką, depilatorem czy woskiem. Antyperspirant w kulce 48H przeciw śladom na ubraniach Vichy kosztuje 35 zł, do kupienia w aptekach. Więcej o produkcie na stronie producenta: tutajThe post Mój test: antyperspirant w kulce 48H przeciw śladom na ubraniach Vichy appeared first on Jest Pięknie.

NIEJEDNO OBLICZE KLASYKI

charlizemystery

NIEJEDNO OBLICZE KLASYKI