Boginie przy maszynie
Nowa boska kolekcja jesień / zima 2015/16 już w sklepie!
Jest. Nadeszła! Nowa boska kolekcja na jesienno-zimowy sezon 2015/16! Wzory kochane przez Was i zupełne nowości, plus nowe, energetyczne wzory i kolory naszych autorskich dzianin… ZAPRASZAMY DO BOSKIEGO ŚWIATA! www.boginieprzymaszynie.plNiewiele dzisiaj potrzeba słów… oglądajcie przepiękne zdjęcia z naszej nadmorskiej sesji, uchwycone przez najlepszą Beatkę z Indygo.Tree. Gościny tym razem boskim modelom udzieliła Plaża Miejska w Gdyni ;) oraz najlepsze w gdyńskiej marinie Dobre Jachty!Partnerem sesji zostało też MIVO Kids!Bardzo dziękujemy za zaangażowanie wszystkim partnerom, ale przede wszystkim naszym boskim modelom: Kubusiowi, Felkowi i Maksiowi, oraz Nadii, Polci i Melanii! Dzieciaki spisały się fantastycznie, a my, mamy - chyba po raz pierwszy nie starałyśmy się kontrolować sytuacji… Pełen luz. Dlatego, naszym zdaniem, ta sesja jest po prostu BOSKA! Zobaczcie sami: Zdjęcia: Beata / Indygo.TreeJacht: Dobre Jachty Buty Felka: SUPRA / Mivo KidsButy Kuby: GEOX / Mivo KidsCiuszki: BPM Na koniec kilka słów o nowej kolekcji! Przede wszystkim zależało nam, by jak dotąd łączyć funkcjonalną stronę ubranek z estetyką. Miało być wygodnie, praktycznie i uroczo! Dlatego postawiłyśmy na najlepszą jakość dzianin, z których ubranka zostały uszyte. Przede wszystkim wyprodukowałyśmy dwa nowe, energetyczne kolory naszej autorskiej dzianiny Broken Mirrors - Grey i Rose! To elastyczna, miękka bawełna, nieco grubsza niż w letniej wersji. Klasycznie też możemy Was zapewnić - pełna swoboda ruchów i nie tylko, bo na tym wzorze nie dostrzeżecie ŻADNEJ plamy. Gwarantowane!Zamówiłyśmy dla siebie również mięsisty, gruby dres z tzw. "nopkami", czyli z efektem nakrapiania, marmuru, piasku… Nopki, oprócz genialnego wyglądu, spełniają także mega praktyczną funkcję: dzięki "supełkom" nigdy nie będzie widać zmechacenia na dzianinie, nawet po zabawie na najbardziej szorstkiej przedszkolnej wykładzinie! Czy to nie genialny wynalazek dla każdej praktycznej mamy?Postawiłyśmy na dwie wersje kolorystyczne - obie współgrające z tym, co kochamy i co zawsze chcemy podkreślać: nadmorski klimat naszych ubranek. Dlatego głównymi kolorami jest uniwersalny beż i szary. Sami zobaczcie, jak pięknie komponują się z nadmorską scenerią… kolor jesiennego morza i piasku plaży. Same byłyśmy w szoku, jak pięknie zagrały razem… Jeśli chodzi o modele, postawiłyśmy na klasycznego, ukochanego przez Was Króliczka. Nowością w tym sezonie są Misie! Kłóciłyśmy się z Martą, która co ubierze na sesji, tak nam się podobają :D Minimalistyczny akcent, czyli małe uszka, nadają bardzo wesoły, uroczy charakter całemu ubranku, a są może nieco mniej odważne niż Króliczki - to propozycja dla bardziej zachowawczych naszych klientów! Zarówno Misie, jak i Króliki są dostępne w dwóch wersjach kolorystycznych :)Zmiany czekały także nasze dotychczasowe sukienki Syrenki i tuniki z gwiazdką i serduszkiem - ze względu na chłodniejszą temperaturę wydłużyłyśmy rękawki. Tuniki z serduszkiem i gwiazdką mają eleganckie rękawki 3/4, zarówno w wersji dla mamy jak i dla córki. Sukienki Syrenki zaś mają długie, elastyczne, dopasowane rękawy. Wszystko po to, by było Wam jeszcze wygodniej i łatwiej łączyć w outfity :DI najważniejsze! Wszystko, co produkujemy w tej chwili dla dzieci można od teraz zamawiać w wersji dla mam. Bluzy, tuniki, sukienki, legginsy i spodnie! Jeszcze będziemy uzupełniać tę sekcję sklepu w kolejne produkty, ale już możemy zapowiedzieć, że wszystkie dziecięce ubranka będzie można zamówić w wersji z "mamowym" odpowiednikiem, czyli 2w1 :D Wiem, że się cieszycie z tego rozwiązania, bo pytań o to nie było końca ;)Pogłębiłyśmy kaptur w bluzach dla mam, a także nieco wydłużyłyśmy same bluzy, żeby było wygodniej i cieplej na zimę! Mam nadzieję, że spodobają się Wam mamowe bluzy w nowej wersji :D I wiecie co… cieszymy się z tej kolekcji ogromnie. Jak pisałam ostatnio, wróżono nam, że powinnyśmy odpuścić, bo nie ogarniemy, nie uda się.. a udało się. I jest. I mam wrażenie, że naprawdę jest piękna - chociaż prawdopodobnie mogę się mylić ;) Tyle pracy włożyłyśmy w ostateczny efekt, że może mamy już złe mniemanie. Ale jesteśmy bardzo dumne. I z ubrań - i z samych siebie. Marta z noworodkiem na ręku, a ja z dwójką (!) bąbelków w brzuchu - DAŁYŚMY RADĘ! Niesamowicie uskrzydlające jest to uczucie! <3 I psssst… to nie koniec! Planujemy zaskoczyć Was w tym sezonie jeszcze dwa razy…. stay tuned! DZIĘKUJEMY WAM ZA WSPARCIE! P & M