Ludzki mózg vs. komputer lub smartfon

Facetem jestem i o siebie dbam

Ludzki mózg vs. komputer lub smartfon

Wszystko, co musisz wiedzieć o jodze, jeśli jeszcze nie zacząłeś!

I CAN BE FIT

Wszystko, co musisz wiedzieć o jodze, jeśli jeszcze nie zacząłeś!

Ziołowy zakątek

Hel, czyli prawdziwy kraniec Polski

Najdalej na północ wysunięte miejsce w Polsce, czyli sławny w całym kraju Hel, kusi nie tylko swoim atrakcyjnym położeniem i dostępem do morza i plaż właściwie z każdej strony. Dla turystów przygotowano również kilka innych atrakcji, nie brakuje też tych o charakterze historycznym. To właśnie tutaj znajdują się zabytkowe domy i chałupy sprzed prawie 200 lat, a w samym mieście funkcjonują dwa ciekawe muzea: Muzeum Obrony Wybrzeża oraz Skansen Broni Morskiej. Turyści nie zawodzą - według Polskiej Izby Turystycznej co roku na Hel przyjeżdża w celach wypoczynkowych około 25 tysięcy turystów. Drugie tyle, bo ponad 30 tysięcy, przyjeżdża tu w ramach jednodniowych lub kilkugodzinnych wycieczek statkami z Trójmiasta. Ma to swoje uzasadnienie finansowe, ponieważ niestety noclegi w Helu nie należą do najtańszych. Atrakcyjna lokalizacja miasta, bezproblemowy dostęp do morza (większość ośrodków dzieli od plaży nie więcej niż pół kilometra) i naprawdę wysoki standard usług noclegowych muszą sporo kosztować. Hel znany jest przede wszystkim ze swojego fokarium, które stanowi unikatową i niepowtarzalną atrakcję nie tylko dla turystów z Polski, ale również z sąsiednich krajów. Liczący zaledwie 21 kilometrów kwadratowych Hel ma na swoim terenie kilkanaście hoteli i pensjonatów, w których mogą zatrzymywać się goście – niektóre z tych ośrodków dysponują dostępem do prywatnych, wydzielonych plaż. Posiada on także własną promenadę, port morski, latarnię morską (z funkcją widokową) i Muzeum Rybołówstwa. W miesiącach letnich na Hel zjeżdżają grupy muzyczne, kabaretowe oraz... historyczne, organizując cykliczne pokazy. Koniec czy początek? Mimo, że wciąż trwa spór o to, czy Hel należy nazywać końcem czy raczej początkiem Polski, dla turystów ma to niewielkie znaczenie. Rocznie zapełniana baza noclegowa świadczy jedynie o tym, że zainteresowanie turytów tą niewielką miejscowością (niecałe 3,5 tysiąca mieszkańców) nieustannie rośnie, czego dowodem są kolejne powstające w mieście ośrodki. Z kolei Ci goście, którzy nie mieli szczęścia, aby znaleźć noclegu na Helu, korzystają najczęściej z usług hoteli i pensjonatów w pobliskiej Juracie. Hel to niewątpliwie jedno z najciekawszych i najbardziej uroczych miejsc nad polskim morzem, które należy odwiedzić – jeśli nie z powodu jego unikalnego położenia, to dla znajdującego się tu wielkiego fokarium.

Ziołowy zakątek

Dark Restaurant w Poznaniu

Poznań jest nie tylko historyczną stolicą Wielkopolski, lecz także miastem pełnym nowoczesności, które cieszy się niesłychaną popularnością. Metropolia ta znana jest także z promocji i wsparcia inicjatyw innowacyjnych. To w tym mieście praktycznie codziennie wymyślana jest jakaś nowa idea czy też szaleńczo dobry pomysł na biznes. Jedną z ciekawszych inicjatyw było otworzenie restauracji. Nie jest to jednak zwykła restauracja, otóż jej cechą charakterystyczną jest ciemność! Pomysł właściciela miał na celu odróżnić jego lokal gastronomiczny od wszystkich znanych do tej pory. Postawił on na usunięcie oświetlenia. Zamierzeniem było także niesamowite wyostrzenie zmysłów klientów, nie tylko wzroku, ale także, a może przede wszystkim węchu i smaku. Co ciekawe pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę! Zainteresowanie jest tak duże, iż radzi się by rezerwować stolik z wyprzedzeniem. Idea sprowadza się to tego, iż przed wejściem do restauracji należy dokonać wyboru co do posiłku. Do dyspozycji są cztery zestawy: bizzare food, mood food, vega food, a także zestaw standardowy, w skład którego wchodzi zarówno deser i przystawka, jak i danie główne. Kelnerzy wyposażeni są w specjalnie noktowizory, dzięki którym są w stanie zaserwować wybrane danie, jak również doprowadzić klienta do stolika. Dodatkową zasada panującą w lokalu jest zakaz posługiwania się zarówno telefonami komórkowymi czy też zegarkami fluorescyjnymi, a także innymi przedmiotami, które mogłyby dać jakiekolwiek światło. Goście komunikują się z obsługą poprzez użycie specjalnego dzwoneczka, którego dźwięk przywołuje kelnerów. Restauracja jest dla ludzi odważnych, ciekawych i cierpliwych, budzi jednak tak wielkie zainteresowanie, iż jest oblegana niemal przez cały czas. Restauracja zlokalizowana jest w centrum Poznania przy ul. Garbary 8. Cena zestawu obiadowego wynosi 120 zł. Dla gości planujących dłuższy pobyt w stolicy Wielkopolski polecamy listę z ofertą noclegową.

Ziołowy zakątek

Kilkudniowy wypad do zaskakująca ciekawego kaszubskiego miasta

Kòszalëno, czyli z kaszubskiego Koszalin - największe miasto regionu środkowopomorskiego to cel naszej kolejnej wyprawy. Internetowe bazy noclegowe {Meteor-Turystyka.pl} obfitują korzystnymi ofertami w tym rejonie. Z centrum miasta jest niecałe dziesięć kilometrów do morza, więc długo się nie zastanawialiśmy i zarezerwowaliśmy prywatną kwaterę położoną na obrzeżach miasta. Jedziemy tam zrelaksować się maksymalnie, dlatego postaramy się w te kilka dni bardzo wypocząć. Zainteresowaliśmy się więc obiektami sportowo-wypoczynkowymi i, ku naszemu zdziwieniu, wybór jest ogromny. W dostępnych tam obiektach hotelowych można skorzystać z zabiegów SPA, leczniczych kąpieli, sauny, ale także z kortów tenisowych, kręgielni albo pola golfowego. Wszystko poza sezonem jest oczywiście bardziej dla nas przystępne, ale co istotne – przede wszystkim dostępne. Nasz pierwszy nocleg w Koszalinie poprzedziliśmy zwiedzeniem miasta, które posiada koncentryczny układ. Najstarszą część miasta obiega siatka ulic, która łączy ulice śródmieścia z pozostałymi obszarami. Miasto przez dziesiątki lat rozwijało się przede wszystkim w kierunkach zachodnich i południowych, dopiero później, chyba uświadomiwszy sobie fakt, jaką atrakcją może okazać się tak krótki odstęp od morza, zaczęło rozbudowywać się na północ. Cały teren Starego Miasta wpisany jest do rejestru zabytków, których koszalińska lista jest bardzo długa, a wszystkie znajdują się Europejskim Szlaku Gotyku Ceglanego. Fragmenty murów obronnych z 1320 roku albo czternastowieczne gotyckie kościoły to tylko niektóre z nich. Koszalin to również ośrodek kulturalny tego regionu, o czym mieliśmy okazję przekonać się w kolejnych dniach. Bałtycki Teatr Dramatyczny im. Juliusza Słowackiego liczący ponad sześćdziesiąt lat w swoim repertuarze ma kilka ciekawych propozycji, z których i my wybraliśmy dla siebie jedną. Kolejnym z obiektów kulturalnych jest na pewno godna uwagi Filharmonia Koszalińska i jej nowy gmach położony przy Piastowskiej 2. Powstała w 1956 roku orkiestra symfoniczna należy do najstarszych utworzonych na Pomorzu Środkowym. Polecić możemy również okręgowe muzeum w Koszalinie, które znajduje się w przepięknym budynku przy ul. Młyńskiej należącym niegdyś do Zespołu Młyna Miejskiego. Muzeum ostatnio obchodziło swoje setne urodziny, a prezentowane tam wystawy to kawał historii, który prawdziwie zainteresowanym może zabrać połowę dnia.

Ziołowy zakątek

Fauna regionu bieszczadzkiego

W dzisiejszych czasach trudno o znalezienie dzikiego zwierzęcia w lesie, pomijając tereny, gdzie są one sztucznie dokarmiane i monitorowane. A któż by nie chciał spotkać naturalnie żyjącego zwierzątka podczas pieszych wędrówek... Poczuć tą magię bliskiego spotkania, której nie dają udomowione zwierzęta, choćby najdziksze w usposobieniu. A może by tak zrobić sobie własną bazę noclegową w lesie i zapolować z ukrytą kamerą na dzikiego zwierza? Spotkanie z dzikim zwierzęciem może być magiczne i pozostawić niezatarte wrażenia. Trzeba się tylko zorientować jakie gatunki żyją na terenach, do których się wybieramy. Mało jest raczej osób, które chciałyby spotkać niebezpieczne osobniki. Może nawet nie przekroczyłyby progu hotelu, kwatery, tudzież innego rodzaju miejscówki wypoczynkowej, gdyby wiedziały, że w pobliżu może znajdować się dziki zwierz. Albo wręcz przeciwnie – wbrew zasadom zdrowego rozsądku, będą szukały kontaktu. Dlatego wybierając się gdzieś w odległe nieznane tereny, warto się zorientować, jakiego rodzaju osobniki można spotkać. Na dzikość Bieszczad nie można narzekać. Wręcz przeciwnie, surowość terenu może zachwycać. W związku z tym, że jest to obszar mało zamieszkały przez samych ludzi, w zagęszczeniu 4 osób na kilometr, zwierzęta dzikie mają tu wspaniałe warunki do rozwoju. No i wybierając się w teren, trzeba się zorientować, czy będzie można po drodze zorganizować nocleg (meteor-turystyka.pl/noclegi,bieszczady,58.html). W przeciwnym razie pozostaje biwak. Gwiazdy, nocleg - gołe niebo. A jakież to zwierzęta można przypadkiem spotkać w Bieszczadach? Cudowne. Bo czyż to nie wspaniale na swojej drodze zobaczyć żubra? Tak, w Bieszczadach jest to możliwe. Po drodze, na szlakach są nawet ustawione specjalne tabliczki ostrzegające o możliwości nagłego spotkania z przedstawicielem danego gatunku. Do rzadkości nie należy widok wilka szarego. Trzeba wiedzieć, że są one w Polsce objęte całkowitą ochroną. Żubr z reklamy piwa może jak żywy stanąć nam na drodze podróżniczych poszukiwań. Dzikość tych zwierząt może wśród ludzi budzić strach. Należy jednak pamiętać, że zwierzęta raczej boją się ludzi i wolą unikać bliskich spotkań. W przeciwieństwie do ludzi żyją zgodnie z naturą i za bardzo nie rozumieją, dlaczego się je goni z aparatem. Właściwie są już przyzwyczajone do ludzkich osad i widoku człowieka. Zachowując podstawowe zasady bezpieczeństwa, raczej nic nam nie grozi. Właściwie to nie dużych zwierząt należy się bać, a małych. Takich jak żmije czy innych wężowatych. Ale i te omijają człowieka, wcale nie mając chęci na bliskie spotkania.

Ziołowy zakątek

Historia Giżycka

Pomiędzy Jeziorami Kisajny a Niegocin, w sercu krainy zwanej Krainą Wielkich Jezior Mazurskich, leży przepiękne miasto Giżycko. Każdego roku, szczególnie w sezonie letnim, przybywa tu wielu turystów, z całej Polski, a nawet spoza granic nasze kraju. Przyciągają, ich tu bajeczne krajobrazy, doskonałe warunki do żeglowania, a także świetnie rozwinięta baza noclegowa-wypoczynkowa (por. http://meteor-turystyka.pl/noclegi,gizycko,0.html), oferująca noclegi w Giżycku na każdą kieszeń i gust. Giżycko poza walorami turystycznymi, jak świetne położenia oraz piękne widoki, posiada także ciekawą historię. Znaleziska archeologiczne wskazują, że już 15 tysięcy late temu na tym terenie pojawiał się człowiek, a na przełomie epoki brązu i żelaza, znajdowały się tu liczne osady. W II wieku o terenach dzisiejszego Giżycka pisał Tacyt i Ptolemeusz z Aleksandrii, jako o obszarze zajętym przez plemiona Galindów, Sudinów i Bartów, przez który przechodził bursztynowy szlak. Pod koniec XIII wieku teren ten został opanowany przez Krzyżaków, którzy w roku 1340 wybudowali tu zamek. W XV wieku w okolice zamku zaczęli przybywać osadnicy. Pierwsza wzmianka w oficjalnych dokumentach dotycząca Giżycka pochodzi z drugiej połowy XVI wieku, kiedy to książę pruski Albert Fryderyk Hohnezoller-Ansbach osadzie nad jeziorem Lowentin (dawna nazwa Jeziora Niegocin) nadał prawa miejskie. Na początku XVII wieku miasto przyjęło nazwę Lotzen i rozpoczął się jego rozwój, któremu sprzyjało korzystne położenia w pobliżu traktów łączących Lwów, Wilno i Warszawę z portami morskimi (Gdańskiem, Elblągiem, Braniewem oraz Królewcem). Podczas potopu szwedzkiego, miasto zostało zrównane z ziemią. Kolejne klęska jakie nawiedziły Giżycko to epidemia dżumy w 1710 roku, wielki pożar w roku 1822 oraz liczne klęski głodu. Poprawa jakości życia mieszkańców nastąpiła w drugiej połowie XIX stulecia – wybudowano wtedy Twierdzę Boyen, jeziora mazurskie połączono siecią kanałów, utwardzono drogi oraz wybudowano linię kolejową (Prostki-Królewiec). Podczas I wojny światowej, głównie dzięki twierdzy, miastu udało się uniknąć zniszczeń. W okresie dwudziestolecia międzywojennego miasto szybko stała się kurortem, chętnie odwiedzanym przez licznych gości. Z roku na rok, rozbudowywała się baza noclegowo-wypoczynkowa. Po przejęciu miasta przez państwo polskie wysiedlono stąd mieszkańców pochodzenia niemieckiego, zaś sprowadzono Polaków z Wileńszczyzny, a także w ramach akcji „Wisła” ludność ukraińską.  

Ziołowy zakątek

Atrakcje w Ojcowie

Ojców to miejscowość położona w niedalekiej odległości od Krakowa przy drodze krajowej nr 94, prowadzącej w kierunku Olkusza. Wybierając się samochodem - można zwiedzić przepiękną Dolinę Prądnika i teren Ojcowskiego Parku Narodowego, na którym zlokalizowany jest Ojców. Teren najmniejszego Parku Narodowego - Ojcowskiego, udostępnia bogactwo zasobów przyrodniczych flory i fauny. Tym, co przyciąga turystów, wczasowiczów czy też amatorów krótkich wycieczek za miasto, jest niewątpliwie obecność skalistych stromościennych dolin: Doliny Prądnika i Doliny Sąspowskiej w otoczeniu rzeźb skalnych jurajskich wapieni. Baza noclegowa miasta i okolic, została przygotowana i dobrana bardzo starannie. Oferta dostępnych noclegów w Ojcowie skierowana jest nie tylko do młodzieży szkolnej, bowiem wycieczki do Ojcowa to poniekąd wpisany na stałe program wyjazdu do Krakowa. Idealne miejsce na wypoczynek znajdą osoby także w średnim wieku, które zechcą podczas wycieczek w dolinki odkryć nie tylko walory widokowe miejsc ale poszukują spokoju i ciszy. Skarbem tego miejsca jest dziedzictwo przyrody i kultury, jakiej w okolicy jest pod dostatkiem. Amatorzy dwóch kółek mają wspaniałe tereny, by wyruszyć o świcie malowniczymi trasami Doliny Prądnika na przejażdżkę. Warto zobaczyć zamek z pobliskiej Pieskowej Skały - drugi w okolicy po XV wiecznym Zamku w Ojcowie. W Prądniku Korzkiewskim, zauroczyć można się widokami miejsca niecodziennego - domu pod skałą, gdzie widok i sama trasa jest niewątpliwie atrakcją krajobrazową. Okoliczne jaskinie: Grota Łokietka, Jaskinia Ciemna są udostępnione do zwiedzania dla turystów (tylko te dwie). Charakterystyczna Skała Rękawica - zasłaniającą otwór Jaskini Ciemnej, zlokalizowana w masywie Góry Koronnej - jak podaje legenda, była ręką Boga – świadczy o tym kształt jaskini. Przykłady licznych atrakcji, które koniecznie trzeba zobaczyć: Ojców, który z pierwotnej osady zamkowej w XIX wieku stał się uzdrowiskiem, potem letniskiem. Zabudowa domostw Ojcowa nawiązywała do alpejskich górskich miejscowości (drewniane domy, formy i zdobienia). Przykładami tej zabudowy są działający do obecnych czasów Dawny Hotel pod Kazimierzem - w samym Ojcowie czy też najstarszy i najcenniejszy zespół młynarski w Dolinie Prądnika - młyn i tartak Boronia.

Ziołowy zakątek

Labirynt skalny w Radkowie

O Górach Stołowych słyszał chyba każdy planując swój górski urlop. Jednak, jakie miejsce wybrać, aby być w pełni usatysfakcjonowanym z krajobrazów, warunków czy bazy noclegowej? W każdym aspekcie z pewnością zadowalający będzie Radków - niewielkie miasto z wielkimi możliwościami. Szczeliniec Wielki Oprócz unikatowych zabytków oraz atrakcyjnych noclegów w Radkowie (lista noclegów: http://meteor-turystyka.pl/noclegi,radkow,0.html), na wyciągnięcie ręki mamy tam najwyższy szczyt Gór Stołowych – Szczeliniec Wielki. Najdogodniejsze wejście można znaleźć od strony wsi Karłów. Ciekawostką jest, że na wierzchołek prowadzą skaliste schody, których liczba sięga ponad 600 stopni, a wejście szacuje się na 40 minut. Natomiast charakterystyczny spłaszczony szczyt góry to wielki labirynt, który powstał w naturalny sposób, w wyniku osuwania się form skalnych. Po drodze spotkamy skały, którym ze względu na specyficzny kształt nadano różne nazwy, między innymi Wielbłąd czy Małpolud. Szczeliniec Wielki to także idealne miejsce dla miłośników wspinaczki górskiej. Na jego szczycie można podziwiać wspaniałe widoki, w miejscach specjalnie do tego przeznaczonych. Z punktów widokowych rozciągają się przepiękne krajobrazy całej Kotliny Kłodzkiej, pasma Sudetów, a także Karkonoszy. Na szczycie znajduje się schronisko oraz płatny odcinek zwiedzania, który stanowi labirynt. Radkowskie skały Na skraju miasta w stronę Karłowa można podziwiać interesujące formy skalne, które występują na wysokości 600 metrów n.p.m. Nazywane Radkowskimi Skałami zbudowane są z piaskowców i mają bardzo zmyślne i unikatowe kształty. Niektóre z nich wznoszą się na prawie 100 metrów, tworząc spektakularne ściany. Znajdują się prawie przy samej szosie Stu Zakrętów, która z Radkowa zmierza do Kudowy. Aby do nich dotrzeć, najlepszym rozwiązaniem będzie zatrzymać się na terenie leśnego parkingu, skąd wiedzie ścieżka do radkowskich skał. Błędne skały Niepowtarzalnym i przepięknym zakątkiem Parku Narodowego Gór Stołowych są Błędne Skały, które obowiązkowo trzeba odwiedzić, podczas urlopu w tych rejonach. W związku z wyjątkowością tego miejsca kilkadziesiąt lat temu utworzono tutaj rezerwat przyrody, który jest pod ścisłą ochroną. Błędne Skały stanowią labirynt skalny, który obejmuje grzbiet Skalniaka. Został on wyrzeźbiony przez naturalne działanie wiatru i wody. Bloki skalne utworzyły trasę turystyczną o nietypowych i zapierających dech w piersiach widokach. Jego przejście zajmuje ok 35 minut, skąd można wnioskować, że jest to naprawdę pokaźny odcinek. Szerokość i wysokość korytarzy jest bardzo zróżnicowana.

Ziołowy zakątek

Borsk – malownicze Kaszuby

Jeżeli szukasz idealnego miejsca na wakacyjny wypoczynek, to warto udać się do Borska. Borsk to malownicza wieś kaszubska położona w województwie pomorskim, w powiecie kościerskim. Przepływająca nieopodal, przez Jezioro Wdzydze, rzeka Wda stwarza dogodne warunki dla pasjonatów kajakarstwa. Obok wspomnianych akwenów możemy też wybrać się nad Jezioro Gołuń czy Jezioro Słupinko. Osoby pragnące ciszy, spokoju oraz malowniczych krajobrazów mogą zawitać do otaczającego Borsk Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego. Jego niewątpliwą zaletą jest możliwość znalezienia miejsca pośród borów czy nad brzegiem jeziora na zaciszny wypoczynek. Obiektem zachwytu wielu osób jest flora i fauna. Dają one możliwość do spędzenia aktywnego wypoczynku. Można pobiegać lub wybrać się na przejażdżki rowerowe lub spacery. Znajdujące się w pobliżu torfowiska mogą urzec osoby ceniące kontakt z przyrodą. W pobliżu Borska położona jest wieś Malary. Urodził się tutaj Marian Mokwa, podróżnik i artysta. Nie ma się co temu dziwić, gdyż rejon ten obfituje w niepowtarzalne krajobrazy. W pobliżu Borska położone jest lądowisko samolotowe. Powstało ono na terenie dawnego lotniska Borsk. Sieć ruin bunkrów zadowoli niejednego fana historii. W okolicy Borska znajduje się również większy ośrodek miejski, czyli Kościerzyna. Niewątpliwą atrakcją tego miejsca jest Muzeum Kolejnictwa i Galeria Wybickiego, gdzie można udać się na zakupy. Na bazę noclegową w Borsku składają się głównie obiekty agroturystyczne, domki letniskowe, a także pola namiotowe, których główną zaletą jest możliwość bliskiego obcowania z naturą. Przystępne ceny stanowią kolejny atut tego miejsca. Dodatkowo coraz więcej ośrodków ma w swojej ofercie dostęp do internetu bezprzewodowego (Wi-Fi). Wypożyczalnie rowerów są równie powszechne. Miejsce to jest idealne zarówno dla osób aktywnych, jak i tych potrzebujących częstszego kontaktu z cywilizacją. Urlop i noclegi na Kaszubach są ofertą skierowaną głównie do osób ceniących sobie aktywny wypoczynek i zaciszne miejsca. Są również źródłem szerokich perspektyw dla pozostałych. Miejsce warto odwiedzić o każdej porze roku, choć swoje kluczowe atuty uwydatnia w sezonie letnim i jesiennym. Osoby mające dość codzienności, szarzyzny i gwaru miast mogą znaleźć tu bezpieczne schronienie, w którym bez problemu naładują się pozytywną energią.

Czy badania naukowe nas zwodzą?

Facetem jestem i o siebie dbam

Czy badania naukowe nas zwodzą?

Jak nie być mężczyzną w internecie?

Facetem jestem i o siebie dbam

Jak nie być mężczyzną w internecie?

Musisz mieć najciężej, bo inaczej jesteś nikim

Facetem jestem i o siebie dbam

Musisz mieć najciężej, bo inaczej jesteś nikim

Blogerka bez sześciopaka - to nie autorytet?

I CAN BE FIT

Blogerka bez sześciopaka - to nie autorytet?

Jaki zarost podoba się kobietom? Czyli o tym jak zarost wpływa na atrakcyjność mężczyzny

Facetem jestem i o siebie dbam

Jaki zarost podoba się kobietom? Czyli o tym jak zarost wpływa na atrakcyjność mężczyzny

Czy Aerobiczna 6 Weidera ma sens?

Facetem jestem i o siebie dbam

Czy Aerobiczna 6 Weidera ma sens?

Ronda Rousey

I CAN BE FIT

Ronda Rousey "Moja walka / Twoja walka" - recenzja

Jak straciłem męskość, rozum i godność człowieka

Facetem jestem i o siebie dbam

Jak straciłem męskość, rozum i godność człowieka

Jaką przedtreningówkę wybrać?

Facetem jestem i o siebie dbam

Jaką przedtreningówkę wybrać?

I CAN BE FIT

"Piekielnie twarda sztuka" - Christmas Abbott - recenzja

Kremy matujące dla mężczyzn

Facetem jestem i o siebie dbam

Kremy matujące dla mężczyzn

Mach3 Turbo – maszynka lepsza niż 10 jednorazówek

Facetem jestem i o siebie dbam

Mach3 Turbo – maszynka lepsza niż 10 jednorazówek

Dlaczego interwały są 10 razy lepsze niż aeroby?

Facetem jestem i o siebie dbam

Dlaczego interwały są 10 razy lepsze niż aeroby?

Stylizacja zarostu: cieniowanie i podstawowe praktyczne wskazówki

Facetem jestem i o siebie dbam

Stylizacja zarostu: cieniowanie i podstawowe praktyczne wskazówki

Olejek lawendowy – olejek na rany i poparzenia, który powinien być w Twojej apteczce

Ziołowy zakątek

Olejek lawendowy – olejek na rany i poparzenia, który powinien być w Twojej apteczce

Aveiro – Wenecja Portugalii

Ziołowy zakątek

Aveiro – Wenecja Portugalii

Trening i dieta Łysego (wersja z 10.06.2016)

Facetem jestem i o siebie dbam

Trening i dieta Łysego (wersja z 10.06.2016)

Różeniec górski – roślina o cudownych właściwościach prozdrowotnych

Facetem jestem i o siebie dbam

Różeniec górski – roślina o cudownych właściwościach prozdrowotnych

Witaj na portugalskim targu!

Ziołowy zakątek

Witaj na portugalskim targu!

Podróż nad Ocean i kilka słów o przypadkach

Ziołowy zakątek

Podróż nad Ocean i kilka słów o przypadkach