P-kole part IV – kocyki i komplety

Makóweczki

P-kole part IV – kocyki i komplety

Przedszkolne Inspiracje cz. IV

Makóweczki

Przedszkolne Inspiracje cz. IV

W co bawić się z dwulatkiem w domu?

Lady Gugu

W co bawić się z dwulatkiem w domu?

Vivi&Oli A/W 14 choice Burberry

Vivi & Oli

Vivi&Oli A/W 14 choice Burberry

Przygotowania do przedszkola III

Makóweczki

Przygotowania do przedszkola III

Czas na drzemkę! - Wyprawka przedszkolaka

Boginie przy maszynie

Czas na drzemkę! - Wyprawka przedszkolaka

Przygotowania do przedszkola part II

Makóweczki

Przygotowania do przedszkola part II

Lato w mieście II

Lady of the House

Lato w mieście II

Nosidełko dla lalki

Lady Gugu

Nosidełko dla lalki

Przygotowania do przedszkola – cz I

Makóweczki

Przygotowania do przedszkola – cz I

Vivi & Oli

Vivi&Oli A/W 14 choice - Dolce&Gabbana

Dolce&Gabbana to mistrz. Kolekcja na nadchodzącą jesięń i zimę przyniosła nowe wzory, nową kolorystykę i więcej niż kiedykolwiek dziecięcego świata. Jak zawsze pojawia się kilka lini, jest ta wczesno jesienna pełna kwiatów, cytryn i starych kafli, szkolna cała w klasycznej kracie i klasycnych krojach i sztandarowe koronki projektantów. Moim największym i najmilszym zaskoczeniem są printy zwierzęce i nie mówię tu o okropnej panterce, ale o malowniczych karliczkach, wiewiórkach czy ptaszkach. Niczym  namalowane na pięknej czerwieni w towarzystwie kwiatów. Czegoś tak pięknego dawno nie widziałam. Czerwona peleryna i sukienka z tymi motywami to moje faworyty tej kolekcji. Niestety obok malowanych zwierzaków pojawiają się te infantylne naszywane w okropnych kolorach. Te sowy i liski ociekają tandetą i pojawiają się na najbrzydszym odcieniu niebieskości ever. Próbowałam wybaczyć projektantom tą wpadkę, ale jednak nie potrafię.  Jak sami mówią uwielbiają mini wersje swoich projektów, więc co im przyszło do głowy ? To mój ogromny zawód i pozostawia wielki niesmak a w moim przypadku szok, jak mogli "stworzyć" coś takiego. . . Poziom estetyki - dno. Zadość uczynienie czuje przy całej linii  "zamkowej" . To jest hit tego sezonu. Motywy kluczy w towarzystwie kwiatów na pięknych odcieniach czerwieni, zieleni czy fioletu w propozycjach dla dziewczynek i elementy zbroi rycerskich dla chłopców to majstersztyk. Olek na pewno w tym sezonie będzie propagował trend na rycerza czy króla w rokowym wydaniu. Tu printy nawet na zwykłej bawełnie czy dzianinie wyglądają obłędnie. Koniec moich wywodów sami oceńcie co Wam się podoba i inspirujcie się jesiennie .Część kolekcji  Dolce&Gabbana dostępna już TUTAJ - KLICK

Pustynia

Szafeczka blog

Pustynia

Lets go for a ride

Vivi & Oli

Lets go for a ride

I swear it wasn’t me

Szafeczka blog

I swear it wasn’t me

w boSkiej pracowni zawrzało

Boginie przy maszynie

w boSkiej pracowni zawrzało

Vivi&Oli A/W 2015 choice - Lili Gaufrette

Vivi & Oli

Vivi&Oli A/W 2015 choice - Lili Gaufrette

Mamatu

Lady Gugu

Mamatu

Remont w pokoju Chłopców – inspiracje

Lady of the House

Remont w pokoju Chłopców – inspiracje

Art corner II

Vivi & Oli

Art corner II

Kości i opowieści

Szafeczka blog

Kości i opowieści

Lato w mieście.

Lady of the House

Lato w mieście.

Ludowa spódniczka z matrioszką

Lady Gugu

Ludowa spódniczka z matrioszką

Nie strasz, bo się…

Szafeczka blog

Nie strasz, bo się…

„Czytając Twoje wpisy, które uwielbiam pomyślałam sobie, że chciałabym poznać Twoją opinię na temat sposobu wychowania dzieci przez ich straszenie. Mam na myśli mówienie dzieciom żeby zachowywały się grzecznie, nie uciekały etc. bo je pan/ pani zabierze, bo pan/ pani będzie krzyczeć, że je ktoś porwie.” Po tym mailu od czytelniczki przypomniała mi się pewna wizyta u znajomych. Mają dziewczynkę w wieku mojej córki, więc cieszyłam się, że dzieci nie będą miały problemu z dogadaniem się. Jak to maluchy, gdy są razem to zdarza im się troszkę wariować. Koleżanka po raz setny próbowała uspokoić swoją córkę, a ona dalej jej nie słuchała… w końcu oznajmiła, że jak się nie uspokoi to przyjdzie „ten stary pan co mieszka pod nami” i ją zabierze! Włosy mi dęba stanęły! Dla mojej córki takie opowieści o zabieraniu dzieci to nowość i się jej udzieliło. Oczywiście wyjaśniłam jej wszystko… że nikt jej nie zabierze… i że to tylko takie straszenie, aby jej koleżanka się uspokoiła. W głowie mi się nie mieści jak można tak straszyć własne dziecko! Nieważne czy to baba jaga, sąsiad, czy policjant. Przede wszystkim takim „niewinnym” tekstem, zaburzamy poczucie bezpieczeństwa naszego dziecka. Jak ono ma czuć się przy nas bezpiecznie? Czy to na pewno dobra metoda wychowawcza? Gdzieś tam w głowie zostaje to, że może zostać zabrane! No i najlepiej mieć jeszcze później pretensje, że boi się obcych… Co do policjanta… Służby mundurowe powinny raczej kojarzyć się z bezpieczeństwem. Ale co się stanie, gdy będziemy dziecko straszyć policjantem lub ochroniarzem? Co będzie, gdy na przykład zgubi się w sklepie? Zamiast pójść do ochroniarza i poprosić o pomoc, będzie się go bało… bo przecież on może zabrać! Jak dziecko ma zadzwonić pod 112 skoro oni zabierają niegrzeczne dzieci? Ze straszeniem lekarzem też można się spotkać. „Pan doktor wbije wielką igłę jak nic nie zjesz”. Nie ma się co dziwić, że później dziecko zostawia ślady paznokci na framudze broniąc się przed wejściem do gabinetu. Wiadomo, okłamywać i czarować też nie można i sprawę trzeba przedstawić konkretnie. No ale straszyć? No i jeszcze jedno… Nie pozwól też innym osobom na straszenie Twojego dziecka. Nieważne czy to ciocia czy koleżanka… gdy coś takiego powie to wyjaśnij od razu, że to nie prawda. Jedni mówią, że dzieci teraz są przewrażliwone, a inni że rozpieszczone do granic. Jednak w żadnym wypadku straszenie nie pomoże, a zwłaszcza w dłuższej perspektywie. Co z tego, że na chwilę się uciszy skoro pozostaną w głowie jakieś lęki… Do tego dzieci tak straszone, straszą w ten sam sposób koleżanki i kolegów. Przemyślcie to. The post Nie strasz, bo się… appeared first on szafeczka.com.

Podwodne dzieciaki. Fotografuje Seth Casteel.

7 rano

Podwodne dzieciaki. Fotografuje Seth Casteel.

Podwodne dzieciaki. Fotografuje Seth Casteel.

Szafeczka blog

Dziecko + prąd = ???

Jakiś czas temu na FB widziałam u znajomej pytanie: jakie możecie polecić mądre bajki? Chwilę się zastanawiałam i tych godnych polecenia, które mogą czegoś nauczyć, jest jak na lekarstwo. Jednak coś się zawsze znajdzie ;) Może zamiast kolejnego odcinka Świnki Peppy czy SpongeBob’a warto czasem poszukać czegoś lepszego… ? Postęp technologiczny jest momentami nie do ogarnięcia. Uczymy nasze dzieci korzystać z dobrodziejstw XXI wieku… a czasem to one uczą nas ;) Jednak w całym tym szaleństwie nie możemy zapominać o tym, że na każdym kroku towarzyszy nam prąd! Im więcej urządzeń elektrycznych wokół nas, tym częściej z prądem mają do czynienia także nasze dzieci. Jak wygląda edukacja w tym temacie? Nie oszukujmy się – „nie dotykaj”, lub „co Ty robisz?!” – nie działają, a tym bardziej nie zadziałają, kiedy nasze dziecko będzie bawiło się samo. Czy to dlatego, że szeroko pojęta „elektronika” jest dla nas tak oczywista jak powietrze w tych wszystkich „pogadankach” i edukacji brakuje tematu bezpiecznego korzystania z prądu? Co do pogadanek i edukacji, to na pewno trzeba wspomnieć o tym jak Internet wpływa na przyswajanie przez nas (i nasze dzieci) wiedzy. Weźmy za przykład kanały na YouTube. Oczywiście poza tysiącami filmów z kotami i innymi śmiesznymi rzeczami, to jest też ta mądrzejsza strona mocy ;) Kanały takie jak SciFun czy Polimaty są idealnym przykładem. Dowodzą tego, że w Internecie możemy się czego nauczyć. Ważne to też dla naszych dzieci, bo one aby zainteresować się jakimś tematem potrzebują bodźca. To musi być fajne i ciekawe… inaczej klik i wracają do śmiesznych filmików. Jak zatem możemy chronić nasze dziecko, przed niewłaściwym korzystaniem z prądu? I w tym miejscu łączą się te tematy: dzieci, prąd i Internet. W jaki sposób? W taki, że od niedawna PGE Polska Grupa Energetyczna SA publikuje filmy, które właśnie mogą czegoś nasze dzieci nauczyć. Wersja dla mniejszych z Panem Piorunkiem to bardziej bajkowy klimat, gdzie dzieci dowiedzą się tego jak z prądem się obchodzić i na co uważać. W wersji dla starszych (odcinki z Miłoszem i Adrianem) poznają ciekawe eksperymenty. Myślę, że warto te filmy pokazać dzieciom. Nawet zamiast bajki w telewizji. Na pewno coś w głowie zostanie, a takie rzeczy warto wpajać od małego :) Po filmie porozmawiajcie o nim z dzieckiem, zadajcie mu parę pytań, sprawdźcie, czy zrozumiało to, co właśnie z nim obejrzeliście. Nawet najlepsi rodzice potrzebują czasem wsparcia specjalistów. Możemy dzięki temu być jeszcze lepsi :) *Wpis jest efektem współpracy z PGE Polska Grupa Energetyczna SA* The post Dziecko + prąd = ??? appeared first on szafeczka.com.

Mamarazzi – jak robić dobre zdjęcia dzieci?

Lady Gugu

Mamarazzi – jak robić dobre zdjęcia dzieci?

Jak rozbudzić w dzieciach lęk przed psami – ku przestrodze

Fashionelka

Jak rozbudzić w dzieciach lęk przed psami – ku przestrodze

Oops… co to będzie?

Szafeczka blog

Oops… co to będzie?

Drewniany domek dla lalek i zmiany w pokoju Lenki

Lady Gugu

Drewniany domek dla lalek i zmiany w pokoju Lenki

Szafeczka blog

Błędy językowe, które powtarzają nasze dzieci

Polski język = trudny język. To fakt! Ale jest kilka błędów językowych, które niby wszyscy znają, a jednak się pojawiają. Co więcej, te błędy powtarzają nasze dzieci. Najgorsze jest to, że nawet jeśli my mówimy poprawnie to nasze dzieci i tak z przedszkola wyjdą mówiąc „dobrze, że przyszłeś” ;) Żeby wszystko było jasne - my też popełniamy błędy! :) Po prostu prezentujemy naszą listę błędów, z którymi muszą zmierzyć się dzieci. 1. Poszłeś Klasyka! Poszłeś, przyszłeś – daleko nie zaszłeś. Niby obciach i nikt tak nie mówi, a jednak… ;) 2. Włancza Włanczamy włancznikiem? Czy może włączamy włącznikiem? 3. Wziąść Nasza córka mówiła elegancko „wziąć”, jednak w przedszkolu nauczyła się nowej formy :/ No i z kogo tu braść przykład? 4. Se Błąd to w sumie nie jest, bo pochodzi z gwary, jednak z tym „se” trzeba uważać ;) 5. Dziesiąty lipiec Mówimy „dziesiąty lipca”, bo mamy dziesiąty dzień lipca :) 6. Dwutysięczny czternasty Dwa tysiące czternasty – tak lepiej! Dwutysięczny był 14 lat temu. 7. Pierszy Czegoś tam brakuje! Oczywiście nie chodzi o to, aby literę „w” akcentować i chwalić się, że o niej pamiętamy. Jednak pozbywanie się nawet tego „f” to już za wiele ;) 8. W każdym bądź razie Powinno być „w każdym razie” lub „bądź co bądź”. 9. Tą / tę „Tę książkę”, a nie „tą książkę” i „tę ręk”ę, a nie” tą rękę”. W mowie potocznej jest to dopuszczalne, ale warto pamiętać o poprawnej formie zaimka. 10. Po najmniejszej linii oporu To bardziej do rodziców, którzy w ten sposób komentują zaangażowanie swoich dzieci :) To ma być: linia najmniejszego oporu! Chodzi przecież o najmniejszy opór, a nie o najmniejszą linię. To tyle! Jakie błędy Was najbardziej denerwują? Co byś tu jeszcze dopisał/dopisała? No i jak jest z takimi błędami w Waszym otoczeniu? Macie odwagę zwrócić uwagę na przykład babci lub niani? :) /Adrian The post Błędy językowe, które powtarzają nasze dzieci appeared first on szafeczka.com.