ŁUKASZ PODLIŃSKI
5 najlepszych sposobów na jesienną chandrę
Nie daj się złapać jesiennej aurze i z uśmiechem korzystaj z uroków najbliższych miesięcy. 1. Grzane wino To chyba najsmaczniejszy sposób, aby z uśmiechem przetrwać chłodne dni. Przepis na dobry humor jest bardzo prosty. W małym garnuszku podgrzej wino, moimi ulubionymi są grzaniec galicyjski i góralski. Do kociołka dorzuć pokrojone pomarańcze. Nie obieraj ich ze skórki, bo to właśnie tam znajduje się większość cennych składników odżywczych. Uwolnione olejki eteryczne działają uspokajająco i ułatwiają zasypianie. Nie zapomnij o goździkach, które dają nie tylko wspaniały aromat, ale również korzystnie wpływają na nasze ciało. Wzmacniają układ odpornościowy i oczyszczają organizm z toksyn. Po wypiciu takiego rozgrzewającego kociołka od razu robi się lepiej! 2. Książka Znajdź chwilę na relaks i ukojenie siedząc w wygodnym fotelu. Zanurz się w lekturę. Myślę, że gatunek zależy od Twojego upodobania, ale dobrze by było, gdyby tytuł po który sięgniesz wywoływał chociaż delikatny ruch kącików ust. Czytanie uspokaja, pobudza wyobraźnie i przenosi do innego świata. Zamień ponury dzień na fantazję – u mnie zawsze to działa. Dla tych bardziej odpornych na uroki literatury proponuję zasiąść do książki z przygotowanym wcześniej grzańcem :) 3. Uśmiech Najważniejszy sposób na dobry humor to uśmiech! Przekaż dobre emocje, a gwarantuję Ci, że wrócą one do Ciebie z zwielokrotnioną siłą! Otóż uśmiech jest zaraźliwy co zostało już dano potwierdzone. Podczas rozmowy ludzie maja tendencje do „dostrajania się” do swoich rozmówców i odbijania ich gestów, emocji. Wykorzystaj ten lustrzany efekt i rozdawaj uśmiechy do ludzi – oni odwdzięczą się tym samym. Neurolog Henri Rubenstein udowodnił, że jedna minuta szczerego śmiechu powoduje 45 minut późniejszego rozluźnienia. Podczas śmiechu oddychamy szybciej, więc dotleniamy krew i usprawniamy jej przepływ. Wydzielają się także nasze ulubione endorfiny, mające chemiczny skład podobny do morfiny i heroiny! Aby Twój uśmiech zawsze był biały i zdrowy pamiętaj o szczotkowaniu zębów. Pomimo regularnego czyszczenia zębów nadal czujesz, że to nie wystarczy? Zwykła szczoteczka nie jest w stanie wyczyścić wszystkich trudnodostępnych miejsc. Niedawno odkryłem szczoteczkę soniczną Philips Sonicare DiamondClean, która przychodzi z pomocą. Jak zapewnia producent, jest ona do 7 razy skuteczniejsza w usuwaniu płytki bakteryjnej od szczoteczki manualnej. Dodatkowo zapewnia o 2 odcienie bielsze zęby już po tygodniu stosowania, jednocześnie poprawiając zdrowie dziąseł. Jestem totalnie zaskoczony efektem uzyskanym dzięki stosowaniu tej szczoteczki. Po pierwszym umyciu miałem wrażenie, że mam „nowe zęby”. Może się wydawać to śmieszne, ale cały czas językiem dotykałem zębów i sprawdzałem rezultaty. Takiej czystości i komfortu z tym związanego nie odczuwałem chyba nigdy. Minął ponad tydzień, odkąd używam sonicznego Philipsa, a różnica jest już widoczna. Nadal testuję wszystkie z pięciu programów, które umożliwiają dostosowanie sposobu i intensywności czyszczenia do indywidualnych potrzeb oraz zaleceń stomatologa. W pierwszej kolejności jednak używam opcji „white”. To najdłuższy tryb, dwie minuty w celu usunięcia przebarwień plus 30 dodatkowych sekund w celu wybielenia i wypolerowania przednich zębów. Mogę śmiało napisać, że widać już efekty – moje zęby są bielsze. Co mi się bardzo spodobało, to delikatne sygnały dźwiękowe informujące, że należy przejść do czyszczenia kolejnego odcinka zębów. Dzięki tej opcji szczoteczka „pilnuje”, aby wszystkie zakątki były dokładnie wyczyszczone. Jako często podróżujący bardzo cenię sobie czas pracy wszystkich moich urządzeń (szczoteczka działa nawet do trzech tygodni) i możliwość szybkiego podładowania gdziekolwiek jestem. Szczoteczkę soniczną Philips Sonicare DiamondClean można bez obaw zabierać w podróż. Etui ma wbudowaną ładowarkę, co jest niezwykle użytecznym rozwiązaniem. Jestem bardzo zadowolony z tej szczoteczki, dlatego Wam ją polecam. Oprócz jej właściwości ważne dla mnie jest to, że świetnie się prezentuje. Elegancka, solidna, i taka jak Ty! Dostępna jest w czterech kolorach, więc możesz wybrać wersję najbardziej do Ciebie pasującą. Zadbajcie o zdrowy i biały uśmiech! Więcej informacji znajdziecie na stronie: http://philips.to/1QA4fuP szczoteczka soniczna Philips Sonicare DiamondClean 4. Więcej światła Przez najbliższe dwie pory roku dzień będzie ewidentnie krótszy. Przebywanie w ciągłych ciemnościach ma fatalne przełożenie na nasze samopoczucie. Podciągnij rolety, odsłoń firany i ciesz się maksymalną ilością światła, bez którego nie byłoby życia. Jeszcze lepszym pomysłem jest tylko cieszenie się słońcem na świeżym powietrzu. 5. Wysiłek fizyczny Satysfakcja z odbytego treningu, czy chociażby dłuższego spaceru naładuje Twoje baterie na kolejny dzień. Pomimo ogólnego zmęczenia człowiek czuje się dużo lepiej. Dzieje się tak dlatego, że w wyniku wysiłku w ciele pojawia się więcej endorfin, czyli więcej hormonu szczęścia! Poza tym, świadomość ze zrobiliśmy coś dla siebie dodatkowo polepsza nasze samopoczucie. Słyszeliście kiedyś o „euforii biegacza”? Teoria mówi, że to stan, który pojawia się podczas każdego długowałego wysiłku, który zwiększa odporność na ból i zmęczenie. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego wpisu dowiedzieliście się jak przeciwstawić się jesiennej aurze, a uśmiech nie zniknie z Waszych twarzy :) Przypominam o możliwości przyznawania gwiazdek pod każdym wpisem. Artykuł 5 najlepszych sposobów na jesienną chandrę pochodzi z serwisu Moda męska i lifestyle - blog by Podliński Łukasz.