ANIA MALUJE
Zbuntowane włosy, kartony i najbrzydsze buty [TYGODNIK]
Zanim padnę na ryjek, obiecałam napisać na czas tygodnik. Na czas, czyli jak zawsze w poniedziałek. Cóż, naprawdę padam!Tydzień zaczęłam od zajęć na uczelni - najpierw pół dnia w bibliotece i praca nad koncepcją rozprawy doktorskiej. Im dłużej nad tym siedzę, tym mniej wiem. Potem prowadziłam zajęcia ze studentami i było całkiem miło. No ale w ten sposób poniedziałek mi gdzieś uciekł i byłam o cały dzień pracy do tyłu... A teoretycznie powinnam pracować teraz za dwóch, skoro w przyszłym tygodniu czeka mnie Cypr ❤. A przepraszam, za trzech. Za dwóch pracuję już teraz. Pora chyba podjąć jakieś decyzje.Anyway - resztę tygodnia spędziłam głównie przed komputerem i jak większość normalnych ludzi - pracując. Żadnych wyjazdów, żadnych nietypowych rzeczy. Ot praca, porządki, normalność.Na szczęście napisałam też dla Was kilka tekstów :).Ah nie, jeszcze w piątek miałam zajęcia na uczelni, tym razem te na których to ja się uczę :). Błogosławię istnienie smartfonów, które pozwalają mi ogarnąć chociaż część "służbowych" maili w autobusie.No właśnie... jak zapowiadałam w recenzji telefonu z Chin - Xiaomi Redmi 3, kupiłam nowszą wersję - Redmi 3S, wzbogacony o czytnik linii papilarnych no i lepszą pamięć. Uwielbiam tę markę. Trójkę oddałam mamie, której zepsuł się telefon a ja nie mogłam na to patrzeć :).Moja durna mina to przypadek - mój aparat łączy się przez wifi z telefonem i można z poziomu smartfona nim sterować jak pilotem. No i tak powstało to zdjęcie. To dlatego mówiłam, że przy "randomowych" fotkach złapałam idealnie kolor hybryd nowej marki.Zobacz też : Hybrydy z Rossmanna - czy warto je kupić? Ponadto żyję w chwili obecnej na kartonach i załamuję ręce nad sortowaniem tego wszystkiego.Jestem jednym wielkim kartonem. Gdzie się nie obejrzę tam skrzynka, pudło, karton, kartonik...Byłam też trochę chora (nic poważnego) i czułam się osłabiona. Jak na komendę zbuntowały mi się włosy...I ogólnie - całe ciało zastrajkowało. Ech! Jak dobrze że jest imbir i szybko się ogarniam!Pod wpływem złości udało mi się napisać tekst:"Kłamiesz, to na pewno nie jest samodzielna praca!"Jestem zaskoczona jak wiele osób też się z takimi oskarżeniami spotkało. To bardzo przykre, ale skala zjawiska mnie przeraża. Mam szczerą nadzieję, że ktoś to przeczyta, przemyśli, może powstrzyma się przed takimi zachowaniami w przyszłości?Kilka razy zwariował też disquss - odpowiadam na wszystkie pytania zadane na blogu, ale jeśli ktoś nie dostał odpowiedzi - bardzo proszę się przypomnieć, bo niektórym odpisałam 3x tak samo a inne komentarze się nie dodały. To nie jest moja zła wola, w żadnym razie. Otrzymałam ostatnio w prezencie bezprzewodowe słuchawki Blutoof Sudio - jestem nimi oczarowana. Sama niestety mam brzydką cechę oszczędzania na sprzęcie i gdybym podsumowała koszt wszystkich słuchawek które popsułam...Cóż. Nasłabszym ogniwem mojego telefonu jest brak słuchawekw zestawie. A ja też średnio przepadam za okablowaniem, gdy częściej biegałam, potwornie mnie to denerwowało. Te są śliczne, praktyczne i zdały test Bohemian Rhapsody. Ten utwór zdecydowanie załśuguje na porządny sprzęt, który pozwala przeżywać konflikt bohatera razem z nim:).Słuchawki dotarły do mnie kurierem ze Szwecji (darmowa przesyłka) w dwa dni. Są cudowne i dzięki marce Sudio mam dla Was rabat 15% z kodem: ANIAMALUJE15 Kodu można używać wielokrotnie i jest bezterminowy. Słuchawki znajdziecie na stronie http://www.sudiosweden.com/pl/Jeśli masz wśród bliskich audiofila - to idealny pomysł na prezent. Ja wybrałam różowe, bo są po prostu śliczne.Zaczął się ten paskudny sezon na ciepłe rajstopy. Mam mnóstwo sukienek i trochę mniej rajstop (błyskawicznie mi się drą...), ale prawie zawsze ląduję w czarnych kozakach i czarnych kryjących rajtkach. Ewentualnie jeszcze beżowe kozaki za kolano i cieliste rajstopy. Mam np. taką śliczną sukienkę (klik) i zero pomysłu na coś innego niż czarne rajstopy i botki. Jesteście bardzo kreatywni, generujecie świetne pomysły - jak sobie radzicie w takich sytuacjach?Mam też bunt włosów. Intensywnie myślę nad ich regeneracją u fryzjera a potem, w perspektywie kolejnych dwóch tygodni może i o bobie? lobie?Moje włosy wyglądają często tak:Nałożyłam filtr, by podbić różnicę w kolorze i kondycji. Góra jest płaska i przyklapnięta, a dół żyje swoim życiem. Wyciąganie włosów na szczotce obrotowej ratuje sytuację, ale może pora na bardziej drastyczny krok? podobają mi się loby i boby, ale przednie pasma są trochę krótsze...Jak żyć?Co tydzień zmieniam zdanie, raz chcę ścinać, innym razem zapuszczać :Da podobają mi się takie fryzury.Okej, zaraz pora na linki tygodnia, a ja mam jeszcze kilka odkryć!Prześledziłam swoje radnomowe zdjęcia i tak - a cały czas siedzę na pięcie. O co chodzi? Wyjaśniłam w dwóch częściach:Jak trzymam figurę bez wyrzeczeń? Mikstura z imbiru i inne sposobyorazWiększy biust i bezbolesne miesiączki - chińskie ćwiczenia, które stosujęKosztowało mnie to trochę pracy i odwagi, ale wreszcie wszystko jest jasne ;-).A wiecie jaka jest największa zaleta tych ćwiczeń? Możliwość noszenia biustonoszy, które są jedynie ozdobne a nie mają żadnego podtrzymania. Wiadomo, nie do biegania czy nawet szybkiego chodzenia, ale są śliczne. Mój najnowszy skarb:Też za grosze :) Przywędrował do mnie z tego sklepu.Mam jeszcze kulinarne odkrycia. Chociaż słowo kulinarne mocno na wyrost :D To miało być ładne zdjęcie sosu. Miało :D Te żelki są boskie. Mam nadzieję, że po Halloween je przecenią :DJestem natomiast rozczarowana, że nie udało mi się dorwać silikonowych form na muffinki, które są dostępne tutaj, w bardzo dobrej cenie - ciągle kupuję papierowe foremki a silikon jest bardziej praktyczny.Okej, pora na linki tygodnia!Jak narzekanie wpływa na mózg - podesłane przez ZuzęButy, które mają wymienne obcasy. Cudo!Najpiękniejsze ciasto, jakie kiedykolwiek widziałamŚwietny tekst o tym, jak przestać być burakiem... na przykładzie typowo polskiej cechy (nie ściemniam, według badań mamy skandalicznie niski poziom zaufania społecznego)Najbrzydsze buty świata, tym razem nie do przebiciatani cosplay - popłakałam się ze śmiechu, wyobraźnia tego chłopaka jest niesamowita!Spróbuję z telefonu ogarnąć komentarze, a gapciom przypominam o trwających konkursach! Info w poprzednim tygodniku oraz w tekście o hybrydach - czas do 23:59 dzisiaj! :*Bądź na bieżąco! ❤ INSTAGRAM ❤ FACEBOOK ❤❤ FACEBOOK MONIKI ❤ Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na "głównej") - jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin :) A jeśli dany tekst Ci pomógł, sprawisz mi przyjemność, jeśli klikniesz +1 w g+ pod tekstem :) Komentując oświadczasz, że znasz regulamin