7 LAT RAZEM

DAAJAA

7 LAT RAZEM

Kolczyki dla dziewczynki – jak je wybrać?

FLASHINGDIAMONDS

Kolczyki dla dziewczynki – jak je wybrać?

Chanel F/W 2016

Passion 4 Fashion

Chanel F/W 2016

Uwielbiam tą kampanię! Zdecydowanie jedna z najbardziej udanych

Wyzwanie 10×10 – DZIEŃ 6

KAMERALNA

Wyzwanie 10×10 – DZIEŃ 6

JOTEM

Oczyszczacz powietrza Stadler Form Viktor dla alergików

Stadler Form Viktor to urządzenie, którego zadaniem jest oczyszczanie powietrza w naszych domach. Służą do tego trzy rodzaje filtrów. Działanie tego sprzętu docenią w szczególności alergicy. Alergicy silnie reagują na otoczenie, w którym się znajdują. Ma tutaj znaczenie zarówno wilgotność powietrza oraz jego czystość. W lecie chętnie otwieramy okno, ale to wpuszcza ogromną ilość alergenów do pomieszczenia. Z kolei w zimie jest odwrotnie. Za oknem jest zimno dlatego sporadycznie otwieramy okno a rozgrzane kaloryfery wzbijają w powietrze kurz. Alergicy nie mają łatwo, wiem o tym, bo sam jestem jednym z nich. Z pomocą przychodzi nam urządzenie, które wkrótce będę miał okazję przetestować. Mowa o oczyszczaniu powietrza Viktor od Stadler Form. Można kupić go w białym i czarnym kolorze. Oczyszczacz powietrza eliminuje drobny kurz, pyłki, nieprzyjemne zapachy oraz drobnoustroje. Dzieje się tak za pomocą systemu filtrów – wstępny, z aktywnym węglem oraz HPP. Urządzenie pracuje z 5 zakresami prędkości, od bardzo cichej do maksymalnej mocy. Dzięki regulacji jasności podświetlenia można używać go również w nocy. Producent podaje, że Viktor charakteryzuje się wysoką wartością CADR, czyli wskaźnikiem dostarczania czystego powietrza. Jak to wszystko ma się w praktyce? Przekonam się wspólnie z Wami już wkrótce, w trakcie testów! Post Oczyszczacz powietrza Stadler Form Viktor dla alergików pojawił się poraz pierwszy w Lifestyle, technologie, ciekawostki blog kulinarny.

Hummus z czarnej fasoli „Pasta z nietoperzy”

Grochem o garnek

Hummus z czarnej fasoli „Pasta z nietoperzy”

Silk Drops

Cropped Flares

PHOTOGRAPHY: GIANLUCA MAZZINI I was wearing: Levis Denim Jacket H&M Sweater Zara Croppred Flares in black Keep Ankle Booties Celine Bag Revolve Choker

Fortnum & Mason

Passion 4 Fashion

Fortnum & Mason

Jedna z najstarszych brytyjskich firm handlowych, Fortnum & Mason założona w Londyńskim Piccadilly w 1707 r. przez Williama Fortnum i Hugh Mason zaczynała swoją działalność od sprzedaży egzotycznych herbat by w dość szybkim czasie zostać ich jedynym dostawcą dla rodziny królewskiej. Cała  przygoda z handlem zaczęła się w małym pokoiku Królowej Anny gdzie William zatrudniony jako lokaj spotkał Masona. Obecnie ich flagowy dom towarowy to miejsce gdzie znajdziecie najbardziej luksusowe produkty spożywcze min. czekoladę, herbatę, kawę, wina oraz sery. Sklep słynie także, że sprzedaży koszy na specjalne okazje, których ceny sięgają nawet 20 tys. funtów. Dom towarowy Fortnum & Mason ceniony jest przez największych koneserów dóbr luksusowych na świecie. Poza częścią handlową w budynku mieści się także pięć restauracji. Obecnie poza Londynem firma posiada dwa obiekty handlowe w Japonii i na lotnisku w Dubaju.Mam dla Was dobrą informację, bowiem w berlińskim KaDeWe od tego roku także możemy zakupić produkty tej marki. Bardzo się cieszę, bo uwielbiam ich wyroby nie tylko ze względów smakowych ale także tych estetycznych. To jedne z najpiękniej wydanych produktów spożywczych na świecie. Jeżeli będziecie mieli okazję zamówić coś dla siebie, to polecam Wam ciasteczka, marmoladę pomarańczową z szampanem, jaśminową i czarną herbatę z dodatkiem brzoskwini. Uwielbiam!Ciasteczka znajdują się w pudełku z pozytywką, imitującym paryską karuzelę

Okulary TONNY.

MARYSIA-K

Okulary TONNY.

Nienawidzę codzienności. Szarych poranków: mgły, korków, ciężkiego powietrza, zapachu spalin, ciszy- przejmującej ciszy, której nienawidzę! I tak właśnie wśród tych nieprzyjemności jedziemy: do pracy, do szkoły, na uczelnie, a w weekendy wracamy z przedłużonej imprezy, na której bawiliśmy się dobrze lub (opcja dla pijących) przypuszczamy, że bawiliśmy się dobrze... Powietrze w autobusie, tramwaju czy pociągu z rana, jest ciężkie, pachnie spalinami, zbyt mocnymi perfumami połączonymi z potem, papierosami, alkoholem, wymiocinami, stresem, spóźnieniem... Wszystko w biegu, niemal w pędzie. Tony przekleństw, krzywych spojrzeń i niechęci z samego rana na "dobre" rozpoczęcie dnia. Dlatego kochani proszę Was o jedno- kiedy następnym razem będziecie wychodzić z domu, do ludzi uśmiechnijcie się! Zróbcie wszystko, aby mieć lepszy humor- bez smutku, stresu, pędu. Ze spokojem, radością i pozytywną energią, którą zarazicie wszystkich wokoło.bluzka, marynarka- Lidl | torebka- fabiola | buty- Adidas (szch) | ramiączka- mysterious | okulary- TONNY | zegarek- Daniel Wellington

Pozwólcie mężom być też ojcami dla waszych dzieci!

Lady Gugu

Pozwólcie mężom być też ojcami dla waszych dzieci!

Jedna aplikacja, tysiące ubrań i butów

Facetem jestem i o siebie dbam

Jedna aplikacja, tysiące ubrań i butów

Mieszkaj jak Van Gogh, zgarnij 300 PLN i moje dziwne miny [TYGODNIK]

ANIA MALUJE

Mieszkaj jak Van Gogh, zgarnij 300 PLN i moje dziwne miny [TYGODNIK]

Trzy różne oblicza Anny K.Uruchomienie cyklu "tygodnik", to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Mam motywację do spojrzenia wstecz i swoistego rozliczenia siebie samej. Czy wykorzystałam te siedem dni, czy je zmarnowałam? Czy spędziłam czas z wartościowymi ludźmi? Czy wykorzystałam dane mi dni na zrobienie czegoś, co mnie w jakiś sposób rozwinie?Czytaj dalej »

#Perfekcyjna - jak być perfekcyjną i nie zwariować

Fashionable

#Perfekcyjna - jak być perfekcyjną i nie zwariować

Atumn with Monnalisa

Vivi & Oli

Atumn with Monnalisa

Metamorfoza z Podlińskim i C&A #3

ŁUKASZ PODLIŃSKI

Metamorfoza z Podlińskim i C&A #3

Dlaczego płaszcz jest lepszy niż kurtka?

Facetem jestem i o siebie dbam

Dlaczego płaszcz jest lepszy niż kurtka?

URODA I WŁOSY

DZIEWCZYNA W SIECI #3 - 120 złotych na ciuchy za darmo, prawdziwa kobieta zamiast modelek, Donald Trump

Wiele z Was dopytywało o kolejną część serii "dziewczyny w sieci", więc oto i jest! Dziś mam dla Was kolejne kilka ciekawych linków, a wśród nich między innymi 120 złotych na ciuchy, o tym dlaczego nie lubię Donalda Trumpa, o pewnej genialnej pani komik parodiującej celebrytów i kilka innych. Zapraszam!120 złotych na ciuchy? Proszę bardzo!_______________Zacznijmy od najprzyjemniejszego, bo kto nie lubi zakupów? Prosiłyście mnie wielokrotnie o post odnośnie ubrań z chińskich sklepów typu Shein czy Romwe i choć taki post planuję napisać dla Was w niedalekiej przyszłości, dziś mam dla jednej z Was prezent, bo 30$ do wydania na stronie Romwe. Tak o, z okazji Halloween. :) W tej kwocie możecie mieć np. taki beżowy płaszcz: KLIK. Mi bardziej podoba się ten z Romwe, niż np. ten znacznie droższy z Zalando: KLIK. A Wam? :) Wszystko co musicie zrobić to:1. Zarejestrować się na stronie z tego linka: KLIK KLIK. Rejestracja trwa kilka sekund. :)2. Podać swojego maila w komentarzu lub wpisać mi go TUTAJ, jeśli nie chcecie go upubliczniać. :) Jeśli chcecie, możecie również udostępnić ten link w swoich social mediach, aczkolwiek nie będę tego sprawdzać. :P07.11 opublikuję w tym poście maila osoby, która zgarnia kasę. Proste? Jasne! PS organizatorem jest Romwe. :)Prawdziwa kobieta zamiast modelek VS?_______________Celeste Barber to moja ulubienica od momentu, w którym natknęłam się na jej profil na Instagramie. Ta kobieta jest genialna, choć jedyne co robi to parodiowanie zdjęć celebrytów. Trzeba przyznać, że wychodzi jej to świetnie, ale poza aspektem rozrywkowym osobiście dostrzegam w jej zdjęciach ciekawe przesłanie. :) Zobaczcie sami, tu akurat filmik:Hey @victoriassecret, my contact details are in my bio. Warm regards, Celeste. #celestechallengeaccepted #celestebarber #funny #victoriassecret @victoriassecret @victoriassecretvideo #clairsdoodleFilm zamieszczony przez użytkownika Celestebarber (@celestebarber) 23 Paź, 2016 o 2:21 PDTDlaczego nie lubię Donalda Trumpa_______________O Donaldzie Trumpie można powiedzieć wiele. Że to szowinista, że jest nietolerancyjny, że nie nadaje się na funkcję reprezentatywną. Gdybym mieszkała w USA, mojego głosu na pewno by nie dostał, ale nie lubię go z jednego głównego powodu - to zwykły burak! :) Czy Amerykę stać już tylko na podstarzałego buraka z botoksem w ustach i tupecikiem na głowie? Poniższe wideo, porównujące podejście do kobiet Trumpa i Obamy nie jest jednak ani trochę zabawne. Przeraża mnie fakt, że taka osoba zyskuje jakiekolwiek poparcie. PS wiem, że prosiliście o w miarę możliwości polskojęzyczne linki, ale ten film chciałam koniecznie upublicznić.Zawód, który dyskwalifikuje faceta na starcie_______________Bardzo nie lubię, gdy robi się z nas kobiet głupiutkie stworzenia, a jeszcze bardziej nie lubię, gdy robią to same kobiety. bo zakładam, że to właśnie jakaś pani jest autorką artykułu o 14 zawodach, które dyskwalifikują faceta na życiowego partnera. Szczerze? Większych bzdur dawno nie czytałam. Dla mnie ten tekst równie dobrze mógłby zaczynać się od wytłuszczonego "tak naprawdę każda faceta szuka podstarzałego milionera, bo chodzi nam tylko o kasę". Bardzo stronniczy, tendencyjny i krzywdzący artykuł. Chcecie wiedzieć, dlaczego nie wiązać się z kasjerem albo ginekologiem? Odpowiedzi tutaj: KLIK. Koniecznie dajcie mi znać, czy zgadzacie się z tymi słowami, bo jestem bardzo ciekawa! 21 makijaży na Halloween_______________Jeśli wybieracie się na halloweenową imprezę, a niekoniecznie macie ochotę kombinować ze strojem, koniecznie zerknijcie tutaj. To zbiór 21 łatwych do wykonania makijaży last minute. Moim faworytem jest Gangsta Clown <3*PS nie zapomnijcie podzielić się swoimi spostrzeżeniami odnośnie dzisiejszych linków w komentarzu, a jeśli same trafiłyście na coś fajnego - podrzućcie linka! :)

Wyzwanie 10×10 – DZIEŃ 5

KAMERALNA

Wyzwanie 10×10 – DZIEŃ 5

MUST HAVE FASHION

Testuję: kolekcja ArtDeco na jesień 2016 Sound Of Beauty

Kolekcja kosmetyków kolorowych inspirowana muzyką klasyczną musi intrygować. Już same opakowania kosmetyków ArtDeco Sound Of Beauty wzbudzają zachwyt. Opakowania produktów zdobione są motywem nut na kwiatowej pięciolinii. Czy testowanie tej kolekcji przyniosło podobne wrażenia? ArtDeco Sound Of Beauty W jesiennej kolekcji ArtDeco Sound Of Beauty rządzą kolory takie jak czerwone wino, gorzka czekolada, kawa czy oliwka. [...]

Today's...

Passion 4 Fashion

Today's...

BAKUSIOWO

Nasza biało-szara łazienka w stylu klasycznym – kocham ją!

Tegoroczna jesień stoi pod znakiem naszych wnętrz. Jedno kończymy, drugie odświeżamy, trzecie zmieniamy totalnie. Jeśli jednak chodzi o naszą łazienkę, to od początku do końca wiedzieliśmy, że ma wyglądać tak jak wygląda. W pierwotnym projekcie naszego domu, występują dwie łazienki plus na dole łazienka dla gości (też Ci ją pokażę, bo wyszła bosko, ale to…

Przegląd tygodnia #2/10

Lifemenagerka

Przegląd tygodnia #2/10

Co najlepszego możesz dać swojemu dziecku od pierwszych chwil…

Makóweczki

Co najlepszego możesz dać swojemu dziecku od pierwszych chwil…

Czy zastanawiałaś się kiedyś co jest bazą i esencją pierwszych momentów spędzonych z dzieckiem? Budulcem z którego mały człowiek będzie mógł czerpać energię do prawidłowego rozwoju, przez wiele, wiele lat. Podstawą umiejętności doświadczania świata, przeżywana emocji, budowania relacji? Co dzieje się na samym początku kiedy jest jeszcze ciemno i ciepło w brzuchy mamy i nadchodzi czas w którym człowiek pojawia się na świecie w jego złożoności i intensywności bodźców? Kiedy nagle robi się niezwykle zimno, głośno i  jasno, a pierwszy oddech może być nawet bolesny, porównywalny z zaczerpnięciem haustu zimnego powietrza na mrozie. Skóra do tej pory otoczona mazią i ciepłymi wodami płodowymi nagle styka się z inną skórą, materiałami lub zimną wagą. Dziecko słyszy własny krzyk, widzi błyski światła… i jest przerażone. Szczęśliwie to od nas zależy co zadzieje się potem… Kilka tygodni temu miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach organizowanych przez markę JOHNSON’S®. Skupione były one na temacie początkowego rozwoju dziecka i doświadczania świata wszystkimi dostępnymi zmysłami. Jako doświadczona mama zawsze zastanawiam się, czy realnie mogę dowiedzieć się czegoś nowego, ciekawego na tego typu spotkaniach. Wyjeżdżałam z nich zachwycona, naładowana widzą, utwierdzona w swoich przekonaniach na temat bliskości i więzi i ich wpływie na rozwój dziecka.   Dotyk Mottem przewodnim jednego z paneli była kąpiel, jednak jako coś więcej niż mycie, ale bardziej jako kolejna okazja aby pokazać dziecku swiat wszystkimi zmysłami. Bo taka niepozorna czynność kojarzona przez nas głównie z rutyną prowadzącą do oazy rodzicielskeigo spokoju czyli dziecięcego nocnego odlotu, może być doznaniem ekstatycznym, ale także traumatycznym. Czy widziałyście, że szybkie mycie dziecka pod kranem w szpitalu w warunkach podrzucania, szarpania, gwałtownych ruchów, zimnej wody i innych nieprzyjemności może trwale odbić się na podejściu malca do przyszłych kąpieli lub innych doznań dotykowych? Koszmar, prawda? No i te magiczne obowiązkowe rytuały czy się wali czy się pali. Bo dziecko musi znać porę snu i wyciszenia. I taki rodzić biegnie o 20 z językiem na brodzie z wieczornej kolacji u teściów, kąpać dziecka. Tuż po kłótni z partnerem, prosto do łazienki, kąpać dziecko… bo rytuał! Jego ciało jest spięte, ruchy szybsze, oddech przyspieszony. Nie ma chwili na uchwycenie wzroku, sprawdzenie poziomu przyjemności kąpanego. I często następuje zgrzyt. Dziecko czuje, że coś nie gra i z wieczornego wyciszenia mamy dramat w trzech aktach.  Lub inny przykład. Przesunięta godzina kąpieli, dziecko zasypiające nam na rękach, a my uparcie je do wanny. I dziecko zaczyna się nam w kąpieli świetnie bawić, wybudzać i nie chce zasnąć do 22. A my chcieliśmy dobrze, bo przecież rytuały są święte. Otóż nie są… Rytuał ma dopasowywać się do dziecięcych potrzeb, a nie odwrotnie. Kąpiel tym ważnym elementem staje się wtedy, kiedy kojarzona jest z przyjemnością, relaksem i chwilą bliskości z rodzicem. Nasze oczy wpatrzone w bobaska, który leży błogo w wanience, otoczony ciepłą wodą, delikatną pianą. Rozmowy, wymiana myśli na poziomie gu- gu. Zapach, błogość. Potem smarowanie kremikiem czy oliwką, połączone z masażem. Piżamka i przytualnki. Zapach Dziecko oswaja się z zapachami już w życiu płodowym. Noworodek musi szybko poznać zapach ciała matki, ponieważ daje mu to poczucie bezpieczeństwa, a co najważniejsze – przetrwania związanego z pożywieniem. Ten zapach, zapach mamy –  dla malca na długo jest tym jedynym, najpiękniejszym. Dlatego dzieci lubią nosić pielusię czy maskotkę pachnąca jak mama. Zapachem bezpiecznej przystani. I tak zapachy prowadzą nas później przez życie. Każdy z nas tak pewnie ma, że konkretne zapachy kojarzą się nam z określonymi miejscami lub sytuacjami. Dom rodziny zawsze pachnie jak… dom. Warto wiedzieć, że konkretne zapachy mają na nas określone działanie. Na przykład większość ludzi za przyjemny uważa zapach wanilii. Uważany jest on za słodki czyli miły i przyjemny. Olejki cytrusowe zaś mają działanie energetyczne, ale więcej – obniżają stres i działają antydepresyjnie! Dlatego tuż po warsztatach nabyłam kilka olejków eterycznych – cytrusowy, pomarańczowy, bergamotkę i tuż po przebudzeniu, kiedy pojawiam się w kuchni zaparzam wodę dodając kilka kropli olejku na wrzątek. Orzeźwia mnie to i napawa optymizmem, kiedy wizualizuję i projektuję w głowie ten dobry nadchodzący dzień. Ważne są również zapachy używanych przez nas kosmetyków. Wieczorem powinniśmy celować bardziej w lawendę, ponieważ nas uspokoi i rozluźni. Możemy nią skropić także pościel w swojej sypialni… Obecność Nie ma na świecie lepszej, interaktywnej zabawki dla dziecka niż… jego rodzic. Nie ma doskonalszego nauczyciela i przewodnika niż ten który od pierwszego dnia pokazuje maleńkiej istocie świat. Na początku w obrębie umiejętności rozpoznawania doznań, przez dotyk – ten najważniejszy – masaż, przytulanie, delikatne całusy, następnie poprzez udostępnianie faktur, materiałów, po pozwolenie na wolność eksplorowania świata, kiedy dziecko zaczyna być mobilne. Tak samo smak – od jedynego najlepszego, płynącego prosto z piersi mamy przez testowanie jedzenia, ale i nie tylko, jak dobrze wiemy, raczej całego świata zmysłem smaku. Słuch, kiedy śpiewamy lub czytamy miarowo, wiersze… Szepczemy ‚csiii’ do uszka kiedy płacze i zagadujemy w wózku. Wzrok, skupiony długo na naszej twarzy, a następnie ramię w ramię kiedy pokazujemy dziecku świat. Obecni, pomocni, zaangażowani i świadomi swojej roli. Tysiąckroć lepsi niż najdroższe zabawki świata. My. Dla swoich dzieci…. I jeszcze ścianka fejmu. Sławni i sławniejsi ;). Zdjęcia wzięłam sobie od Malwiny, bo ponoć tak się w internetach robi, że jak się chce jakieś zdjęcie, to się je sobie bierze :D

Oszczędzanie na codzień

Lady of the House

Oszczędzanie na codzień

Czy sklep enbutique.com sprzedaje podróbki?

Jest pięknie

Czy sklep enbutique.com sprzedaje podróbki?

Od kilku tygodni dostaję masę pytań o ten sklep, a także wiele wskazówek, na co zwrócić uwagę. Postanowiłam przyjrzeć się kolejnemu sklepowi, którego oferta wygląda mało wiarygodnie. Pierwsze, co mnie gryzie, to literówka w nazwie - butik to boutique, a nie butique. I oczywiście nie jest to wyznacznik zawartości, ale czy kupowalibyście w sklepie, który nazywa się np. "Najlebsze Óbranka"? Bo to jest mniej więcej ten poziom błędu. Ale idźmy dalej. Na stronie są podane dane sklepu, z adresem i nrem KRS. To zwykle plus, ale tutaj pewne wątpliwości budzi zarząd, bo jest to to samo nazwisko, które pojawiło się w kontekście opisywanego już przeze mnie sklepu mojezakupy.net: To niestety budzi obawy, że enbutique to całkiem to samo, co mojezakupy.net - mimo że firmy różne, to jednakowy jest np. nr infolinii, jednakowy jest regulamin (z literówkami w tych samych miejscach i tym samym, bardzo długim terminem dostawy - 8 tygodni!) Przyjrzałam się też ofercie. I nie zgadniecie, co znalazłam - torebki Louis Vuitton, których NIKT poza louisvuitton.com nie może sprzedawać (tzn. nowych, ale sklep w żaden sposób nie daje do zrozumienia, że oferuje produkty używane, a opisów brak). I patrzcie, co znalazłam w mojezakupy.net: Te same zdjęcia, te same modele, te same ceny. Podsumowując: sklep enbutique.com sprawia wrażenie kopii mojezakupy.net. Nie mam dowodów na to, że towar tam oferowany jest podrabiany ani że jest to próba oszustwa w inny sposób, ale ja bym tam nie robiła zakupów.  The post Czy sklep enbutique.com sprzedaje podróbki? appeared first on Jest Pięknie.

5 rzeczy, które zauroczą Cię w Wenecji

Fashionable

5 rzeczy, które zauroczą Cię w Wenecji

Jaką sukienkę wybrać na randkę? Naukowcy to wiedzą!

ANIA MALUJE

Jaką sukienkę wybrać na randkę? Naukowcy to wiedzą!

Jak mówiłam ostatnio - szukam swojego odcienia czerwonej szminki i tak sobie z ciekawości sprawdzałam z czego wynika jej magia. Zupełnym przypadkiem natrafiłam na inne badania.Czytaj dalej »

5 tajemnic Kotliny Kłodzkiej

twojediy

5 tajemnic Kotliny Kłodzkiej

Kilka razy w ciągu ostatnich lat przejeżdżałam przez Kotlinę Kłodzką, jadąc dalej na południe na wakacje. Zawsze sobie powtarzałam, że tam wrócę, aby zwiedzić to niesamowite miejsce. Nie udało mi się takiego wyjazdu zorganizować, ale marzenia same potrafią się spełniać, bo dostałam zaproszenie do Hotelu Fryderyk z Dusznik-Zdrój na #campbeoff. Roboczo wyjazd nazwałam „koloniami blogerskimi”, bo jechałam w doborowym towarzystwie znajomych blogerów. Byli ze mną: Elwira – jakonatorobi.pl; Angelika – ugotowani.tv; Agnieszka – lifemangerka.pl; Żaneta – mamalife.pl; Kasia – worqshop.pl, Natalia – simplife.pl, Adam – adambartkiewicz.pl; Jacek – klosinski.net. Były też z nami osoby towarzyszące oraz dzieci. Wesoła to była grupa dla naszych przewodników. Na wyjeździe złapałam bakcyla do nagrywania, więc mam dla Was również fajną relację filmową. Koniecznie obejrzyjcie! W Kotlinie jest tyle pięknych miejsc, że 6 dni to zdecydowanie za mało, aby wszystko zobaczyć. Odkrywam Wam dzisiaj 5 tajemnic Kotliny Kłodzkiej, które moim zdaniem koniecznie trzeba tam zobaczyć, jak się tam dotrze.  5 tajemnic Kotliny Kłodzkiej, które warto odkryć! Numer 1 – Kopalnia Złota Jestem wielkim fanem zwiedzania kopalni i tym razem również się nie zawiodłam, odwiedzając Kopalnię Złota w Złotym Stoku koło Kłodzka. Jest tam zwiedzanie z fabułą, rejs łódką po zalanych tunelach, przejażdżka kolejką w głąb kopalni, wybijanie monet, escape room, podziemny wodospad i pyszne jedzenie w Karczmie w Starej Kuźni, gdzie deser jest ozdobiony 23-karatowym złotem. Tam naprawdę jest co robić. Na tak wycieczkę dobrze poświęcić cały dzień.  Numer 2 – Spływ pontonowy po Nysie Kłodzkiej Ski-Raft to miejsce, które serwuje nietypowe rozrywki. Spływ pontonem to bardzo fajna i bezpieczna wycieczka, nawet dla osób z małymi dziećmi. Jednak samo uczestnictwo w takim spływie daje radość zarówno osobom starszym, jak i dzieciom. Jeżeli komuś mało emocji, to od razu po spływie, może zostać zamkniętym w Escape Room – w Przystani Szyfrów oraz w grobowcu, z którego nie tak łatwo wyjść. Dawka adrenaliny gwarantowana.  Numer 3 – Park Miniatur  Byłam już w kilku parkach miniatur, nawet zaliczyłam ten pod Paryżem i powiem jedno, że tak uroczego miejsca jak, Minieuroland koło Kłodzka jeszcze nie widziałam. Oprócz 30 miniatur, wzorowanych na słynnych budowlach z całego świata, park zachwyca roślinnością. W połączeniu z ekspozycją to naprawdę cudowne miejsce do zwiedzania i zachwycania się feriom barw i zapachów. Tam nikt się nie nudzi.  Numer 4 – Muzeum Papiernictwa Sama jak słyszę słowo muzeum, to mnie trochę strach oblatuje, że będzie długo i nudno. W Muzeum Papiernictwa w Dusznikach potrafią zaciekawić, bo są rewelacyjne warsztaty z robienia papieru czerpanego. Świetnie się bawiłam, a na pamiątkę, mam własnoręcznie wykonany papier czerpany. Jedno przedpołudnie trzeba na to przeznaczyć. Numer 5 – Plantacja aronii Bliżej natury Kotliny Kłodzkiej nie da się być jak właśnie na plantacji aronii EkoAr. Na początek jest degustacja wyrobów z aronii (dżemy, konfitury, soki, nalewki), wykład o walorach zdrowotnych aronii, można się też zaopatrzyć w zapasy na zimę, a następnie zwiedzić ekologiczną plantację w towarzystwie właścicieli i psa Eko. Widoki ze zbocza Gór Orlickich są niesamowite. Warto tam zajrzeć nawet na cały dzień. :) Baza noclegowa w Kotlinie Kłodzkiej jest bogata. My mieliśmy okazję przez 6 dni mieszkać w bardzo klimatycznym Hotelu Fryderyk w cichych i spokojnych Dusznikach-Zdrój. Po całym dniu zwiedzania czekał na nas ciepły posiłek w uroczej restauracji hotelu oraz SPA, w którym można było zrelaksować ciało i dusze. Bąbelki w jacuzzi, para w saunie, ciepłe leżaki i człowiek znowu gotowy na następny dzień zwiedzania. Bardzo dobre miejsce do odpoczynku. Na pewno tam wrócę z moimi chłopakami. Atrakcji mieliśmy o wiele więcej, ale wszystkiego nie da się opowiedzieć i pokazać w jednym wpisie. Udało mi się nagrać film, bo zdjęcia zdecydowanie to za mało, aby pokazać takie piękne miejsce w Polsce.  Cały film, jak i zdjęcia do postu zrobiłam telefonem. Jestem wielkim fanem fotografii mobilnej i cieszę się, że na wycieczki nie muszę brać dużego i ciężkiego aparatu. To było niesamowite odkrywać 5 tajemnic Kotliny Kłodzkiej i dobrze spędzony czas. Czuję, że przewietrzyłam głowę, zatęskniłam za moją rodzinką i Rudim, jestem gotowa na nowe wyzwania. Odpoczęłam, zmieniłam klimat, a w Dusznikach jest on bardzo dobry. Już zapowiedziałam moim chłopakom, że niedługo ich tam zabiorę i będę przewodnikiem po Kotlinie Kłodzkiej. Może wtedy odkryję kolejne uroki tej pięknej krainy. Wpis powstał dzięki Hotelowi Fryderyk. Dziękuję! Post 5 tajemnic Kotliny Kłodzkiej pojawił się poraz pierwszy w Twoje DIY.

BAKUSIOWO

Jutro umrę…

Czy zastanawiałaś się kiedyś nad tym, co byś zrobiła, gdybyś dowiedziała się, że został Ci jeden dzień życia? Nie rok, nie miesiąc, ale jeden dzień. O ludziach, którzy dowiedzieli się, że został im rok powstała już masa filmów, książek… jedne fikcyjne, inne oparte na faktach. Ale rok to taka trochę idylla. Tragiczna, ale nadal idylla. Wiesz kiedy,…

Cardigan Day

STYLLOVE

Cardigan Day