Kask

Ema Mija

Kask

Silk Drops

Fall prints and colors

I was wearing: Zara Long Vest Zara Dress Zara Jeans Gucci Soho Shoulder Bag Gucci Loafers

BAKUSIOWO

Mężczyzno! Jeśli Ci życie miłe, nigdy nie mów swojej żonie tych 5 zdań.

Jest 5 zdań, których, drogi mężczyzno, których nigdy, przenigdy nie powinieneś mówić swojej kobiecie. Niezależnie od tego jakie masz intencje, wiedz o tym, że wypowiadając te magiczne słowa, z założenia Twoje intencje są złe. Jeśli Ci życie miłe naucz się dyplomacji. Największe kłamstwo w tej sytuacji jest dyplomacją. Nie pójdziesz za nie do piekła. Robisz…

PINK CAP

GUMIJAGODA

PINK CAP

Przepis na szarlotkę – świetny poprawiacz humoru jesienią

KAMERALNA

Przepis na szarlotkę – świetny poprawiacz humoru jesienią

MUST HAVE FASHION

Rozświetlanie twarzy – efekt przed i po z L’oreal True Match Highlight

Dobry rozświetlacz jest w stanie totalnie odmienić twarz. Jak żaden inny kosmetyk potrafi dodać świeżości oraz blasku. Od kiedy poznałam L’oreal Highlight puder rozświetlający – nie wyobrażam sobie już codziennego makijażu bez użycia choćby odrobiny tego rozświetlacza. Gdzie nakładać rozświetlacz? Jak używać rozświetlacza? L’oreal Highlight puder rozświetlający Zacznę od zapoznania Was z kosmetykiem L’oreal Highlight puder [...]

JOTEM

Microsoft Lumia 950 z Continuum i stacją dokującą – test

Po raz kolejny miałem okazję testować smartfon ze znaczkiem Microsoft na obudowie. Lumia 950 w dość klasycznej obudowie kryje wiele ciekawych funkcji. Jakich? Zapraszam do testu. Microsoft Lumia 950 trafił do mnie w dość nietypowym zestawie. Spodziewałem się niedużego pudełka ze smartfonem, a otrzymałem całą walizkę. W środku znalazłem zapakowane w eleganckie pudełko: klawiaturę bezprzewodową, nietypową mysz, hub, skórzane etui na telefon oraz oczywiście sam telefon. Dlaczego nietypową myszkę? Bardzo spodobał mi się jej kształt. Można ją dopasować pod siebie bo rozkłada się i składa według potrzeb. Świetna sprawa. Pozytywnie zaskoczyły mnie również przewody dołączone do zestawu. Dlaczego? Bo wielu producentów nigdy tego nie robi każąc użytkownikom dokupować dodatkowe akcesoria. Lumia 950 – pierwsze spojrzenie Pierwsze i bardzo pozytywne wrażenie zostało nieco przyćmione po pierwszym bliższym kontakcie z samym smartfonem. Jak wspomniałem na wstępie – testowałem już kilka takich modeli i wszystkie wyglądają prawie tak samo. Lumia 950 to kolejny raz klasycznie wyegzekwowany temat przez Microsoft. A co znajdziemy w środku? Lumia 950 – specyfikacja Za pracę smartfona odpowiada nowiutki procesor Qualcomm Snapdragon 808. Ma osiem rdzeni taktowanych 2.0 GHz. Procesorem graficznym jest Adreno 418. Ekran to 5,2-calowy amoled o wysokiej rozdzielczości 1440 na 2560 pikseli. Dzięki temu obraz jest ostry jak żyletka, a kolory bardzo dobrze odwzorowane.  Telefon ma wbudowane 3 GB pamięci RAM oraz 32 GB pamięci wewnętrznej. Kolejne parametry telefonu również robią dobre wrażenie. Aparat tylny ma matrycę o rozdzielczości 20 megapikseli a obiektyw wyposażony w optykę Zeiss. Z kolei przedni aparat, to już standardowe dla smartfonów tej klasy 5 megapikseli. Lumią możemy również nagrywać filmy w rozdzielczości 4k. Bateria w tym smartfonie nie jest specjalnie zbyt duża. Ma pojemność zaledwie 3000 mAh, ale dzięki USB-C i trybowi fast-charge można ją naładować od zera do połowy w niespełna 30 minut. W dodatkowym wyposażeniu znajdziemy barometr, magnetometr, żyroskop, akcelerometr, a ekran zabezpiecza Corning Gorilla Glass 3. Lumia 950 – Zdjęcia i wideo Lumie zawsze dobrze radziły sobie z robieniem zdjęć i nagrywaniem filmów (no może poza modelem 920 i jego słynną wpadką reklamą) i w tym przypadku jest… świetnie. Moją uwagę najbardziej przykuł tryb ułatwienia zrobienia ostrego zdjęcia. W trakcie kadrowania i po zrobieniu zdjęcia, aparat de facto rejestruje kilkanaście klatek więcej i automatycznie wybiera najostrzejszą fotografię i następnie je retuszuje. Działa to bardzo precyzyjnie i faktycznie jest sporym ułatwieniem w robieniu zdjęć, zwłaszcza przy gorszym oświetleniu. A jak prezentuje się jakość zdjęć? Dałbym tutaj czwórkę z plusem, ponieważ domyślnie aparat nieco za bardzo wyostrza zdjęcia, co powoduje znaczny spadek jakości obrazu zwłaszcza przy dużym poziomie szczegółów w kadrze. W przypadku filmów jednym z najważniejszych parametrów jest stabilizacja obrazu. Nie znoszę nagrań, które wyglądają jakby były tworzone w trakcie rekordowego trzęsienia ziemi. Dużo producentów (nie wszyscy i nie w każdym modelu) stosuje stabilizację obrazu, która przycina znaczną część obrazu. Jak sytuacja wygląda w Lumia 950? Obraz też jest przycinany, ale mam wrażenie, że stabilizacja działa najlepiej przy panoramowaniu ujęcia. Gdy próbowałem nagrać dane ujęcie trzymając nieruchomo telefon w obu rękach, stabilizacja nie radziła sobie najlepiej przenosząc drgania na zarejestrowany obraz. Jest najbardziej widoczny w brzegach ekranu dając efekt wyginania obrazu. Lumia 950 – stacja dokująca Producent w zestawie dołączył stację dokującą, myszkę, klawiaturę oraz przewody. Dzięki temu cały zestaw można podłączyć do dowolnego ekranu i pracować jak na normalnym komputerze. W sieci spotkałem się z dużą ilością opinii na temat tego sprzętu, głównie negatywnych. Ciekawostką jest to, że próbowałem. Naprawdę próbowałem podłączyć stację do 4 telewizorów, 3 różnych monitorów i nic. Nie udało się, telefon po prostu nie chciał podać sygnału by cokolwiek chciało wyświetlić się na ekranie. Zanim zabierzecie ten zestaw na spotkanie biznesowe, poświęćcie trochę czasu, aby dogadać się z nim, aby nie było niemiłej niespodzianki w trakcie prezentacji.   Post Microsoft Lumia 950 z Continuum i stacją dokującą – test pojawił się poraz pierwszy w Lifestyle, technologie, ciekawostki blog kulinarny.

Silk Drops

Marios Pleated Skirt

I was wearing: H&M Sweater Marios Grey Pleated Midi Skirt Keep Booties Parfois Bag

Babskie czytanie: recenzja książki „Dobre ciało” Eve Ensler

Lady Gugu

Babskie czytanie: recenzja książki „Dobre ciało” Eve Ensler

Mały przemyt

Ema Mija

Mały przemyt

Jest pięknie

Kanada: Blue River – Kamloops

Niby codziennie robimy podobną trasę (około 200 - 250 km), ale dziś jakoś długo to szło. Może dlatego, że co chwilę zatrzymywaliśmy się na zdjęcia, wideo, ujęcia z drona. Kiedy dojechaliśmy do Kamloops, dochodziła czwarta po południu. Planowaliśmy dłuższy spacer, ale jak tylko wyszliśmy z hotelu, zaczęło lać. I to naprawdę lać - wszystko mam mokre i mam nadzieję, że do jutra wyschnie, bo co prawda mam ubranie na zmianę, ale wiezienie mokrych ciuchów będzie niekomfortowe. Kamloops leży w pobliżu rzeki i jeziora, jest tu sporo winnic, parków, ale też galerii sztuki. Na jednej z głównych ulic (Victoria Street), gdzie mieszkamy, do wyboru jest kilkadziesiąt restauracji, barów, pubów - my, skuszeni dobrymi ocenami na TripAdvisor, wybraliśmy The Noble Pig i była to bardzo dobra decyzja. Marek zdecydował się na kanapkę z wieprzowiną - według jego słów najlepszą ze wszystkich, które jadł do tej pory w Kanadzie. Za mną od paru dni chodził łosoś, więc wzięłam łososia i do tego lokalne pinot gris. Mam nadzieję, że jutro zdążymy się wybrać na jakiś spacer, bo mi statystyki Fitbita spadną. [gallery link="file" ids="12119,12114,12116,12118,12117,12115"] Dziękujemy firmie Ford Polska za pomoc w organizacji wycieczki.The post Kanada: Blue River – Kamloops appeared first on Jest Pięknie.

Salon kąpielowy

Lady of the House

Salon kąpielowy

Morelowy akcent na sportowo.

STYLEEV

Morelowy akcent na sportowo.

Szafeczka blog

Prezent dla Niego, na którym też skorzystasz!

Już za chwilkę rozwieję wszelkie tajemnice! Jesteście ciekawe co to takiego? Jak tylko zobaczyłam reklamę TEGO produktu, to od razu w mojej głowie zrodził się plan doskonały! Już Wam wszystko wyjaśniam. Pamiętacie niedawno pisałam o tym, jaki prezent dać młodej mamie? Dziś mam coś bardziej klasycznego, materialnego. Prezenty lubi większość z nas. Zarówno je dostawać,… The post Prezent dla Niego, na którym też skorzystasz! appeared first on szafeczka.com.

KOSMETYKI FIRMY MEXMO

GUMIJAGODA

KOSMETYKI FIRMY MEXMO

4 filmy, które musisz obejrzeć w jesienne wieczory!

HANIA

4 filmy, które musisz obejrzeć w jesienne wieczory!

MUST HAVE FASHION

Spotkanie blogerek z TK Maxx w kosmicznym Flyspot

To było jedno z dziwniejszych miejsc, do którego zaproszono blogerki. Tk Maxx zaszalał i zaprosił nas do… tunelu aerodynamicznego Flyspot! Wszystko w ramach nowej kampanii marki „Szalone Możliwości”. Faktycznie, to co można wyprawiać w tym tunelu jest naprawdę szalone! Zapraszam Was na fotorelację. TK Maxx, blogerki i Flyspot Marka TK Maxx jak zwykle zaskakuje! Tym [...]

10 rzeczy za które lubię jesień

Fashionable

10 rzeczy za które lubię jesień

Jest pięknie

Kanada: Jasper – Blue River

Jasper to urocze miejsce i chętnie tu wrócę. W zajeździe nie było śniadania w pakiecie, więc wybraliśmy się na kanapki do lokalu niedaleko - w TripAdvisor jest na pierwszym miejscu, jak chodzi o opinie o restauracjach w tym mieście. I nic dziwnego, bo kanapki były naprawdę świetne - świeże pieczywo, masa warzyw, świeże wędliny, ser, domowej roboty sosy. Na drogę kupiłam nam też po kawie i ciasteczku w Tim Horton's. Tim Horton's to taki kanadyjski Starbucks. W każdym miasteczku jest co najmniej jeden taki lokal, w większych - na co drugim skrzyżowaniu. Kiedy zatrzymaliśmy się w Toronto, był Tim Horton's koło hotelu przy lotnisku - i rano stała kolejka kilkunastu samochodów na podjeździe! Moja ciotka w zasadzie codziennie zatrzymuje się tam na herbatę z mlekiem. Po dwóch dniach w trasie w ogóle mnie to nie dziwi, bo tutaj można zasnąć za kierownicą. Jasne, widoki są przepiękne, ale to dla mnie, turystki, Gdybym tu mieszkała, pewnie znałabym każdą górę i strumień na pamięć. Kawa czy herbata pomagają. Ciastek zwykle nie jem, ale ciasteczko red velvet z masą serową w środku to coś, co mi się podoba. Jak tylko wyjechaliśmy z parku narodowego, Marek zaczął rozglądać się za miejskiem, gdzie można polecieć dronem. Znalazło się takie tuż po przekroczeniu granicy prowincji (teraz jesteśmy już w Kolumbii Brytyjskiej) - chociaż zdjęcia z aparatu też wyszły niezłe. Do Blue River dojechaliśmy wczesnym popołudniem - tym bardziej, że przekroczyliśmy kolejną strefę czasową i teraz jesteśmy 9 godzin od Warszawy. Po zakwaterowaniu się w przyzwoicie wyglądającym zajeździe poszliśmy na spacer. Miasteczko Blue River jest malutkie - mieszka tu kilkaset osób, są trzy motele i jedna restauracja, czy może bar przydrożny. Chciałabym jednak, żeby taki wybór i jakość były w polskich barach przydrożnych. Nie mówiąc o przemiłej kelnerce, która pokazała nam zdjęcia niedźwiedzia, który przyszedł parę dni temu w okolice restauracji. Tak - są tu niedźwiedzie. Można wybrać się na spływ rzeką i tam je obserwować. Jednego widzieliśmy, jadąc przez las - niestety, nie starczyło mi refleksu, żeby zrobić zdjęcie, chociaż przez cała drogę jadę z włączonym aparatem na kolanach. Po powrocie do zajazdu wypiliśmy herbatę w towarzystwie właściciela. Miło jest porozmawiać o tym, jak wygląda życie u nich i u nas, porównać wrażenia, opowiedzieć historyjki z trasy. To też coś, co jest tu wyjątkowe - ludzie uśmiechają się do siebie, kłaniają się sobie na ulicach, prawie wszyscy chcą wiedzieć, skąd jesteśmy, jak wygląda nasza trasa i dlaczego wszędzie chodzimy z aparatem z podłączonym mikrofonem. [gallery link="file" ids="12100,12101,12102,12103,12104,12105"] Drugi odcinek naszego vloga już za chwilę na kanale Marek Drives, a tymczasem zapraszam na pierwszy: Dziękujemy firmie Ford Polska za pomoc w organizacji wycieczki.The post Kanada: Jasper – Blue River appeared first on Jest Pięknie.

BAKUSIOWO

Naleśniki na wesoło – śniadanie dla dzieci, które wygra z każdym niejadkiem.

Naleśniki nie muszą być nudne! I nas, w Polsce, przyjęło się, że robimy wielkiego placka na największej możliwej patelni, smarujemy delikwenta dżemem od teściowej i voila! Brzydal wśród brzydali podano. Z mikro ilością witamin, bo przecież taki naleśnik, to mąka i tłuszcz a dżemik… no wiesz, ja uwielbiam dżemiki, jemy je bardzo często, ale staram się…

5.10.2016 - OOTD

mishmashwardrobe

5.10.2016 - OOTD

DIY - muchomory z modeliny

It's so easy

DIY - muchomory z modeliny

Polska jest kobietą.

Segritta

Polska jest kobietą.

Wiecie, czemu feminizm jeszcze działa i jeszcze walczy, pomimo że w kwestiach formalnych mamy już prawie pełne równouprawnienie? Też mnie to kiedyś zastanawiało, gdy sobie żyłam w mojej bańce mydlanej nowoczesnych, otwartych światopoglądowo ludzi. O co te feministki jeszcze się biją?  No i teraz widać, o co. O to, żeby kobieta przestała być postrzegana przez pryzmat ciała. Żeby przestała być żywym inkubatorem, chodzącą pokusą dla mężczyzn, która tylko marzy o tym, żeby ktoś ją „chciał”. I „brał”. I żeby potem nie musiała nosić w sobie i rodzić dziecka z gwałtu albo decydować się na donoszenie płodu z poważnymi wadami rozwojowymi. Walczą też o to, żeby jej życie nie było traktowane jak życie drugiej kategorii wobec ciąży, która jej zagraża. I właśnie o to walczą kobiety w Czarnym Proteście. O prawo do życia i decydowania o własnym ciele. A potem wychodzi sobie taki pan Paweł i mówi:  Trzeba było zdawać sobie sprawę, komu się dawało to ciało i kiedy się dawało, i jak się dawało, że się nie rozleciało. I nie jest to pan Paweł spod budki z piwem, tylko Paweł Kukiz, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. W tym samym kraju dzieci uczą się religii w szkołach w wymiarze dwóch godzin tygodniowo. Między innymi z tych zajęć wynoszą pseudowiedzę o planowaniu rodziny, którą świetnie ilustruje wypowiedź pana Henryka, który tak komentuje ciąże w wyniku gwałtu: Jest to bardzo bolesna sytuacja. Fizjologia, która jest narażona na tak ogromny stres, działa w sposób przeciwny możliwości zapłodnienia. Takie bzdury wygaduje jednak nie pan Henryk spod budki z piwem, ale arcybiskup Henryk Hoser. Publicznie. Dzieci na lekcjach religii zaś uczą się, że antykoncepcja jest grzechem, a życie ludzkie zaczyna się już od połączenia komórki jajowej z plemnikiem, przez co każde przerwanie tego procesu jest w istocie morderstwem. Paweł Kukiz uważa, że seks polega na tym, że kobieta komuś „daje”. Kościół uważa, że życie i zdrowie kobiety jest mniej ważne od życia zarodka, który jeszcze nie wykształcił nawet mózgu. Kobietom odmawia się prawa do publicznego karmienia piersią, bo pierś to dla wielu ludzi symbol seksualny, którego w innej funkcji widzieć nie chcą. A z drugiej strony widzą go przecież ciągle w filmach, na reklamach, plakatach, obrazkach i lubią go wykorzystywać do sprzedawania produktów lub idei. Kobieta, w mniemaniu wielu ludzi w Polsce, nie ma prawa do decydowania o swoim ciele. Ma o nie dbać, ma być ładna, ma być seksowna, ale nie za bardzo odkryta, ma to ciało pielęgnować dla mężczyzny, od dziecka się ją uczy, że to najważniejsze. Podobać się, dawać mężczyźnie, zachodzić w ciążę, rodzić i wychowywać. To ma być jej cel.  Daisy Edmonds, ośmioletnia Angielka nie kryje irytacji (klik po wideo), gdy wchodzi do lokalnego Tesco w Swindon i widzi napisy na koszulkach w dziale dla chłopców i w dziale dla dziewcząt.

Lista 10 moich małych dziwactw

KAMERALNA

Lista 10 moich małych dziwactw

Army Green

STYLLOVE

Army Green

Relaks w  samo południe

Ema Mija

Relaks w samo południe

BAKUSIOWO

Zabezpieczony: Mądry rodzic nie przeżywa życia za dziecko. Mądry rodzic, w życiu dziecka UCZESTNICZY.

Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.

Jest pięknie

Kanada: Saskatchewan River Crossing – Jasper

Z jednego parku narodowego przejechaliśmy do drugiego. Odległość? Powiedzmy jak z Warszawy do Łodzi. I na całej tej trasie jest jedna stacja benzynowa (tam, gdzie zatrzymaliśmy się wczoraj). Nie ma zasięgu sieci komórkowej – zaczyna się jakieś 15 km od Jasper. I muszę przyznać, że bardzo mnie to ucieszyło. Jasne, może dla niektórych komputer to tylko narzędzie pracy, a telefon służy do dzwonienia, ale dla mnie to naturalna część mojego świata i możliwość łączności z bliskimi, przyjaciółmi, znajomymi z bloga. Rano okazało się, że dziś to ja prowadzę. Sprawdziłam trasę – nie wygląda na szczególnie skomplikowaną. Po drodze były zaplanowane dwa skręty – z czego oba już w Jasper. Dlatego trochę sobie urozmaiciliśmy wycieczkę, zbaczając z trasy. Były wodospady, były piękne widoki, ale największe wrażenie zrobił na mnie lodowiec. Czy raczej tabliczki pokazujące, gdzie był na początku zeszłego wieku. Teraz z parkingu trzeba do niego iść 25 minut w górę. Jeśli ktoś nie byłby przekonany o prawdziwości informacji nt. globalnego ocieplenia, to tutaj ma je jak na tacy. Jasper, w odróżnieniu od Banff, nie wygląda jak kanadyjska wersja szwajcarskiej wioseczki. To raczej spore miasto turystyczne, baza wypadowa dla osób lubiących górskie wycieczki, spływy kajakowe i generalnie tę bardziej aktywną część życia. My ograniczyliśmy się do spaceru główną ulicą – w tę i z powrotem, do stacji kolejowej, a potem do pubu De'd Dog. Tam zjedliśmy drugi dziś posiłek. Czas na wieczorną lekturę i montaż kolejnego odcinka naszych przygód. Wszystkie można będzie zobaczyć na kanale YT Marek Drives - bardzo polecam! [gallery link="file" ids="12095,12093,12092,12094,12096,12091"] Dziękujemy firmie Ford Polska za pomoc w organizacji wycieczki.The post Kanada: Saskatchewan River Crossing – Jasper appeared first on Jest Pięknie.

Babcia i dziadek

Ema Mija

Babcia i dziadek

Atumn in La Pontino Boutique

Vivi & Oli

Atumn in La Pontino Boutique