Jest pięknie

Złote tatuaże – to będzie hit

Tatuaże przestały już dawno być oryginalną ozdobą – ma je prawie każdy. Czas na złote tatuaże. Nosiła je Beyonce, więc ich popularność została przypieczętowana już kilka miesięcy temu. Idzie wiosna i lato, więc będzie więcej okazji, żeby pokazać światu ciało, a na ciele geometryczny wzór, subtelny kwiatowy detal czy pełen rękaw połyskliwych, tymczasowych tatuaży. SHINE Tattoo to marka oferująca wiele wzorów tymczasowych tatuaży. Metaliczne, srebrne i złote tatuaże są wodoodporne i utrzymują się na skórze od 3 do 6 dni, w zależności od miejsca aplikacji i sposobu noszenia. Doskonale prezentują się na ciele, niezależnie od rodzaju karnacji. Nie zawierają toksycznych substancji, są bezpieczne dla skóry i można je wykonać na dowolnym fragmencie ciała. SHINE Tattoo nakłada się bardzo prosto i szybko. Należy mocno docisnąć wybrany wzór do suchej skóry, a następnie zwilżyć go mokrą gąbką. Potem wystarczy tylko delikatnie odkleić papier i gotowe. Aby wzór dobrze się utrwalił, należy odczekać kilka minut. Cena: od 30 do 35 zł www.facebook.com/shinetattoopl www.instagram.com/shinetattooo Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Złote tatuaże – to będzie hit appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Co noszą gwiazdy: APM Monaco

Oglądanie ubrań, dodatków i biżuterii na zdjęciach czy w sklepie to jedno. Często o wiele ciekawsze są zestawienia, jakie wybierają znane osoby. Dziś w cyklu „co noszą gwiazdy” biżuteria APM Monaco, którą wybrała Joanna Horodyńska. Na niedawnym pokazie marki MMC pojawiła się Joanna Horodyńska, przez jednych uwielbiana za oryginalny styl i cięte riposty, przez innych odsądzana od czci i wiary za mniej więcej to samo. Doceniam gust Horodyńskiej, chociaż ja sama ubrana podobnie raczej nie wzbudziłabym zachwytów. Do kreacji MMC, Joanna Horodyńska dobrała biżuterię marki APM Monaco. Bransoletka i dwa pierścionki z linii DNA są mocnym akcentem – ciemne sploty łańcucha i duże perły zwracają od razu uwagę. Ceny: od 279 zł do 775 zł. Do kupienia w warszawskim butiku APM Monaco w CH Blue City www.apm.mc Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Co noszą gwiazdy: APM Monaco appeared first on Jest Pięknie.

Konkurs: wygraj książkę z mojej biblioteczki!

Jest pięknie

Konkurs: wygraj książkę z mojej biblioteczki!

Jest pięknie

Countertop – inteligentne AGD

O wyposażeniu kuchni zwykle mówi się, że jest energooszczędne, ale inteligentne AGD? Countertop może to zmienić. Można sobie kupić Vitamix, można kupić wolnowar, można potem wydać fortunę na owoce, warzywa i zdrowe dodatki, tylko jak tego wszystkiego używać, kiedy i po co? Countertop to urządzenie, które doradza, co zjeść, co ugotować (i z czego), jednocześnie łącząc się z mikserem, z wolnowarem, a także z monitorem aktywności (takim, jak Jawbone UP!). Na razie jest dostępne tylko w przedsprzedaży, najpierw będzie tylko aplikacja na iPhone, nie współpracuje z moim Fitbit Charge, ale niedługo zacznie. I wtedy to sobie kupię, prawdopodobnie płacąc drugie tyle za przesyłkę z USA. Cena: $100, czyli około 380 zł  https://orangechef.com/ Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Countertop – inteligentne AGD appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Kolekcja Natalii Jaroszewskiej wiosna-lato 2015

Kolekcja Natalii Jaroszewskiej na sezon wiosenno-letni to eleganckie, luksusowe boho… i bikini. Uszyte z jedwabiu malowanego w etniczne motywy spódnice, sukienki i topy to coś, co z pewnością spodoba się wielu kobietom. Inspirowana greckim słońcem kolekcja to też szorty, tank topy, a nawet bikini z jedwabiu na batystowym spodzie. To nie jest kolekcja dla fanki sportów plażowych – nie podejrzewam, żeby morska woda dobrze zrobiła jedwabnym kostiumom. Ale do opalania się nad basenem czy spacerów po plaży – w sam raz. www.jaroszewska.eu Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Kolekcja Natalii Jaroszewskiej wiosna-lato 2015 appeared first on Jest Pięknie.

Paznokcie żelowe – czy to jest bezpieczne?

Jest pięknie

Paznokcie żelowe – czy to jest bezpieczne?

Jest pięknie

Maskara Roller Lash Benefit

Najnowszy produkt w ofercie lubianej marki to maskara Roller Lash Benefit. Czym się wyróżnia? Maskara Roller Lash Benefit unosi i podkręca rzęsy, a efekt utrzymuje się 12 godzin – czyli wystarczy na cały dzień pracy i powrót do domu. Byłam wczoraj w Benefit brow barze, ale nie zdecydowałam się na umalowanie tym tuszem – na co dzień się nie maluję, więc nie miałabym skali porównawczej. Ale rzęsy obsługującej mnie p. Magdy (pozdrawiam!) wyglądały rzeczywiście dobrze – były podwinięte, a przy tym nie było tego sztucznego, teatralnego efektu. Maskara Roller Lash Benefit dostępna jest od marca w perfumeriach Sephora. Cena: 125 zł Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Maskara Roller Lash Benefit appeared first on Jest Pięknie.

Perfumy Salvatore Ferragamo Emozione

Jest pięknie

Perfumy Salvatore Ferragamo Emozione

Klasyczne perfumy dla kobiety z dobrym gustem – takie są Salvatore Ferragamo Emozione. To, co mnie cieszy najbardziej, to Małgosia Bela w kampanii zdjęciowej Salvatore Ferragamo Emozione. Mert Alas & Marcus Piggott pokazali piękno, które opiera się upływowi czasu. Bela nie jest lolitką, nie próbuje nią być i całe szczęście. Nuty głowy Salvatore Ferragamo Emozione: bergamotka, irys, biała brzoskwinia Nuty serca Salvatore Ferragamo Emozione: piwonia, róża, heliotrop Nuty bazy Salvatore Ferragamo Emozione: paczula, zamsz, białe piżmo Ceny: Salvatore Ferragamo Emozione 30ml EDP: 259 zł Salvatore Ferragamo Emozione 50ml EDP: 399 zł Salvatore Ferragamo Emozione 100ml EDP: 539 zł Woda perfumowana Salvatore Ferragamo Emozione dostępna od marca 2015 wyłącznie w perfumeriach Sephora. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Perfumy Salvatore Ferragamo Emozione appeared first on Jest Pięknie.

Buty Steve Madden wiosna-lato 2015

Jest pięknie

Buty Steve Madden wiosna-lato 2015

Buty Steve Madden trafiły do Polski – już niebawem otwarcie pierwszego butiku. Tymczasem przyjrzyjmy się modelom z najnowszej kolekcji. Dla mnie buty Steve Madden to wspomnienie czasów, kiedy najlepszym pomysłem na zakupy był eBay. Tam kupowałam ubrania i dodatki – dolar stał nisko, koszty wysyłki przy większych zakupach nie były duże, więc kupowałam masę. Wtedy buty Steve Madden były skierowane do dziewczyn dwudziestoparoletnich – i moim zdaniem taka nadal jest grupa docelowa. Widać oczywiście inspiracje markami wysokimi – cieliste platformy peep toe czy sandały z frędzlami to czytelne nawiązanie. Ale płaskie, „tak brzydkie że aż ładne” sandały z pasków w kwiaty czy wsuwane, pikowane buty sportowe to modele dla młodych dziewczyn. Najbardziej podobają mi się minimalistyczne sandały. A Tobie? Ceny przy zdjęciach. Do kupienia w sklepach Sarenza i FashionDays, a niedługo otwarcie pierwszego w Polsce butiku marki.   Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Buty Steve Madden wiosna-lato 2015 appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Torebki CH Carolina Herrera wiosna-lato 2015

Marka Carolina Herrera to doskonała jakość wykonania i ciekawe modele. Torebki Carolina Herrera nie są tak ograne jak najpopularniejsze modele widywane na polskich ulicach – a to plus. W tegorocznej kolekcji wiosenno-letniej torebek Carolina Herrera, znajdzie coś dla siebie i matka, i córka, a w zasadzie nawet i babcia. Klasyczne modele z kolekcji Savoy, praktyczne Matryoshki czy Editor Tote, niewielkie modele z linii Boarding i Duo tworzą przemyślaną całość. Mój typ to zdecydowanie czerwona Editor Tote Carolina Herrera – pisałam już o niej zresztą. A Twój? Torebki Carolina Herrera kupisz w butiku w Warszawie przy ul. Mysiej 5 oraz w Zakopanem, przy ul. Krupówki 29. http://www.krupowki29.pl/ Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Torebki CH Carolina Herrera wiosna-lato 2015 appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Trujące wino z Kalifornii?

Lubisz wina z Kalifornii? Ja też. Dlatego humor zepsuł mi news o tym, że w wielu popularnych markach win wykryto arszenik. Trujące wino? Dramat! W sądzie w Los Angeles złożono pozew przeciwko producentom popularnych win (pełna lista poniżej). Z pozwu wynika, że winnice łamią prawa stanowe, świadomie produkując, oferując i sprzedając wina skażone arszenikiem i nie informując nabywców o potencjalnym zagrożeniu. Według osób składających pozew, w winach z 28 winnic znaleziono ślady arszeniku, czasem do 500% bezpiecznej dawki dziennej. W uproszczeniu oznacza to, że kieliszek czy dwa takiego wina może spowodować zatrucie arszenikiem. Długotrwałe skutki spożywania arszeniku to różne typy raka, choroby serca oraz cukrzyca. Popularne marki wymienione w pozwie to między innymi wina z winnic Sutter Home, Beringer, Glen Ellen czy Franzia, dostępne też w Polsce. Jednak nie chodzi o wszystkie warianty – najwięcej win na liście to niedrogie odmiany białe i różowe. Warto jednak pamiętać, że pozew to nie to samo, co potwierdzony wyrok sądowy. Zanim zrobisz zakupy, sprawdź z moją listą (dostępną do pobrania do aplikacji Listonic!), czy wina, które właśnie masz w ręce, nie ma na liście. Tak dla bezpieczeństwa. A skąd w ogóle arszenik w winie? Na to pytanie odpowiedział mi Tomasz Kolecki-Majewicz, Mistrz Polski sommelierów. Polecam jego stronę o winie: http://tomaszkoleckimajewicz.pl/ Wykrycie arszeniku w niektórych popularnych markach win kalifornijskich, jest efektem splotu kilku czynników – czasów, w których przyszło nam żyć, nas – konsumentów, oraz działań winiarzy, usiłujących nadążyć za realiami biznesu i naszymi oczekiwaniami. Żądamy produktów, także win, coraz tańszych i powtarzalnych. W niektórych krajach ten efekt udaje się uzyskać łatwiej, w niektórych trudniej, nie tylko ze względu na jakość gron, lecz także koszty pracy i wartość waluty. Taki stan rzeczy prowokuje w winiarniach intensywne działania, by móc sprostać tym wyzwaniom. Związki z obecnością arsenu są wykorzystywane przede wszystkim w pracach nad klarownością win białych, także piw, gdyż prezencja wina, choć generalnie bagatelizowana, jest z naszej, konsumenckiej perspektywy, czynnikiem bardzo istotnym, o ile nie wiodącym. A tu – pełna lista win wymienionych w pozwie: Acronym GR8RW Red Blend 2011 Almaden Heritage White Zinfandel Almaden Heritage Moscato Almaden Heritage White Zinfandel Almaden Heritage Chardonnay Almaden Mountain Burgundy Almaden Mountain Rhine Almaden Mountain Chablis Arrow Creek Coastal Series Cabernet Sauvignon 2011 Bandit Pinot Grigio Bandit Chardonnay Bandit Cabernet Sauvignon Bay Bridge Chardonnay Beringer White Merlot 2011 Beringer White Zinfandel 2011 Beringer Red Moscato Beringer Refreshingly Sweet Moscato Charles Shaw White Zinfandel 2012 Colores del Sol Malbec 2010 Glen Ellen by Concannon Glen Ellen REserve Pinot Grigio 2012 Concannon Selected Vineyards Pinot Noir 2011 Glen Ellen by Concannon Glen Ellen Reserve Merlot 2010 Cook Spumante Corbett Canyon Pinot Grigio Corbett Canyon Cabernet Sauvignon Cupcake Malbec 2011 Fetzer Moscato 2010 Fetzer Pinot Grigio 2011 Fisheye Pinot Grigio 2012 Flipflop Pinot Grigio 2012 Flipflop Moscato Flipflop Cabernet Sauvignon Foxhorn White Zinfandel Franzia Vintner Select White Grenache Franzia Vintner Select White Zinfandel Franzia Vintner Select White Merlot Franzia Vintner Select Burgundy Hawkstone Cabernet Sauvignon 2011 HRM Rex Goliath Moscato Korbel Sweet Rose Sparkling Wine Korbel Extra Dry Sparkling Wine Menage a Trois Pinot Grigio 2011 Menage a Trois Moscato 2010 Menage a Trois White Blend 2011 Menage a Trois Chardonnay 2011 Menage a Trois Rose 2011 Menage a Trois Cabernet Sauvignon 2010 Menage a Trois California Red Wine 2011 Mogen David Concord Mogen David Blackberry Wine Oak Leaf White Zinfandel Pomelo Sauvignon Blanc 2011 R Collection by Raymond Chardonnay 2012 Richards Wild Irish Rose Red Wine Seaglass Sauvignon Blanc 2012 Simply Naked Moscato 2011 Smoking Loon Viognier 2011 Sutter Home Sauvignon Blanc 2010 Sutter Home Gewurztraminer 2011 Sutter Home Pink Moscato Sutter Home Pinot Grigio 2011 Sutter Home Moscato Sutter Home Chenin Blanc 2011 Sutter Home Sweet Red 2010 Sutter Home Riesling 2011 Sutter Home White Merlot 2011 Sutter Home Merlot 2011 Sutter Home White Zinfandel 2011 Sutter Home White Zinfandel 2012 Sutter Home Zinfandel 2010 Trapiche Malbec 2012 Tribuno Sweet Vermouth Vendange Merlot Vendange White Zinfandel Wine Cube Moscato Wine Cube Pink Moscato 2011 Wine Cube Pinot Grigio 2011 Wine Cube Pinot Grigio Wine Cube Chardonnay 2011 Wine Cube Chardonnay Wine Cube Red Sangria Wine Cube Sauvignon Blanc 2011 Wine Cube Cabernet Sauvignon/Shiraz 2011 listonic_type='fooddrink';listonic_theme='addToShoppingList1';listonic_content='Acronym GR8RW Red Blend 2011Almaden Heritage White ZinfandelAlmaden Heritage MoscatoAlmaden Heritage White ZinfandelAlmaden Heritage ChardonnayAlmaden Mountain BurgundyAlmaden Mountain RhineAlmaden Mountain ChablisArrow Creek Coastal Series Cabernet Sauvignon 2011Bandit Pinot GrigioBandit ChardonnayBandit Cabernet SauvignonBay Bridge ChardonnayBeringer White Merlot 2011Beringer White Zinfandel 2011Beringer Red MoscatoBeringer Refreshingly Sweet MoscatoCharles Shaw White Zinfandel 2012Colores del Sol Malbec 2010Glen Ellen by Concannon Glen Ellen REserve Pinot Grigio 2012Concannon Selected Vineyards Pinot Noir 2011Glen Ellen by Concannon Glen Ellen Reserve Merlot 2010Cook SpumanteCorbett Canyon Pinot GrigioCorbett Canyon Cabernet SauvignonCupcake Malbec 2011Fetzer Moscato 2010Fetzer Pinot Grigio 2011Fisheye Pinot Grigio 2012Flipflop Pinot Grigio 2012Flipflop MoscatoFlipflop Cabernet SauvignonFoxhorn White ZinfandelFranzia Vintner Select White GrenacheFranzia Vintner Select White ZinfandelFranzia Vintner Select White MerlotFranzia Vintner Select BurgundyHawkstone Cabernet Sauvignon 2011HRM Rex Goliath MoscatoKorbel Sweet Rose Sparkling WineKorbel Extra Dry Sparkling WineMenage a Trois Pinot Grigio 2011Menage a Trois Moscato 2010Menage a Trois White Blend 2011Menage a Trois Chardonnay 2011Menage a Trois Rose 2011Menage a Trois Cabernet Sauvignon 2010Menage a Trois California Red Wine 2011Mogen David ConcordMogen David Blackberry WineOak Leaf White ZinfandelPomelo Sauvignon Blanc 2011R Collection by Raymond Chardonnay 2012Richards Wild Irish Rose Red WineSeaglass Sauvignon Blanc 2012Simply Naked Moscato 2011Smoking Loon Viognier 2011Sutter Home Sauvignon Blanc 2010Sutter Home Gewurztraminer 2011Sutter Home Pink MoscatoSutter Home Pinot Grigio 2011Sutter Home MoscatoSutter Home Chenin Blanc 2011Sutter Home Sweet Red 2010Sutter Home Riesling 2011Sutter Home White Merlot 2011Sutter Home Merlot 2011Sutter Home White Zinfandel 2011Sutter Home White Zinfandel 2012Sutter Home Zinfandel 2010Trapiche Malbec 2012Tribuno Sweet VermouthVendange MerlotVendange White ZinfandelWine Cube MoscatoWine Cube Pink Moscato 2011Wine Cube Pinot Grigio 2011Wine Cube Pinot GrigioWine Cube Chardonnay 2011Wine Cube ChardonnayWine Cube Red SangriaWine Cube Sauvignon Blanc 2011Wine Cube Cabernet Sauvignon/Shiraz 2011'; document.write(" "); Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Trujące wino z Kalifornii? appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Konkurs: wygraj zestaw kosmetyków Avon

Dziś do wygrania w Jest Pięknie jest 5 zestawów kosmetyków Avon. Chcesz wygrać jeden z nich? Weź udział w konkursie! Żeby wziąć udział w konkursie, wyślij na adres konkurs@jestpieknie.pl mail, w którym odpowiesz na pytanie, co zmieniasz w kosmetykach na wiosnę. Nagrodzimy 5 najciekawszych zgłoszeń – każda zwyciężczyni otrzyma zestaw kosmetyków Avon, w skład którego wchodzi: Szminka AVON “Zmysłowa przyjemność” – 3 sztuki w różnych kolorach! Woda perfumowana AVON Cherish Więcej o kosmetykach Avon dowiesz się z tekstu tutaj oraz ze strony www.avon.pl Konkurs trwa od 24.03.2015 do 31.03.2015. Ogłoszenie wyników 09.02.2015. Pełen regulamin tutaj: Regulamin konkursu Avon Polska 1. Organizatorem konkursu jest Ansoft Pracownia Prasowa, Akacjowa 12, 05-120 Legionowo. 2. Konkurs trwa od 24.03.2015 do 31.03.2015. do 23.59. Odpowiedzi nadesłane po tym terminie nie będą brane pod uwagę. 3. Nagrody (5 zestawów kosmetyków Avon) zostaną przyznane osobom, które wyślą najciekawszą odpowiedź na pytanie konkursowe i poprawnie odpowiedzą na pytania konkursowe. 4. Zwycięzcy zostaną powiadomieni o wygranej we wpisie na jestpieknie.pl i na facebookowym profilu Jest Pięknie. Po tym czasie będą mieć 7 dni na przesłanie danych do wysyłki nagrody. 5. Nagroda zostanie wysłana Pocztą Polską. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Konkurs: wygraj zestaw kosmetyków Avon appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Divine DS ozdobiony kryształami Swarovski

Kiedy myślę, że widziałam już wszystko, co da się zrobić z samochodem, pojawia się Divine DS ozdobiony kryształami Swarovski. 21 marca 2015 w DS WORLD PARIS pojawiła się firma Swarovski. Na wystawie można będzie zobaczyć najnowszą kolekcję biżuterii marki Swarovski, a także Divine DS ozdobiony kryształami Swarovski. Po zakończeniu Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie w DS WORLD PARIS pojawią się DS 5 i DS 21 Pallas „rocznik 2015”. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Divine DS ozdobiony kryształami Swarovski appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Zegarek Bulova Diamond

Bogato zdobiony zegarek? Czemu nie. Jak Ci się podoba zegarek Bulova Diamond? Bulova Diamond to zegarki wykonane z wysokiej jakości materiałów takich jak: złoto, srebro, masa perłowa oraz rzecz jasna diamenty. Dodatkowo każdy egzemplarz zegarka oferowany jest z certyfikatem potwierdzającym jego autentyczność. Widoczny na zdjęciu zegarek Bulova Diamond jest spory, masywny, wykonany ze stali w kolorze złotym, zdobią go diamenty. Moim zdaniem, zastąpi biżuterię – noszenie „rękawa” składającego się z zegarka i serii bransoletek to moda z zeszłego roku. Cena: Zegarek Bulova Diamond: 2145 zł, w promocji 1930,50 zł Do kupienia w sklepie Time Trend. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Zegarek Bulova Diamond appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Jak bezpiecznie kupić mieszkanie?

Ostatni skok kursu franka podniósł wielu osobom ciśnienie, ale temat kupowania mieszkania jest nadal aktualny. Jak bezpiecznie kupić mieszkanie? Co prawda ja nie kupowałam mieszkania, ale dom – myślę jednak, że mam tu sporo do powiedzenia. Zanim znaleźliśmy miejsce, w którym teraz mieszkamy, rozważaliśmy kilka innych możliwości (i domy, i mieszkania), niedawno robiliśmy też przegląd nieruchomości w centrum Warszawy. Przede wszystkim: nie podpisuj niczego w pośpiechu. Zwykle jest tak, że już na widok jednego renderowanego obrazka mamy zaprojektowany cały dom, wiemy, dokąd będziemy chodzić na zakupy i co podamy na pierwszym przyjęciu dla znajomych, ale nie można tak myśleć. Zdrowy rozsądek przede wszystkim. W kwestiach formalnych wspiera mnie RED Real Estate Development, deweloper działający od dawna na polskim rynku. Jeśli kupujesz gotowe mieszkanie lub dom, sprawdź okolicę. Nie mam tu na myśli spaceru dookoła osiedla, tylko wizytę w urzędzie dzielnicy lub gminy. Dowiedz się, jak wygląda plan zagospodarowania przestrzennego. Może się okazać, że plan rozbudowy niedużego domku spełznie na niczym, bo plan tego nie uwzględnia – albo okaże się, że teren widoczny z balkonu mieszkania wkrótce zostanie zabudowany przez innego developera. Lepiej to sprawdzić od razu, niż potem wieszać nieładne transparenty na balkonie. Jeśli kupujesz nieruchomość na nowym osiedlu, dowiedz się, jak wyglądają drogi. Jeśli nie są utwardzone, sprawdź, czy są jakieś plany ich utwardzenia. Może się okazać, że przyda się samochód z napędem na cztery koła oraz kolekcja kaloszy na piesze spacery. Poznaj okolicę. Ile jest do najbliższego sklepu spożywczego? Czy zrobisz w nim zakupy? Gdzie jest bankomat, poczta, przychodnia, weterynarz i tym podobne miejsca, których rozmieszczenie warto znać? Jak wygląda komunikacja miejska? Koło mnie powstaje nowe osiedle, reklamowane jako lokalizacja tuż przy metrze. Metro faktycznie będzie – ale za jakieś 8 do 10 lat. Może nie warto traktować tego jak karty przetargowej w dyskusji o tym, co wybrać. Kup o jedno więcej miejsce parkingowe, niż w tej chwili masz samochodów. Może z czasem kupisz drugi samochód, a może przyjadą na obiad rodzice. Jeśli nie masz dodatkowego miejsca, Twoi goście będą parkować albo na czyimś miejscu, albo gdzieś na dziko, pół kilometra dalej. Naprawdę im tego życzysz? Przyjrzyj się rozkładowi mieszkania czy domu, zanim podpiszesz umowę. To, że sama inwestycja wygląda świetnie, nie znaczy, że mieszkanie jest ustawne, a wyburzanie ścian, przenoszenie instalacji i tym podobne poprawki nie tylko podnoszą koszt remontu, ale też mogą wymagać zatrudnienia architekta, żeby całość miała ręce i nogi. Jeśli kupujesz nieruchomość na istniejącym już osiedlu, poszukaj forum mieszkańców. Czy na forum są skargi na administrację? A może sąsiedzi drą koty między sobą? Zwykle dom czy mieszkanie kupuje się na większość życia. Wybierz miejsce, które jest miłe i dobrze zarządzane, po co Ci stres? Prześwietl dewelopera. Zobacz, ile inwestycji zrealizował wcześniej. To jego pierwsza? Sprawdź wszystko dwa razy. Wybierz rachunek powierniczy. Pieniądze za mieszkanie wpłacane są na rachunek, który pozostaje pod kontrolą banku. Bank przekaże pieniądze deweloperowi, ale dopiero wtedy, gdy zakończone zostaną pewne etapy inwestycji. Deweloper będący pod kontrolą banku nigdy nie upadł. Sprawdź, czy sprzedający jest właścicielem nieruchomości. W przypadku nowych mieszkań nie powinno być wątpliwości. Gorzej, gdy kupujemy lokal z rynku wtórnego. W takim przypadku należy sprawdzić w księdze wieczystej, kto jest właścicielem nieruchomości i czy nie jest ona obciążona długami (można to zrobić na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości: ekw.ms.gov.pl). Kiedy rozpoczęła się budowa? Budowa rozpoczęta przed 29 kwietnia 2012 r., czyli przed wejściem w życie ustawy deweloperskiej, która chroni prawa kupujących mieszkania. Deweloper nie podlega wówczas nowemu prawu i wolno mu więcej – nawet gdy buduje nowe etapy, ale inwestycji rozpoczętej przed wdrożeniem ustawy. Jeśli nie oferuje rachunku powierniczego, a budowę finansuje z pieniędzy klientów, trzeba uważać. Bywa, że tacy deweloperzy bankrutują, a odzyskanie pieniędzy okazuje się trudne. Artykuł powstał we współpracy z RED Real Estate Development, deweloperem między innymi osiedla Alpha w warszawskim Ursusie – www.redalpha.pl Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Jak bezpiecznie kupić mieszkanie? appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Hot Collection Bobbi Brown

Inspirowana Florydą Hot Collection Bobbi Brown to kosmetyki na wiosnę, lato, wakacje. Co dokładnie znajdziemy w kolekcji? Na zdjęciu powyżej widać Art Sticks – kredki do ust w nasyconych, odważnych barwach. Jest też paleta cieni do oczu Hot Nudes Eye Palette, lekkie szminki Sheer Lip Color oraz limitowana edycja różu Cheek Palettes. Do wyboru jest sporo odcieni każdego z kosmetyków – znajdą coś dla siebie i dziewczyny wybierające lekki, naturalny makijaż, i zwolenniczki mocniejszego podkreślenia oczu czy ust. Ponownie na rynek wprowadzany jest też eyeliner w pisaku Ink Liner, dostępny w jednym, klasycznym kolorze (czarnym). Ceny: Hot Nudes Eye Palette Bobbi Brown – 355 zł Art Stick Bobbi Brown – 118 zł Sheer Lip Color Bobbi Brown – 118 zł Cheek Palette Bobbi Brown – 210 zł Ink Liner Bobbi Brown – 110 zł Hot Collection Bobbi Brown dostępna jest od marca 2015 w wybranych perfumeriach Douglas i Salonie Firmowym Bobbi Brown. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Hot Collection Bobbi Brown appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Zdrowy Box – czy warto?

O ile pudełka subskrypcyjne kosmetyków wszyscy już znają, o tyle o pudełkach subskrypcyjnych z jedzeniem nie ma wiele w polskim internecie. Ale ktoś to kupuje. Byłam bardzo ciekawa, jak to wygląda, więc kupiłam marcowy Zdrowy Box. Czy warto kupować takie pudełka? Jednorazowy zakup pudełka Zdrowy Box kosztuje 79 zł; w tę cenę wliczony jest koszt produktów oraz przesyłki do domu. Pudełka Zdrowy Box dystrybuowane są każdego miesiąca, więc jeśli złożyć zamówienie w lutym, dostanie się box marcowy. W moim przypadku Zdrowy Box trafił do mnie w piątek, trzynastego marca. Co znalazłam w środku? Batonik, dżem, koncentrat jabłkowy, popcorn, siemię lniane i sól. Do tego kilka naklejek, list od pomysłodawców pudełka, opis produktów oraz dwa przepisy na wykorzystanie części zawartości pudełka. Ile by to kosztowało, gdybym to kupiła w sklepie? Zdrowy Box to niespodzianka, fakt. Ale produkty zawarte w nim nie są w żaden sposób wyjątkowe – można je kupić w wielu sklepach internetowych z żywnością ekologiczną, pewnie też w tradycyjnych sklepach z tego typu pożywieniem. Przejrzałam te sklepy i tak to mniej więcej wygląda cenowo: Baton Warszawski: 6 zł Amarello płatki lniane: 5 zł Białuty koncentrat jabłkowy: 6 zł Sad Danków dżem agrestowy ekologiczny bez cukru: 11 zł Organiczny popcorn Hopi Popi: 2 zł Sól himalajska różowa gruba Pięć Przemian 400 g: 5 zł Łącznie około 35 zł, przyjmując różnice w cenach między sklepami. Do tego powiedzmy 10-15 zł na wysyłkę. Wychodzi taniej. Ale może Zdrowy Box warto kupować, bo pokazuje nowe, nieznane produkty? To już rzecz osobista. Dla mnie siemię lniane nie jest niczym nowym, podobnie jak dżem bez cukru – fakt, nie znałam tej marki, bo zwykle kupowałam St. Dalfour, ale ja w ogóle zjadam może jeden słoik dżemu w ciągu roku, więc to nie jest dla mnie odkrycie warte tych pieniędzy. Nie lubię też batoników, w ogóle nie jadam niczego takiego, więc zdrowe batony mi na nic. Poza tym, przesyłka dotarła do mnie 13 marca, a baton ma termin ważności do 16 marca. Ponieważ nie spróbowałam go od razu (bo nie miałam ochoty), teraz mogę go równie dobrze wyrzucić. Sól himalajska to też żadna nowość na polskim rynku, można ją kupić w każdym supermarkecie. Ta, którą dostałam, nie jest w szczególny sposób certyfikowana, więc ewentualne zdecydowanie się na tę markę jest raczej z mojego punktu widzenia kwestią dostępności niż innych przesłanek. Popcorn z kolei zawiera olej palmowy – co prawda nie ma jednoznacznych dowodów na to, że jest szkodliwy, ale badania na ten temat trwają. Z tego wszystkiego od biedy zostaje koncentrat soku jabłkowego, ale wolałabym wycisnąć świeży sok z jabłek. Myślę, że problem z usługami subskrypcyjnymi jak Zdrowy Box leży w czym innym. Ma być wegańsko i bezglutenowo, a to znacznie ogranicza wybór. Poza tym, transport produktów mlecznych czy mięsnych wymagałby zupełnie innych warunków – karton z wiórkami nie byłby wystarczający. Czy Zdrowy Box warto kupować, żeby poszerzyć sobie kulinarne horyzonty? Dla mnie nie ma to żadnego uzasadnienia. Gdybym chciała poznać nowe smaki, nowe produkty, mogę wejść do sklepu internetowego czy tradycyjnego i znaleźć rzeczy, które faktycznie chciałabym wypróbować. Tutaj cena jest wysoka a zawartość nieznana (i przez to trudno oszacować jej przydatność). Doceniam model biznesowy, ale nie kupuję tego. A jakie są Wasze doświadczenia z usługami subskrypcyjnymi tego rodzaju? Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Zdrowy Box – czy warto? appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Wiosenne porządki bez wysiłku

Kiedy to piszę, jest 15 marca. Święta Wielkanocy w roku 2015 wypadają 5 i 6 kwietnia – mamy więc 3 tygodnie na przygotowania. Wielkanoc to święto, przy okazji którego robimy wiosenne porządki. Jak to zaplanować, żeby zrobić to rozsądnie? Najważniejsze to dobre planowanie. Fajnie, że masz dobre chęci i dużo zapału, ale mimo wszystko, nie da się wysprzątać domu, ugotować wszystkiego i zrobić się na bóstwo w ciągu jednego dnia. Coś będzie zrobione gorzej – najpewniej będziesz po takim maratonie wyglądać jak półtora nieszczęścia. Wiosenne porządki nie muszą być męką, chociaż do wykonania jest wiele prac. Co i kiedy zrobić? 3-4 tygodnie przed świętami: Wietrzenie szaf – poświęć jedno popołudnie na przejrzenie zawartości wszystkich szaf w domu. Jeśli czegoś nie nosiłaś przez rok i nie jest to vintage żakiet Chanel, spokojnie możesz przyjąć, że więcej nie będziesz tego nosić. Tak samo zrób z butami, torebkami, a nawet bielizną. Podziel wszystko na 3 sterty: do wyrzucenia, do sprzedania, do zachowania. Ukochana koszula ma plamy po dezodorancie? Trudno, znajdziesz nową, dezodorant też przy okazji możesz zmienić na inny – taki, który nie plami. Od razu obfotografuj to, co zamierzasz sprzedać, wystaw wszystko na aukcję albo w serwisie aukcyjnym. Całość dochodów przeznacz na coś nowego albo jako pierwszą wpłatę na wycieczkę. Przy okazji wytrzyj półki w szafach, sprawdź i zmień zawieszki antymolowe. Porządki w magazynach i książkach – zobacz, co masz na półkach, w szafkach, na stoliku do kawy, na stoliku przy łóżku. Do większości książek się nie wraca. Podobnie do magazynów. Jeśli nie chcesz ich wyrzucać, możesz je zaoferować, tak jak ubrania, na aukcji albo w serwisie ogłoszeniowym. Zapisz wcześniej ciekawe przepisy czy tytuły recenzowanych książek czy płyt, reszty się pozbądź. Jeśli czegoś nie czytasz, a prenumerujesz, może czas skasować prenumeratę? Jeśli na Wielkanoc przyjeżdża do Ciebie rodzina czy znajomi, możesz też ułożyć rzeczy do oddania w dużym koszu – niech każdy przejrzy go i weźmie to, co chce. Resztę odwieź do biblioteki. Porządki w dokumentach – to tak samo dobra chwila na nie, jak każda inna. Jeśli prowadzisz firmę, to pewnie faktury są u Twojej księgowej, ale przejrzyj zawierane umowy. Posegreguj je, opisz wyraźnie, po czym schowaj do kartonu, który wyniesiesz w bezpieczne miejsce – tego rodzaju dokumenty nie muszą być pod ręką. Spakuj też osobno wszystkie swoje dyplomy, świadectwa pracy, dyplomy uczestnictwa w kursach i tym podobne. Tego też nie potrzebujesz na co dzień, ale może Ci się to przydać podczas poszukiwania nowej pracy. Kopie rachunków za gaz, prąd i tym podobne radzę trzymać (tak, dobrze opisane, odłożone do osobnego kartonu) przez dziesięć lat – jeśli nagle okazałoby się, że jest problem z zaksięgowaniem jakiejś płatności, masz dowód na to, że została wniesiona. Paragony i gwarancje przejrzyj – jeśli czas gwarancji upłynął, możesz je wyrzucić. Lodówka – przejrzyj jej zawartość, wyrzuć otwarte nie wiadomo kiedy słoiki z oliwkami, papryczkami w zalewie i tym podobne specjały. Najwyraźniej ich nie używasz, więc nie ma sensu trzymać ich w lodówce. Pozbądź się też zawartości zamrażarki – idzie wiosna, będą do jedzenia lepsze rzeczy niż zeszłoroczne truskawki czy 2 zamrożone kotlety. Nie mówię o wyrzucaniu jedzenia – upiecz ciasto, zrób koktajl z truskawek, kotlety odmróź i podaj na obiad. Przyprawy – idealny porządek w szufladzie z przyprawami to mit. Zużywa się je zbyt szybko, żeby móc ochronić się od bałaganu, a ciągłe porządkowanie to marnowanie czasu. Wyrzuć wszystkie torebki z przyprawami, których otwierania nie pamiętasz, sprawdź też nieotwarte zapasy. Najczęściej używane przyprawy trzymaj z przodu, rzadziej używane – z tyłu szuflady. 2 tygodnie przed świętami: Stół wielkanocny – kup świąteczne serwetki w króliczki, stroik na stół, wiosenny wianek na drzwi wejściowe i tak dalej. Sprawdź, czy obrus, którym chcesz nakryć stół, jest czysty – jeśli nie, to teraz jest moment na wypranie go lub oddanie do pralni. Gotowanie – skoro wiesz już, kto przychodzi, to ustal, kto co przynosi. Wielkanoc to nie Wigilia, nie ma dwunastu potraw, ale to nie znaczy, że wszystko musisz robić sama. Jedna ciotka może upiec schab, druga – kupić najlepszą białą kiełbasę (i ją ugotować), kuzynka upiecze mazurek i tak dalej. Logistyka – rodzina i składkowe śniadanie oznacza najprawdopodobniej, że kogoś trzeba skądś odebrać. Ustal, kto z kim jedzie, kogo i kiedy Ty masz odebrać, a kogo np. Twój brat, potwierdź to mailowo albo SMSem. W ostatniej chwili nie będzie na to czasu. Foremki na ciasta i pasztety – dwa razy do roku piekę pasztet i chyba zawsze wygląda to tak, że w trakcie mielenia mięsa wysyłam kogoś po foremki, bo obawiam się, że mi ich zabraknie. Nie popełniaj mojego błędu: kup wszystko zawczasu, najwyżej zostanie na przyszły rok. Mycie okien – nie ma sensu tego robić w ostatniej chwili. I tak może przyjść ulewa zaraz po tym, jak skończysz, a jeśli umyjesz okna na 2 tygodnie przed świętami, poczujesz, że dużo już zostało zrobione. Oczywiście, nie musisz robić tego sama – większość mężczyzn potrafi umyć samochód, więc okna tym bardziej, no i jest masa rozwiązań płatnych, które polecam, bo wychodzą podobnie co dobry manicure. Trzepanie dywanów – jeśli masz dywany, to jest moment na ich oczyszczenie. Rozważ, czy w ramach świątecznych porządków nie pozbyć się dywanu na dobre. Tydzień przed świętami: Zastawa – jeśli planujesz wyciągnąć srebrne sztućce, teraz je sprawdź i ewentualnie oczyść. Sprawdź też, jak stoisz z talerzami, miseczkami i tym podobnymi drobiazgami. Zaplanuj, co na czym podasz, ewentualnie dokup to, czego potrzebujesz. Wyrzuć wszystkie wyszczerbione talerze, kubki i miski – nie będziesz ich do niczego używać, zajmują tylko miejsce. Ciasta – jeśli je zamawiasz, to złóż zamówienie już teraz. Dopilnuj, żebyś dostała potwierdzenie zamówienia: raz zrobiłam ten błąd z Blikle i dobrze, że pojawiłam się z samego rana, bo nikt w punkcie odbioru nie wiedział o moim zamówieniu. Na szczęście wszystkie ciasta, które chciałam kupić, były dostępne. Jeśli planujesz piec ciasta, to już dziś kup składniki – mąkę, aromaty, suszone owoce, orzechy. Ser i jajka kupisz na 3 dni przed Wielkanocą, o czym za chwilę. Mięso – jeśli planujesz piec domową szynkę, schab czy inne mięso, możesz je kupić już teraz, zamarynować i wstawić do lodówki. Moja ciotka wierzy, że mrożenie i rozmrażanie mięsa nadaje mu kruchości – tym bardziej warto się tym zająć na tydzień przed planowanym podaniem. Sprzątanie – teraz zrób ostatnie duże porządki. Okna są już umyte, ale przejdź przez cały dom, doprowadź do porządku łazienkę, wszystkie pokoje i kuchnię. Nawet jeśli nabrudzisz w niej podczas gotowania, łatwiej będzie sprzątnąć tylko trochę niż wszystko. Spójrz krytycznym okiem na pokrycie łóżka – może przyda się nowy komplet pościeli, może nowa kołdra albo poduszki? Polecam poduszki profilowane – każdy, kto spędza dużo czasu siedząc, doceni je. Goście – potwierdź z całą rodziną, kto przychodzi, a kto nie. Upewnij się, że żadne dzieci nie mają niepokojącej wysypki i nikt się z nikim śmiertelnie nie pokłócił. Trzy dni przed świętami: Ostatnie zakupy -  wszystkie składniki brakujące jeszcze do ciast (ser, jajka etc.), składniki na sałatkę warzywną, chrzan, musztarda, korniszony i cokolwiek jeszcze, co chcesz podać. Kup pieczywo – możesz je zamrozić, odmrozisz je w przeddzień świątecznego śniadania. Nie, wbrew temu, co widzisz w reklamach, cola nie jest obligatoryjnym napojem dla wszystkich niepijących. Jest nim woda. Kup parę ładnych butelek i – zdrowa woda smakowa jest super. Pranie – wypierz, co się nazbierało, wysusz i schowaj. Nie podejmuje się gości z suszącymi się na kaloryferze majtkami, nawet najładniejszymi. Pielęgnacja – umów się na manicure albo zrób go sama, zadbaj o fryzurę. Sprawdź, czy to, co planujesz założyć, nadal dobrze na Tobie leży. Dzień przed świętami: Gotowanie – upiecz mięso, ciasto, zrób sos tatarski. Wyjmij z zamrażarki chleb, odmróź go w lodówce przez noc. Stół – nakryj do stołu przed niedzielnym śniadaniem. Święta: Rozłóż na półmiskach to, co masz gotowe, przygotuj półmiski i salaterki na to, co przyniosą goście. Wkładaj na bieżąco brudne naczynia do zmywarki – jeśli słychać ją w salonie, to puść tylko płukanie. Po wyjściu gości włącz zmywanie. Opróżnij i ponownie załaduj zmywarkę. Nalej sobie kieliszek wina i pogratuluj zorganizowania idealnych świąt Wielkanocy. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Wiosenne porządki bez wysiłku appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Konkurs na stylizację z Lorus

Chcesz wygrać zegarek Lorus? Weź udział w konkursie! Dziś do wygrania są trzy zegarki Lorus – każdy inny. Żeby wziąć udział w konkursie, stwórz stylizację (kolaż) z wybranym z poniższych modeli zegarkiem Lorus i prześlij plik JPG na adres konkurs@jestpieknie.pl. Najciekawsze 3 zgłoszenia (po jednym z każdym z zegarków) zostaną nagrodzone zegarkiem Lorus. Konkurs trwa od 13.03.2015 do 20.03.2015. Ogłoszenie wyników 23.03.2015 Tutaj zegarki do wyboru:   Pełen regulamin tutaj: Regulamin konkursu Bielenda Skin Clinic Professional 1. Organizatorem konkursu jest Ansoft Pracownia Prasowa, Akacjowa 12, 05-120 Legionowo. 2. Konkurs trwa od 13.03.2015 do 20.03.2015 do 23.59. Odpowiedzi nadesłane po tym terminie nie będą brane pod uwagę. 3. Nagrody (zegarek Lorus) zostaną przyznane osobom, które wyślą najciekawsze zgłoszenie. 4. Zwycięzcy zostaną powiadomieni o wygranej we wpisie na jestpieknie.pl i na facebookowym profilu Jest Pięknie. Po tym czasie będą mieć 7 dni na przesłanie danych do wysyłki nagrody. 5. Nagroda zostanie wysłana Pocztą Polską. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Konkurs na stylizację z Lorus appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Marc Jacobs Beauty w perfumeriach Sephora

Marka Marc Jacobs Beauty wreszcie w Polsce. Co można kupić i za ile? Pierwsze wiadomości o Marc Jacobs Beauty pojawiły się już jakieś 2 lata temu. Kilka miesięcy temu przyglądałam się tym kosmetykom, chyba w Doha. Na co dzień używam niewielu kosmetyków kolorowych, ale bardzo lubię dokonania Marca Jacobsa, mam parę drobiazgów z jego linii Marc By Marc Jacobs, więc w zasadzie chciałam coś kupić poniekąd do kompletu. Niestety, nic mnie jakoś nie przyciągnęło na tyle, żebym to kupiła. Przejrzałam więc ofertę Sephora.pl i widzę, że jest parę produktów, które chętnie bym przetestowała: Marc Jacobs Beauty Brow Tamer Transparentny żel do brwi – 95 zł Marc Jacobs Beauty Lip Lock Nawilżający balsam do ust SPF 15 – 95 zł Marc Jacobs Beauty INSTAMARC Puder Modelująco-Rozświetlający – 189 zł Marc Jacobs Beauty New Nudes Półprzezroczysta szminka do ust – 125 zł Marc Jacobs Beauty Genius Gel Wielozadaniowy podkład w żelu – 189 zł Poza tym, w ofercie są też cienie do powiek, lakiery do paznokci, szminki, błyszczyki i pędzle. Już dziś w przedsprzedaży online i w CH Arkadia, od 17 marca w 39 perfumeriach Sephora w Polsce. Ponieważ mam awersję do zakupów w weekend i do tłumów w ogóle, pewnie wybiorę się do Arkadii jakoś w tygodniu, w ciągu dnia, żeby spokojnie zapoznać się ze wszystkim. A wy, co planujecie kupić? Przekonuje Was w ogóle marka Marc Jacobs Beauty? Zdjęcie główne: http://establishednyc.com/   Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Marc Jacobs Beauty w perfumeriach Sephora appeared first on Jest Pięknie.

Jak rozpoznać podróbkę Casio G-Shock Ga-100?

Jest pięknie

Jak rozpoznać podróbkę Casio G-Shock Ga-100?

Podróbki wysokopółkowych produktów to jedno. Torebki Vuitton, Chanel, Prada za kilkaset złotych są częste, ale tak naprawdę, największym problemem są podróbki dóbr średniopółkowych. Dziś o podróbkach Casio G-Shock Ga-100. Co do podróbek ze średniej półki, mam zasadnicze przemyślenie: drodzy nabywcy podróbek zegarków Casio, butów Nike i okularów Ray-Ban: piłujecie gałąź, na której siedzicie. To nie są dobra za kilkanaście tysięcy złotych, gdzie kupienie podróbki uzasadniacie sobie tym, że i tak w życiu Was nie będzie na takie coś. Ale do diabła, stać Was chyba na zegarek, okulary czy buty za 450 zł? Czy nikt z Waszych znajomych nie pracuje w handlu? Może w salonie Time Trend, a może w Sizeerze? Im mniejszy obrót w takim salonie, tym mniejsze szanse na utrzymanie przez taką osobę zatrudnienia. Sorry, ale taka jest rzeczywistość. Kupowanie oryginalnych produktów w sklepach, które odprowadzają podatki – to według mnie dowód na patriotyzm. Ale dość o tym. Jeśli przekonam choć jedną osobę, uznam to za sukces. Teraz do rzeczy, czyli jak rozpoznać podróbkę Casio G-Shock Ga-100? Po pierwsze, jeśli jest do kupienia na Facebooku, to jest fejkiem, już. Nie ma dyskusji, dealerzy Casio nie mają „butików” na Facebooku. Po drugie, zwróć uwagę na jakość. Większość nieoryginalnych zegarków jest wykonana z dużo gorszych materiałów niż oryginał i po tym można je bardzo łatwo rozpoznać. W podróbce szybka wykonana jest cienkiego tworzywa sztucznego, które bez problemu można wgnieść palcami. Oczywiście, przy sprzedaży przez internet wiele Ci to nie da, ale jeśli przyjdzie do biura pan z torbą-przemytniczką pełną zegarków, to wiesz, na co zwrócić uwagę. O ile w ogóle zakładasz, że pan może mieć oryginały. Po trzecie, detale. Mała wskazówka (ta na małej tarczy) w podróbkach zwykle jest nieruchoma i skierowana na cyfrę „50”. Co więcej, niezależnie od wariantu jest w kolorze szarym, często nie ma też w niej otworów, jakie są w oryginalnej wskazówce. Po czwarte, napisy. Podróbka nie ma najczęściej napisu „1/1000 sec” oraz „Shock Resist”. Po piąte, kolory. Większość nieoryginalnych zegarków ma wyświetlacz w odcieniu zieleni, oryginał jest raczej szary. No i paski – jest ileś tam wariantów kolorystycznych wszystkich G-Shocków, ale Casio G-Shock Ga-100 nie występuje we wszystkich kolorach tęczy. Jeśli masz wątpliwości, zajrzyj na stronę sklepu Casio Polska i przejrzyj wszystkie warianty Casio G-Shock Ga-100. Jeśli masz pytania o zegarek Casio (albo o inny produkt), pisz na podrobkowowielkie+casio@gmail.com. Poradnik powstał we współpracy z firmą Zibi, dystrybutorem zegarków Casio w Polsce. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Jak rozpoznać podróbkę Casio G-Shock Ga-100? appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Konkurs Bielenda Skin Clinic Professional

Chcesz wygrać zestaw kosmetyków Bielenda Skin Clinic Professional? Weź udział w konkursie! Prześlij na adres konkurs@jestpieknie.pl rozwinięcie tematu: „Dbam o siebie, ponieważ…” Najciekawsze 6 zgłoszeń zostanie nagrodzonych zestawem składającym się z kosmetyków z linii Bielenda Skin Clinic Professional (krem, olejek do mycia, olejek pielęgnacyjny) Więcej o kosmetykach Bielenda Skin Clinic Professional dowiesz się tu. Konkurs trwa od 09.03.2015 do 15.03.2015. Ogłoszenie wyników 16.03.2015. Pełen regulamin tutaj: Regulamin konkursu „co masz w torebce” 1. Organizatorem konkursu jest Ansoft Pracownia Prasowa, Akacjowa 12, 05-120 Legionowo. 2. Konkurs trwa od 09.03.2015 do 15.03.2015 do 23.59. Odpowiedzi nadesłane po tym terminie nie będą brane pod uwagę. 3. Nagrody (6 zestawów kosmetyków Bielenda Skin Clinic Professional) zostaną przyznane osobom, które wyślą najciekawsze zgłoszenie. 4. Zwycięzcy zostaną powiadomieni o wygranej we wpisie na jestpieknie.pl i na facebookowym profilu Jest Pięknie. Po tym czasie będą mieć 7 dni na przesłanie danych do wysyłki nagrody. 5. Nagroda zostanie wysłana Pocztą Polską. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Konkurs Bielenda Skin Clinic Professional appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Wielkanoc 2015 w Zakopanem

Wielkanoc 2015 już za miesiąc. Może spędzisz ten czas w Zakopanem? Zakopane wiosną jest wyjątkowo piękne – wysoko w górach leży jeszcze śnieg, a w dolinach kwitną już krokusy. Można pojeździć na nartach na Kasprowym, wjechać na Gubałówkę i zrobić sobie spacer z powrotem do Zakopanego, rozkoszować się widokami, pogodą i mniejszą niż w czasie ferii ilością turystów. Aries Hotel&Spa Zakopane zaprasza na wyjątkową Wielkanoc 2015. Na gości czekać będzie 3-daniowa kolacja w świąteczną sobotę ze specjalnym menu Szefa Kuchni Restauracji Halka. Niedzielę rozpocznie śniadanie z regionalnymi specjałami. Przewidziany jest również słodki podwieczorek w niedzielne popołudnie, a także świąteczne gry i zabawy dla maluchów z animatorem, szalony śmigus-dyngus na basenie dla najmłodszych oraz bezpłatny dostęp do strefy wellness. Cena już od 1900 zł za pokój dwuosobowy Premier. Oferta dla dzieci w wieku od 3 do 12 lat dostępna w cenie 560 zł. Oferta obowiązuje jedynie na Wielkanoc 2015, w terminie 4-6 kwietnia 2015 www.hotelaries.pl Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Wielkanoc 2015 w Zakopanem appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Babski wieczór: jedzenie

Planujesz babski wieczór? Jedzenie, które podasz, może być symboliczne, ale dobrej jakości. Spotkania z koleżanką lub kilkoma w domu jednej z nas to częsty sposób spędzania czasu. Jasne, można iść do baru czy klubu, ale wtedy główną rozrywką raczej nie będzie rozmowa. Jeśli chcesz pogadać, może obejrzeć razem jakiś film, zrób babski wieczór. Jedzenie na taką okazję zdecydowanie powinno być proste do podania i zjedzenia – zwykle nie siedzi się przecież przy stole, ale na kanapie, może przy kuchennym blacie. Dlatego odpuść sobie wszystkie dania na gorąco, makarony z sosem czy zapiekanki. Co prawda ja lubię gotować i często podejmuję gości w domu, ale gotowanie jest czasochłonne, a babski wieczór to czas na relaks, a nie pilnowanie piekarnika. Jeśli umówiłaś się z koleżankami po pracy, pewnie nie będziesz miała czasu gotować. Nie polecam jednak zamawiania pizzy. Po pierwsze, jeśli nie zamówisz margherity (czyli pizzy tylko z sosem pomidorowym i mozzarellą), to zawsze znajdzie się taki składnik, którego ktoś nie lubi. Po drugie, pizza z pizzerii rzadko kiedy jest zdrowym posiłkiem i jeśli któraś z koleżanek jest akurat na diecie (np. w pierwszej fazie diety South Beach), to nie zje nic. Proponuję zamiast tego kupić kilka drobiazgów, które wystarczy wyłożyć do miseczek. Co polecam do jedzenia na babski wieczór? oliwki, np. faszerowane szynką jamon – ostatnio kupiłam takie w Piotrze i Pawle, były przepyszne oliwki bez nadzienia – nie musisz kupować litrowego słoika, skup się raczej na jakości; niech to będą duże, ładne oliwki suszone czarne oliwki – wyjątkowy smak, do znalezienia przede wszystkim w sklepach z żywnością z różnych stron świata suszone pomidory – chyba, że robisz domowe suszone pomidory, jak ja kapary – te duże szynka dojrzewająca, np. parmeńska, szwarcwaldzka kabanosy – wybierz klasyczne, bez żadnych wynalazków typu kabanosy o smaku papryki czy sera suszona kiełbasa francuska – pokrój ją na grube plastry hiszpańska kiełbasa chorizo – kupując, zwróć uwagę na opakowanie; jest wersja łagodna i ostra papryczki nadziewane serem – zwykle czerwone są słodsze, a zielone ostrzejsze w smaku sery – najbezpieczniejszym wyborem są sery inne niż pleśniowe; polecam polskie sery (Rubin, Bursztyn), parmezan, emmentaler Dobieranie wina do potraw to cała osobna dziedzina wiedzy, więc kieruj się raczej gustem gości i własnym. Jeśli mogę coś zasugerować: lepiej jest pić przez cały wieczór ten sam rodzaj wina, niż otwierać coraz to inne butelki. listonic_type='fooddrink';listonic_theme='addToShoppingList1';listonic_content='oliwki, np. faszerowane szynką jamon – ostatnio kupiłam takie w Piotrze i Pawle, były przepyszneoliwki bez nadzienia – nie musisz kupować litrowego słoika, skup się raczej na jakości; niech to będą duże, ładne oliwkisuszone czarne oliwki – wyjątkowy smak, do znalezienia przede wszystkim w sklepach z żywnością z różnych stron światasuszone pomidory – chyba, że robisz domowe suszone pomidory, jak jakapary – te dużeszynka dojrzewająca, np. parmeńska, szwarcwaldzkakabanosy – wybierz klasyczne, bez żadnych wynalazków typu kabanosy o smaku papryki czy serasuszona kiełbasa francuska – pokrój ją na grube plastryhiszpańska kiełbasa chorizo – kupując, zwróć uwagę na opakowanie; jest wersja łagodna i ostrapapryczki nadziewane serem – zwykle czerwone są słodsze, a zielone ostrzejsze w smakusery – najbezpieczniejszym wyborem są sery inne niż pleśniowe; polecam polskie sery (Rubin, Bursztyn), parmezan, emmentalerDobieranie wina do potraw to cała osobna dziedzina wiedzy, więc kieruj się raczej gustem gości i własnym. Jeśli mogę coś zasugerować: lepiej jest pić przez cały wieczór ten sam rodzaj wina, niż otwierać coraz to inne butelki.'; document.write(" "); Białe wino podaje się schłodzone – jeśli nie zdążyłaś tego zrobić, owiń butelkę ręcznikiem papierowym, zwilż go i włóż butelkę do zamrażarki na 15-20 minut. Po nalaniu wina, wstaw butelkę do lodówki. Podaj też wodę – możesz zrobić w domu zdrową wodę smakową. Zadbaj o to, żeby pod ręką były chusteczki, wykałaczki, możesz też podać małe talerzyki. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Babski wieczór: jedzenie appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Szminka Givenchy Le Rouge-à-Porter

Szminka o konsystencji i właściwościach balsamu? Tak, proszę! Givenchy Le Rouge-à-Porter to właśnie taki kosmetyk. Lekka i odżywcza, nasycona pigmentem i kremowa, Givenchy Le Rouge-à-Porter łączy intensywny odcień pomadki z ochronnym i pielęgnacyjnym efektem. Do wyboru jest aż 16 odcieni, od neutralnych do bardzo intensywnych. Opakowanie Givenchy Le Rouge-à-Porter pokryto czarną skórą i zamieszczono na nim metalowy ćwiek inspirowany kolekcjami ubrań Domu Mody. Twarzą Givenchy Le Rouge-à-Porter jest Mariacarla Boscono, ambasadorka Le Rouge od roku 2013. Cena Givenchy Le Rouge-à-Porter: 150 zł Pomadka Givenchy Le Rouge-à-Porter dostępna od 1 marca 2015 wyłącznie w perfumeriach Sephora. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Szminka Givenchy Le Rouge-à-Porter appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Vittoria Giovani Fashion Size+ kolekcja wiosna-lato 2015

Ubrania plus size to temat poruszany sporadycznie przez kobiece magazyny – głównie jako ciekawostka. To o tyle dziwne, że coraz więcej osób nosi ubrania w rozmiarze 42 i większym. Kiedy czytam o modelkach plus size, zwykle są to artykuły napisane w tonie „a jednak się udało”. To zrozumiałe o tyle, że pojęcie „modelka” oznacza raczej wysoką i szczupłą dziewczynę, więc dla wielu z nas dodanie do tego „plus size” (czy koszmarnego polskiego określenia „puszysta”) stanowi sprzeczność. Jednak natura nie znosi próżni. Nie wszystkie kobiety mogą mieć 180 cm wzrostu i ważyć 50 kg, a jednak wszystkie kobiety chcą się w coś ubierać. Zwykle chcą też, żeby były to ubrania dobrej jakości, porządnie uszyte, podkreślające zalety, a kryjące mankamenty urody. Nie jestem plus size – jeśli już, chciałabym, żeby polskie sklepy wprowadziły wariant „petite”, bo z moim 160 cm wzrostu trudno kupić spodnie, które będą dobrej długości, a skracanie czasem zaburza proporcje stroju. Dlatego nie wiem wiele na temat tego, jak wygląda oferta ubrań plus size. A ponieważ przyszła do mnie informacja prasowa od firmy Vittoria Giovani Fashion Size+, to się z nią zapoznałam. Doceniam to, że ubrania prezentowane są na modelce plus size, ale uważam, że poza kilkoma bardziej casualowymi modelami, większość to pańciowate, kompletnie nieprzemyślane propozycje. Dodajmy, że nie szukałam, z czego ubrania są uszyte, a to też jest ważny element, ale sukienki i kompleciki, które widzę na zdjęciach, są po prostu nudne. Nie mówiąc już o tym, że jasny komplet w kolorze pastelowego różu nie jest najszczęśliwszym wyborem w ogóle, a kiedy ma się rozmiar od 42 do 56 (w takich rozmiarach oferowane są ubrania firmy Vittoria Giovani Fashion Size+), tym bardziej. Skojarzenie z Miss Piggy nasuwa się samo. Nie chciałabym też zobaczyć i nie oczekiwałam mniej lub bardziej udanych kopii modeli z wybiegów – to zostawiam sieciówkom, które zresztą nie kryją się szczególnie ze swoimi inspiracjami. Ale jestem zdania, że można zaprojektować ubrania plus size, które będą odwoływać się do bieżących trendów, a przy okazji będą uszyte z myślą o dziewczynach, które pewne aspekty swojego wyglądu mogłyby chcieć zamaskować. Niby-retro, niby-luksusowe i niby-eleganckie kompleciki na zdjęciach kojarzą mi się z modą biurowo-ślubną oferowaną na stoiskach w miejscach typu CH Marywilska. A jak waszym zdaniem powinny wyglądać ubrania plus size? https://www.facebook.com/VittoriaGiovaniEu  Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Vittoria Giovani Fashion Size+ kolekcja wiosna-lato 2015 appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Louis Vuitton traci na wartości

Na razie mowa o Chinach – ale ja zauważam ten trend także w Polsce. Popularne torebki z monogramem Louis Vuitton nie są już w Chinach obiektem pożądania. Dlaczego? Bo stały się zbyt popularne. Business Insider zauważa, że popularność marki wśród przedstawicieli klasy średniej w Chinach sprawiła, że nie jest to już coś, z czym chce się utożsamiać elita. W książce „ The Bling Dynasty: Why the Reign of Chinese Luxury Shoppers Has Only Just Begun” Ewan Rambourg, dyrektor zarządzający banku HSBC pisze, że Louis Vuitton zyskał w Chinach wielką popularność na początku zeszłej dekady, kiedy wyniki sprzedaży produktów w Japonii były wyjątkowo dobre. Jednak Japończycy i Chińczycy różnią się znacząco w podejściu do luksusu – Japończycy kupują towary luksusowe, żeby dopasować się do tła, podczas kiedy dla Chińczyków jest to sposób na wyróżnienie się z tłumu. Zdaniem Rambourga, typowy nabywca dóbr luksusowych w Chinach woli teraz coś innego, bo Louis Vuitton to marka dla sekretarek. Dodatkowo, obecność podróbek w Chinach nie pomaga wizerunkowi marki. Louis Vuitton świetnie sobie radzi w Chinach, a przejście od elity do aspirującej klasy średniej nie jest z punktu widzenia przychodów niczym złym. Należy jednak spodziewać się większej ilości produktów naprawdę wysokopółkowych, odróżniających się od oblepionych logo torebek i dodatków, bo to jedyna metoda na przyciągnięcie elity z powrotem do butików marki. Jeden z rozmówców Business Insider zauważa, że bogaci Chińczycy chcą, żeby ich wygląd wyrażał ich status materialny i społeczny, ale krzykliwe logo nie jest już uważane za rzecz w dobrym guście. Nadal ma być widoczne, że to Louis Vuitton czy inna marka luksusowa, ale raczej przez jakość niż logo. A jak to wygląda w Polsce? Nie znam wyników sprzedaży, ale patrząc na to, o jakie produkty dostaję najczęściej pytania od Was w mailach, mogę przyjąć, że popularność Louis Vuitton nie maleje. Coraz więcej dziewczyn jest skłonnych odłożyć pieniądze i kupić sobie torebkę, portfel czy pasek z logo marki. Z drugiej strony, ponieważ podróbek na ulicach jest naprawdę dużo i widuję nadal sporo tych najgorszej jakości, niepodobnych do oryginału nawet przy najlepszych chęciach, to zakładam, że wiele z nas pomija całkowicie markę Louis Vuitton w swoich planach zakupu torebki. Co najmniej jedna z moich znajomych powiedziała mi, że nie nosi w Polsce torebki Louis Vuitton, bo tyle jest podróbek, że nie chce, żeby i ją posądzono, że nosi takie coś. A jak Wy na to patrzycie? Źródło: Business Insider, opracowanie własne, zdjęcie: instagram.com/louisvuitton Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Louis Vuitton traci na wartości appeared first on Jest Pięknie.

Torebka Chanel Boy – okazja czy podróbka?

Jest pięknie

Torebka Chanel Boy – okazja czy podróbka?

Napisała do mnie czytelniczka z pytaniem, czy właśnie znalazła super okazję, czy raczej ktoś próbuje sprzedać podróbkę. Czy to jest oryginalna torebka Chanel Boy? Oferta wygląda mało wiarygodnie, bo nikt normalny nie będzie sprzedawał torebki wartej 5000 dolarów za 850 zł, ale z drugiej strony, może to naprawdę oryginał?   Przyglądam się zdjęciom, ale coś mi się nie zgadza. Google Images wie, co:     Jak widać, te same zdjęcia zostały wykorzystane na iOffer, znanym miejscu handlu podróbkami:   Tutaj torebkę można mieć już za 600 zł. Ale kod? Zwykle tej klasy podróbki nie mają nic, a tu, proszę:   Na szczęście Google potrafi znaleźć i to:   To są zdjęcia oryginału, 6300 SGD to jakieś 5000 dolarów amerykańskich. Czyli tyle, ile kosztuje oryginalna torebka Chanel Boy. Sprzedająca podróbkę pisze dodatkowo: “Więcej zdjęć mogę podesłać na maila (ale myślę, że obfotografowałam ją już nad wyraz dobrze – tak notabene – zdjęcia na aukcji są w 100% prawdziwe i przedstawiają licytowany produkt).” I to jest największa niestosowność tej całej oferty. Bo to, że ktoś sprzedaje podróbkę – OK, niedobrze, ale to się zdarza. Ale fakt, że sprzedawca sięga po zdjęcia niezłej (na pierwszy rzut oka) podróbki i dodatkowo uwiarygadnia je zdjęciami oryginału, to skrajne świństwo. Wielokrotnie już pisałam: jeśli cena jest za dobra, to oferta pewnie nie jest wiarygodna. Teraz dochodzi jeszcze druga złota maksyma cioci Ani: zdjęcia nie muszą być prawdziwe. Może się zdarzyć, że ktoś sprzedaje np. okulary Ray-Ban. Na zdjęciu może być oryginał, to nie chanelka za prawie 20 tysięcy, tylko okulary za 400 zł. Każdy może je mieć. Ale w przesyłce przyjdzie podróbka, w niczym niepodobna do oryginału ze zdjęć. Poza zdrowym rozsądkiem, nie ma na to rady. Jest ileś tam ofert w sieci, ale niestety większość z nich to ściema. Jeśli chcesz coś kupić, polecam sprawdzone sklepy. A najlepiej wycieczkę do butiku – nawet poza Polską. Naprawdę, przyjemność zakupów jest nieporównywalna. A jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak rozpoznać oryginalną torebkę Chanel Boy, kliknij tu. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Torebka Chanel Boy – okazja czy podróbka? appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Dlaczego inspirujące zdjęcia nie działają

Gdybym dostawała złotówkę za każdy inspirujący obrazek, jaki widzę na Facebooku, byłabym bardzo bogata. Są obrazki o uczuciach, są takie o pracy, ale najczęściej widuję te o schudnięciu, tzw. thinspiration albo fitspiration. Jest tylko jeden problem. Nie działają. Dlaczego? Dodajmy, że to, co tu piszę o inspirujących zdjęciach, to nie są moje przemyślenia, tylko wyniki badań naukowych. Badanie opisano w Journal of Experimental Social Psychology. Badacze szukali powiązania między tym, jak myślimy o sobie a tym, czy jesteśmy w stanie rozpoznać, kiedy jesteśmy najedzeni. Pierwsze badanie objęło 107 uczestników. Dostali oni nisko- lub wysokokaloryczne koktajle mleczne, przebywając w pokoju wyposażonym lub nie w lustro, które pozwalało im obserwować swoją twarz i górną część ciała. Następnie wszyscy uczestnicy dostali serię filmów wideo do oceniania. Podczas tego, mogli zjeść tyle M&Ms, ile chcieli. Okazało się, że uczestnicy, którzy pili koktajle mleczne przed lustrem, częściej niż ci z pokoju bez lustra ignorowali sygnały sytości i zjadali więcej słodyczy. Było to szczególnie wyraźne w grupie, która dostała wysokokaloryczny koktajl. Drugie badanie objęło 59 studentek (średnia wieku nieco ponad 20 lat). Części z nich polecono ocenić reklamy, w których pojawiały się zdjęcia modelek. Następnie wszystkie studentki dostały niewymagające skupienia zadanie i mogły podczas jego wykonywania zjeść tyle krakersów, ile chciały. Niektóre podeszły do badania przed, inne po obiedzie. Wnioski z tego badania są zbliżone do wniosków z poprzedniego – uczestniczki, które nie były głodne i którym pokazano zdjęcia modelek, zjadały potem więcej krakersów. Myślenie o wyglądzie – w tym przypadku nawet nie własnym – spowodowało zignorowanie sygnałów sytości organizmu. Badacze konkludują, że nadmierne skupienie na wyglądzie utrudnia wdrożenie i utrzymanie zdrowych nawyków żywieniowych. A to z kolei może oznaczać, że uderzeniowa dieta skopiowana z artykułu o gwiazdach, mająca na celu zrzucenie rozmiaru czy dwóch albo wyhodowanie sobie kaloryfera jak u dziewczyny ze zdjęcia może nie być szczególnie dobrym pomysłem. O wiele lepiej jest wykształcić zdrowe nawyki żywieniowe i ich się trzymać, bo za nimi pójdzie zdrowie organizmu i dobry wygląd. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Dlaczego inspirujące zdjęcia nie działają appeared first on Jest Pięknie.

Jest pięknie

Zegarki Casio G-SHOCK dla kobiet

Duże, masywne zegarki to coś, co od kilku lat z chęcią nosimy. Nic więc dziwnego, że pojawiły się zegarki Casio G-SHOCK dla kobiet, dostępne w paru kolorach ciekawszych niż czarny i szary. Zegarki Casio G-SHOCK dla kobiet są tak samo wstrząsoodporne i wyposażone w najważniejsze funkcje charakterystyczne dla marki: stoper, timer, 5 alarmów, czas światowy czy automatyczny kalendarz. S-Series są też wodoodporne do 200 metrów. Jedyne, co różni linię od męskiej, to średnica koperty: nieco mniejsza, lepiej pasująca na kobiecy nadgarstek. A co z Baby-G? Nic, to popularna seria i na pewno nie zniknie. Ale muszę przyznać, że o ile w wieku 37 lat trudno byłoby mi uzasadanić kupienie Baby-G, to damski G-SHOCK zdecydowanie mi pasuje. Ceny od około 500 zł do około 700 zł, szczegóły pod zdjęciami Kolekcja dostępna jest od lutego 2015 roku w wybranych punktach sieci salonów Time Trend oraz u partnerów handlowych firmy ZIBI. Share and Enjoy Share on Facebook Retweet this The post Zegarki Casio G-SHOCK dla kobiet appeared first on Jest Pięknie.