Bloo 90 Fashion
Recenzja pudełek GLOSSYBOX
Pogodę za oknem mamy koszmarną, ciągle pada, więc dzisiejszy wpis postanowiłam poświęcić dwóm sprawom. Najpierw recenzja pudełek GLOSSYBOX - kwietniowego i majowego, a poniżej wyniki konkursu MAGNUM. Zatem, w kwietniowym pudełku mogłyśmy znaleźć następujące produkty : LOVE ME GREEN ORGANICZNY KREM DO CIAŁA KARITE EXOTIQUE, BIOLIQ INTENSYWNE SERUM REWITALIZUJĄCE, DERMO RASSOUL DEZODORANT NAWILŻAJĄCY, YASUMI CUKROWY PEELING DO CIAŁA TOPAZ GLAMOUR. Z czego jestem najbardziej zadowolona? Z peelingu do ciała - doskonale oczyszcza i wygładza skórę, pozostawiając ją miękką i nawilżoną. Na pewno zdecyduję się na zakup kolejnego. . Nawijżająca emulsja do stóp - jest fantastyczna, po nałożeniu jej musiałam co prawda włożyć stopy w skarpetki, ponieważ jest dość lepka i klejąca i nie ma opcji, żeby później poruszać się gdziekolwiek. Trzeba odczekać trochę czasu. Pomimo tego, że nie wchłania się tak szybko jest warta uwagi. Zawartość majowego GLOSSYBOXA to : SANTAVERDE ALOE VERA CREME MEDIUM, ROBERTO CAVALLI WODA TOALETOWA ACQUA, BALANCE ME SUPER TONING BODY WASH, MODELCO CHEEK + LIPS TINT ROSY RED, DR RENAUD MALINOWA WODA DO DEMAKIJAŻU. Z jakich produktów jestem najbardziej zadowolona? Szczerze, to to pudełko podobało mi się najmniej spośród wszystkich jakie otrzymałam do tej pory. Najbardziej ucieszyła mnie perfumka. Jestem wdzięczna ekipie GLOSSYBOX, że w końcu mogłyśmy otrzymać produkt bardziej luksusowej marki. Wielkość jest idealna, można nosić ją w torebce na wyjścia, zamiast zabierać ze sobą całą buteleczkę. Teraz przyszedł czas na to, na co większość z Was czekała, czyli na wyniki konkursu organizowanego wspólnie z marką lodów MAGNUM. Wybór był na prawdę ciężki. Dostałam tyle pięknych zdjęć, że musicie wybraczyć mi dzień opóźnienia w ogłoszeniu wyników. Po godzinach zastanowienia wybrałam poniższą fotografię. Do zwycięzcy odezwę się mailowo. Szczerze gratuluję i życzę udanych zakupów!