Z cyklu - warto przeczytać....

Passion 4 Fashion

Z cyklu - warto przeczytać....

Ile warte są pieniądze – Poza ustaloną wartością nominalną? Honor? Wstyd? Godność? Młodość? A może zdrowie? Miłość? Prawdę?Pewnie każdy z nas, nie jeden raz, zadawał sobie to pytanie, będąc w sytuacji, która je nasunęła, bądź będąc świadkiem życiowych zakrętów, gdzie taki dylemat dotyczący ich wartości. Napisano o tym za wiele, ale czy nie za mało się o tym myśli? Czy można coś zrobić, żeby zatrzymać pędzący świat uzależniony od pieniędzy. Co może spowodować, że ludzkość się zatrzyma? Przestanie się niszczyć i sprzedawać?Na to pytanie odpowiedzi pewnie nie zna nikt, ale przerażająca jest rzeczywistość, w której się zapadamy. Niemal wszystkie decyzje związane są z posiadaniem, wyliczeniem, kalkulacją. Wielu się oburzy, nie zgodzi. No jasne. Każdy tupie i się nie zgadza, jednak jak brakuje na ratę kredytu – to spać po nocach nie można, przewracając się z Duchem beznadziei i bezradności – lewitującym po sypialni. Pewnie, że się nie zgadzamy, żeby materializm miał wpływ na emocje i wartości, tylko jak to zestawić z realiami, które tak pięknie sami poustawialiśmy?Można mieć piękne idee, postawić na minimalizm i cieszyć się z bliskości i zrozumienia, jakie można dzielić z drugim człowiekiem. Zmienić zgubnych oczekiwań, obniżyć zachcianki i żyć od 1 do 1 na granicy ubóstwa, co staje się coraz częstsze w różnych środowiskach. Co jednak, jeśli pojawią się dzieci, którym trzeba pokazać możliwości i dobra tego świata? Nauczyć życia i wykształcić w sposób godny, żeby mogły samodzielnie poradzić sobie bez nas. Serce będzie nam pękać i złość przesłoni szczęście, jeśli mimo starań, nie będziemy w stanie sprostać standardom, które są normami. Szlag może trafić najspokojniejszych, kiedy dzięki uczciwej pracy mogą tylko popatrzeć na piękno i różnorodność planety i obserwować w tv nieosiągalne możliwości, które blokuje pieniądz. Mieć świadomość, że nigdy nie dotkniemy pewnych przyjemności, nawet, jeśli poświęcimy temu całe zaangażowanie i siły. Nasze dzieci w prasie, czy mediach ogłupiane są wizją frajerstwa z uczciwej pracy. W dostępnych stacjach bombarduje się młodych ludzi wizją łatwego bogactwa, pokrętnych interesów i szybkiego zysku, które otwierają bramy raju do wolności i rozrywek. Nie zamkniemy im oczu. Nie da się zablokować tych informacji…Pieniądze rzecz nabyta. Najważniejsze jest to, kto, jaki jest i co czuje itd. Ideały są piękne i wzniosłe, ale co jeśli nie da się ich nabyć w sytuacji wyjątkowej i wymagającej natychmiastowej reakcji. Ideały spadają z hukiem, kiedy musimy się ratować przed kłopotami z prawem, czy w obliczu choroby własnej, oraz bliskich. W strachu przed utratą bezpieczeństwa, jakie każdy ma zakodowane indywidualnie, czy w przypadku zagrożenia zdrowia, a nawet życia – nie ma już twardzieli z pięknymi hasłami. Zapominamy o dotychczasowych wzorcach i osobistych przykazaniach i zaczynamy postępować dokładnie tak – jak się tego brzydziliśmy. Posuwamy się do rzeczy, które ostro krytykowaliśmy u innych – nie mogąc wcześniej pojąc głupoty, bezduszności, czy prostactwa patologicznych występków. Postępujemy tak jak Ci, którymi nigdy mieliśmy się nie stać, tylko nie podejrzewaliśmy, że staniemy przed wyborem, walki o byt i życie…Łatwe gadanie bez pokrycia, sprawdza się, kiedy wszystko toczy się w miarę prawidłowo. Piękni jesteśmy w opowieściach o sobie, gdy płyniemy w poczuciu bezpieczeństwa i stabilizacji. Tracąc grunt pod nogami, zaczynami desperować i szybciej oddychać. Dusić się ze strachu. Inne odbicie patrzy w lustrze, kiedy oglądamy się za siebie, boimy o bliskich, walczymy o zdrowie, czy sprawiedliwość. Swoją sprawiedliwość… już nie koniecznie pokrywającą się z tą ogólnie przyjętą…Wkurzająca jest postawa ludzi, którzy nigdy nie doświadczyli strachu przed dnem, czy utratą wszystkiego, ale krytykować potrafią. Przypisują sobie z łatwością inną kategorię, tylko z powodu dostatku, na jaki czasem kompletnie nie mieli wpływu. Oceniają występki zrozpaczonych desperatów, z poziomu zwycięzców i prawych obywateli, jakże nie znając siebie. Nie rozumiejąc na ile człowiek jest w stanie zakopać w sobie uczucia i wrażliwość … z desperacji i bezsilności…Pamiętny w 1999 ,,Dług” Krzysztofa Krauzego – opowiada historię ludzi bezwzględnych i zawistnych, ale też bezradnych i zagubionych. W obliczu strachu i zagrożenia kłamiemy, oczerniamy innych, jesteśmy w stanie krzywdzić i ranić. Zapominamy o wszystkich normach. Przemieniamy się w tych, których myśleliśmy, że w nas nie ma. Jesteśmy identyczni jak Ci z innych kategorii, w których my mieliśmy się nie znaleźć.Powiedzieć można wszystko, jednak żyjemy w świecie, gdzie za rzadko w sytuacji straty, czy biedy – ludzie szanują miłość i uczucia ponad stan posiadania. Tkwimy w realiach, gdzie bez pieniędzy nie ma zdrowia i ochrony, bo przykładów na to, że prawo stoi za układami i łapówkami – nie trzeba omawiać. Prowadzimy swoje życie podporządkowując je mamonie, która niszczy coraz bardziej ludzkie odruchy, więzi, czy relacje rodzinne. Oszukujemy się złudnie myśląc, że jesteśmy decydentami własnego życia i wyborów. Kłamiemy sami siebie, wyliczając, na jak wiele mamy wpływ. Zatapiamy w iluzji, drepcząc w szeregu, z jakiego nie ma ucieczki. Jest tylko dezercja, ale ona wiąże się z „walką z wiatrakami”, na jaką mało kto się porywa, mając świadomość pewnej przegranej.Żyjemy więc dalej w świecie, gdzie ludzie dla pieniędzy okradają najbliższych, krzywdzą bezbronnych, znęcają się nad słabszymi, a my jak najdłużej się da, wmawiamy sobie, że to nas nie dotyczy i jesteśmy inni. My mamy domy, dzieci w dobrej szkole i planujemy wakacje na plaży, jednak, czy nie kosztem bliskości i zrozumienia, nad jakim nie ma czasu się zastanowić? Widzimy jak sprzedaje się młodość, jak handluje się honorem i zdrowiem. Jak wszystko zostało „ometkowane” bez względu na pozycję, inteligencję, wrażliwość i wiek. Za ile my się sprzedajemy, żeby stać się jednym z puzzli?Staliśmy się narzędziem do gromadzenia fortun decydentów, gdzie ludzkie życie i zdrowie nie ma znaczenia. Nawet w obliczu kataklizmu i wojny wygrywa przelicznik zysku. W medycynie, sporcie, militariach, polityce, przemyśle – wygrywają cyfry. Czy na skórzanej sofie, nad która unosi się zapach cygara, czy w ruderze na podłodze – w krytycznych sytuacjach, przy ważeniu wartości, prawie zawsze szala przeważa na stronę liczb, a nie uczuć. Warto się czasem zastanowić, ile ja zrobię dla pieniędzy, kiedy stanę przed wyborami, gdzie wyjścia…; wyjścia… będą tylko złe…Izabella Gądek 

Today's...

Passion 4 Fashion

Today's...

Alexander McQueen - part VI

Passion 4 Fashion

Alexander McQueen - part VI

Nadzieja...

Passion 4 Fashion

Nadzieja...

Miewacie grosze dni? szczególnie w okresie jesiennym zdarzają mi się dość często... niby zwykła chandra a potrafi sprawić we mnie poczucie bezsilności, smutku, nostalgii i wewnętrznej rozsypki.Staram się poprawiać swój nastrój drobnymi rzeczami, pijam ulubioną herbatę, spotykam się z ludźmi i sporo czytam... czytam wtedy najwięcej. Otaczam się pozytywnymi hasłami, wpajam do głowy że życie należy kochać i przyjmować w spokoju wszystko co nam daje. Choć nie zawsze są to same pozytywne rzeczy i sytuacje to z biegiem czasu możemy stwierdzić że umiejętność radzenia sobie z nimi daje nam najwięcej rezultatów, które automatycznie przekładają się na wiele płaszczyzn naszej osobowości. Umacniają nas od środka, dodają sił, poczucia wartości a stan przygnębienia i apatii staję się terminem szalenie odległym. Zwycięstwo bowiem nad strachem,apatią i poczuciem beznadziejności daje nam skrzydła! Tekst poniżej warto przeczytać i wracać do niego w trudniejszych momentach ;-) Dużo pogody ducha kochani!Nie zaliczasz się do grona pewnych, że świat leży u ich stóp? To nic. Ale osobnikiem, który powtarza: „nie uda się, na pewno się nie uda” – też nie będziesz.Na pewno się uda! Nie możesz liczyć na to, że spełnią się twoje oczekiwania, jeśli z góry założysz, że nic z tego nie będzie… Nadzieję w sobie można budować. Kiedy o nią zadbasz – zacznie się potęgować. Oto dziesięć sposobów na wzmocnienie nadziei.1. Lista życzeń do wróżki.Przenieś się na chwilę w świat baśni i dzieciństwa. Złota rybka, dobra wróżka, duch z lampy Aladyna są do twojej dyspozycji. Sformułuj aż 30 próśb. Jedyny warunek: życzenie musi być wypowiedziane w sposób pozytywny („Chcę mieć wolny zawód” zamiast „Nie chcę już pracować w biurze”). Spisz swoje zamówienia na kartce.2. Własna mapa po świecie nadziei.To może być kontynuacja poprzedniego ćwiczenia. Wykonaj mapę. Powycinaj z gazet, namaluj na dużym arkuszu papieru rzeczy czy zjawiska, które chciałbyś zdobyć. Jeśli pragnąłbyś pojechać na karnawał w Rio, przyczep zdjęcia roztańczonych tłumów na drzwi lodówki. Jeśli chcesz, by twój zespół rockowy nagrał płytę, zawieś na ścianie wizualizację okładki. Przyglądaj się im często – ćwicz nadzieję.3. Ludzie dookoła.Zaproś najlepszego przyjaciela. Jeśli potrafi wesprzeć i jest otwarty, to pokaż mu swoją mapę. Postaraj się opowiedzieć o niej możliwie jak najdokładniej. Poproś, by wskazał, co podoba mu się w każdym z tych pomysłów i dlaczego wierzy, że je zrealizujesz. Szukaj wsparcia. Otaczaj się ludźmi, którzy w ciebie wierzą. I którzy są pełni nadziei.4. Zdanie przytrzymujące.To, co myślimy o sobie, przekłada się bezpośrednio na to, jak działamy i co nam się w życiu udaje. Napisz na kartce zdanie, które ma cię przy tym „przytrzymać”. Może brzmieć na przykład: „lubię siebie” albo „to mi się na pewno uda”. Ułóż takie zdanie, byś czuł, że jest twoje. Noś je w portfelu albo powieś nad łóżkiem. Znajdź czas w ciągu dnia, by powtórzyć sobie to zdanie kilka razy. Potrzebujesz do tego momentu, kiedy jesteś sam. Przy powtarzaniu zdania możesz stosować metodę wizualizacji.5. Ile ja potrafię!Zrób listę swoich mocnych stron. Podziel kartkę na dwa obszary. W jednym zapisz cechy (np. wyrozumiały, spontaniczny etc.), w drugim umiejętności (np. umiem grać w brydża, mam patent żeglarski). Postaraj się na początek znaleźć 20 cech i 20 umiejętności. Wróć do zapisków po paru dniach i dopisz kolejne 20.6. Autoportret pozytywny.Spotkaj się z trzema bliskimi osobami i poproś, by opowiedziały, co w tobie cenią. Słuchaj uważnie, nie przerywaj, cokolwiek będziesz o tym myślał. Być może z częścią opinii się nie zgodzisz. Mimo to zanotuj sobie wszystko. Zapis i świadomość, co dobrego widzą w tobie inni, pomogą ci w budowaniu pozytywnego obrazu siebie, a to zawsze zwiększa nadzieję…7. Nadzieja, ale na co?Czy wiesz, czego chcesz w życiu, na co masz nadzieję? Co jest dla ciebie najważniejsze? A zatem dokończ te zdania:Najbardziej lubię…W ludziach najbardziej cenię…Najbardziej lubię w sobie…Gdyby zostały mi jeszcze dwa tygodnie życia, to…Gdybym miał nieograniczone możliwości finansowe, to…Gdyby znikły wszystkie przeszkody na drodze do moich celów, to czułbym się…8. Jeśli wątpisz?Przyjrzyj się swoim przekonaniom. Nie wierzysz w to, że w życiu spotka cię coś wspaniałego, że jeszcze dziś rozwiążesz problem? Zestaw fakty – co powoduje to zwątpienie? Zastanów się, czy twoje przekonanie opiera się na solidnych przesłankach. Czy do tej pory nie spotkało cię nic niesamowitego?9. Rachunek radości.Doceniaj fajne chwile w życiu. Usiądź wieczorem i zastanów się, za co powinieneś być wdzięczny. Wypisz przynajmniej dziesięć. Następnie pomyśl o trzech dobrych rzeczach, które spotkały cię dzisiejszego dnia. Poświęć im chwilę. Przywołaj ich obraz w pamięci i rozkoszuj się nim. Zapamiętaj go i wracaj do niego za każdym razem, gdy tracisz nadzieję, że coś dobrego może cię spotkać.10. Testament szczęśliwego.Wyobraź sobie, że umarłeś jako szczęśliwy człowiek. Ktoś postanawia nakręcić o tobie film. W tym celu przeprowadza wywiady ze wszystkimi bliskimi ci osobami. Zastanów się, z kim by rozmawiał, wyobraź sobie, co te osoby powiedzą i za co będą cię cenić najbardziej.Julia Nowicka

MilanFashion Week s/s 2016- street style...

Passion 4 Fashion

MilanFashion Week s/s 2016- street style...

Today's...

Passion 4 Fashion

Today's...

Grey mood...

Passion 4 Fashion

Grey mood...

Balmain 4 H&M...

Passion 4 Fashion

Balmain 4 H&M...

Długo wyczekiwana kampania kolaboracji domu mody Balmain z sieciówkowym gigantem H&M ujrzała światło dzienne! Oczekiwano najlepszych modelek i stylizacji rodem z wybiegowego show - i jak? przyznam że na zdjęciu jak zawsze wygląda to wszystko wprost genialnie! jak będzie w rzeczywistości zobaczymy ;-) o ile załapiemy się na cokolwiek ;-) Sfotografowani przez Mario Sorrenti, modelki Kendall Jenner, Gigi Hadid i Jourdan Dunn  a tuż obok  Hao Yun Xiang i Dudley O'Shaughnessy w nieco futurystycznym systemie miejskiego metra wyglądają szalenie zachęcająco ;-) 

Zaquad!

Passion 4 Fashion

Zaquad!

London/Milan Fashion Week s/s 2016

Passion 4 Fashion

London/Milan Fashion Week s/s 2016

Timless Chanel

Passion 4 Fashion

Timless Chanel

La Paladina di Sansepolcro

Passion 4 Fashion

La Paladina di Sansepolcro

Fashion Weeks ...

Passion 4 Fashion

Fashion Weeks ...

Today's...

Passion 4 Fashion

Today's...

Leather suede tunic by Mally&Cotights Zarashoes Pradascarf Zarabag Zara

London Fashion Week ss2016

Passion 4 Fashion

London Fashion Week ss2016

Morning Autumn !

Passion 4 Fashion

Morning Autumn !

Shopbop trends....

Passion 4 Fashion

Shopbop trends....

1. Loeffler Randall 2. Mara Hoffman3. Kenzo1. Rochas coat1. Pierre Balmain cape2. Eugenia Kim hat1. MM6 coat2.Citizens of Humanity denim3. Oscar DE lA Renta shoes

Florencja...

Passion 4 Fashion

Florencja...

Passion 4 Fashion

Tuscany Trip...

Toskania to jak wiecie bardzo urokliwe miejsce. Każdy z nas zna te pocztówkowe zdjęcia wzgórz pokrytych winoroślą i gajami oliwnymi, cyprysy wyznaczające drogę do pięknych willi. Widok tych drzew od  zawsze budzi we mnie pozytywne emocje, mają jakiś ukryty czar i magię w sobie... może dlatego że są symbolem życia i pokoju. Od wieków stanowią przecież ogromną inspirację dla pisarzy, malarzy i poetów , nikt inny bowiem nie uchwyciłby lepiej widoku piękna tych majestatycznych krajobrazów z ich udziałem. Toskania to także miejsce pełne historii i zabytków i nie mówię tu tylko o najbardziej znanej Florencji czy Sienie. Tu każde miasteczko, nawet to najmniejsze, ma swój castello albo przynajmniej małe palazzo ;-). Pewnego dnia postanowiliśmy wybrać się w drogę po szlakach mniej znanych i uczęszczanych. To co odkryliśmy spowodowało, że kompletnie zakochaliśmy się zarówno w tym miejscu jak i ludziach tu mieszkających. Podróż zaczeliśmy od przepięknego Anghiari położonego w prowincji Arezzo. Jak wszystkie miasta regionu tak i te położone jest na wzgórzu i oczywiście posiada swój zamek oraz średniowieczne, charakterystyczne wysokie mury obronne. Najbardziej znane jest ono z bitwy, która rozegrała się tu w 1440 roku pomiędzy armiami Florencji i Mediolanu. W miasteczku znajduje się oczywiście muzeum poświęcone temu wydarzeniu. Nas jednak zachwyciło najbardziej coś innego... W samym centrum, na głównym placu znajduje się cudowna Enoteka serwująca wspaniałe wyroby lokalne. Ser pecorino serwowany z gruszką i miodem, salami i prosciutto i do tego boskie wino... wystarczyły aby zatrzymać nas tam na ponad dwie godziny. Przy okazji mała rada! Będąc w tej części Włoch szukajcie raczej małych, lokalnych knajpek. Unikajcie tych na głównych na placach wielkich miast. Niech Was nie odstraszy prosty wystrój wnętrza, 'tęższa' kucharka w  przybrudzonym fartuchu i cerata na stole. Tylko tak poznacie prawdziwy smak Włoch-Toskanii, sera pecorino wytwarzanego przez lokalnego pasterza i skosztujecie genialnego wina Chianti czy Brunello.Z Anghiari już niedaleko do Caprese Michelangelo gdzie możecie zwiedzić dom, w którym urodził się jeden z największych artystów świata. Dla wszystkich miłośników Michała Anioła to dość surrealistyczne przeżycie. Stamtąd udaliśmy się do Cortony "zaliczając" po drodze Citerne i Monterchi. Każde z nich warte jest pewnie osobnego posta ale nie możemy opisywać wszystkiego, żebyście mogli doświadczyć tych przeżyć sami odwiedzając Toskanię.Po drodze do któregoś z tych miasteczek zainteresował nas widok traktora (lol) wiązącego zawieszone na przyczepie olbrzymie liście. Postanowiliśmy zaczepić kierowcę i dowiedzieć się co nieco o tym co zawiera jego olbrzymia przyczepa. Mężczyzna okazał się być właścicielem firmy, która od pokoleń zajmuje się uprawą i produkcją tytoniu. Zabrał nas do pobliskich magazynów i suszalni gdzie dokładnie wytłumaczył proces całej produkcji. Przyznam szczerze, że odkryłam w sobie trochę tej polskiej mentalności i zaczęłam się już zastanawiać ile będziemy musieli zapłacić za ten extra obszerny tour ;-) Okazało, że ten przemiły, starszy człowiek zwyczajnie kocha to co robi i uwielbia się tym dzielić. Skądś to znamy...;-) Wizyta zakończyła się w jeszcze bardziej nieoczekiwanie bo Pan wraz z moim mężem udali się na pobliskie pole i przynieśli największego arbuza jakiego udało im się znaleźć. Z całą pewnością był największym jakiego w życiu widziałam ;-)

Chanel - The French Collection - Campaign

Passion 4 Fashion

Chanel - The French Collection - Campaign

Wspaniałe zdjęcia autorstwa Karla LagerfeldaBackstageŹródło: www.chanel.com

NYFW 2015/16 streetstyle....

Passion 4 Fashion

NYFW 2015/16 streetstyle....

Today's....

Passion 4 Fashion

Today's....

Nowości w naszym E-boutique

Passion 4 Fashion

Nowości w naszym E-boutique

My Tuscany Heaven ....

Passion 4 Fashion

My Tuscany Heaven ....

"At Conti di San Bonifacio Wine Resort in Tuscany we invite you to sip from the cup of Paradise."I na tym w zasadzie powinna skończyć się nasza recenzja tego miejsca. Zwyczajnie brakuje mi słów by je opisać a raczej by opisać jego atmosferę i doznania, które wywołuje w ludziach wrażliwych na piękno. Podobnie mieliśmy gdy pisaliśmy Wam relację w zeszłym roku z Monastero Santa Rosa na Wybrzeżu Amalfi (http://www.passion4fashion.com.pl/2014/09/italian-holidays-part-3.html). Mogłabym skopiować tekst i wstawić go opisując ten toskański raj. Spróbuję więc słowami oddać Wam klimat San Bonifacio. Hotel został przerobiony z wiejskiego domu, przy czym właściciele postarali się aby zmienić w nim jednak jak najmniej. Pozostała więc toskańska architektura i wyposażenie. Posiada on zaledwie 7 pokoi przez co nieodzowna jest dużo wcześniejsza rezerwacja miejsc. Położony jest na wzgórzu a otaczają go spektakularne winnice, gaje oliwne oraz sporych rozmiarów las. Z dala od drogi jest prawdziwą oazą spokoju. Właśnie winnice są jednym z największych atrybutów tego miejsca. To właśnie w nich produkowane są trzy rodzaje wspaniałego czerwonego wina oraz chyba najwspanialsze prosecco jakie piłam w życiu!! i wcale nie żartuję!! Tu możecie nie tylko skosztować cudownego wina lecz także zapoznać się z procesem jego produkcji. Tu również możecie nauczyć się jak przyrządzać wyśmienite toskańskie potrawy. Tych atrakcji jest znacznie więcej: polowania, rejs na Elbę czy zbieranie trufli to tylko niektóre z nich. Oferta hotelu jest olbrzymia i sprawia, że dopasuje pobyt do Waszych upodobań. Obsługa jest bardzo serdeczna i z pewnością poczujecie się jak w domu... Na czym polega więc wyjątkowość tego miejsca? Prawdę mówiąc nie wiem ale tu wycisza się głos, zwalniają się kroki i zapomina się o całym świecie. Tu wsłuchując się w bezustanną ciszę wsłuchuje się człowiek tak naprawdę w głąb w siebie... Tu docenia się elementarne i banalne rzeczy: smak doskonałego jedzenia i wina, czas wspólnie spędzony z ukochanym a cudowne widoki stają się całym naszym światem...Do tego wszystkiego trzeba dodać osobę szalenie gościnnego Conte Manfredo di San Bonifacio, z którym możecie porozmawiać przy kominku o winie, Toskanii i historii tego miejsca.Z całą pewnością jest to jedno z najlepszych miejsc do poznania tego regionu Włoch!!! Swoje tegoroczne wakację będę pamiętać do końca życia i jeden dzień dłużej....Tylko tu widziałam najpiękniejsze wschody i zachody słońca i niebo przybierające barwy przenikające jak w kalejdoskopie... ciepło Ziemi otulające moją duszę, umysł i ciało....Gorąco polecam Wam zajrzeć na ich stronę:http://www.contidisanbonifacio.comoraz zapoznać się z ich profilem na Facebook:https://www.facebook.com/disanbonifacio?ref=br_rszdj, naszego autorstwa

Burberry  Runway make-up

Passion 4 Fashion

Burberry Runway make-up

Zostałam jedną z pięciu ambasadorek marki Burberry Beauty w Polsce. Z tego też powodu mam okazję testować najnowsze produkty marki. Postaram się na bieżąco pisać Wam swoje odczucia związane z używaniem poszczególnych kosmetyków. Poniżej jednak kilka słów ogólnych...  Nowa kolekcja została zainspirowana tą wybiegową na sezon jesień/zima 2015 - ''Patchwork, Pattern & Prints''. Pod tym hasłem kryją się fantastyczne lakiery do paznokci, cień do powie oraz kredki do oczu w odcieniach Storm Green oraz Antique Gold.'' Makijażowy look jesień/zima 2015 to skupienie się na makijażu oczu - stworzyliśmy nowoczesną, romantyczną paletę kolorystyczną powstałą z inspiracji kolorami natury. Dopełnieniem looku jest matowe wykończenie i usta w naturalnym odcieniu. Look jest doskonałym uzupełnieniem kolekcji modowej utrzymanej w stylu cyganerii''-główna wizażystka marki Burberry Wendy RoweProdukty możecie nabyć od września w perfumerii Sephora Arkadia oraz Sephora.pl

Today's...

Passion 4 Fashion

Today's...

Mobile mix....

Passion 4 Fashion

Mobile mix....

Today's....

Passion 4 Fashion

Today's....

Today's...

Passion 4 Fashion

Today's...

Mally&Co. Lookbook 2015

Passion 4 Fashion

Mally&Co. Lookbook 2015