Ostatnio pokazywałam przeróbkę starego stolika IKEA Lack, bardzo Wam się spodobała. Tym razem zabrałam się do nowej komody IKEA Rast. Do letniej sypialni potrzebowałam małej komody na bieliznę. Tania komoda Rast jest w stanie surowym, więc samemu można jej nadać odpowiedni ton i charakter. Zebrałam kiedyś 33 metamorfozy IKEA Rast i sama miałam nadzieję, że w przyszłości dorzucę swój pomysł. Nie będzie to nic skomplikowanego, ot, takie pomalowanie i dopasowanie mebla do domku letniskowego, ale może natchnie to kogoś z Was do działania.
Metamorfoza komody IKEA Rast
Materiały:
- komoda IKEA Rast
- Śnieżka Supermal biała i niebieska
- pędzel
- taśma malarska
Jeżeli macie nową komodę, to polecam nie skręcać jej do końca. Można wtedy dokładnie pomalować cały korpus. U mnie w ruch poszła biel.
Szuflady również pomalowałam na biało, a dwie zostały z przodu czyste.
Często mnie pytacie, ile warstw farby potrzeba. Tyle, aż będziecie zadowoleni z efektu. Czasami wystarczą dwie warstwy, a niekiedy trzeba pomalować 3–4 razy.
Dwie szuflady okleiłam taśmą malarską, a ich fronty pomalowałam na niebiesko.
Niebieski kolor złapał tak ładnie już za pierwszym razem. Drugą warstwę dałam dla pewności.
Gałki też nabrały koloru.
Całości pozwoliłam porządnie wyschnąć przed złożeniem. Tu muszę pochwalić Śnieżkę Supermal – bardzo szybko wysycha i świetnie się nią maluje.
Gdy całość już dobrze wyschnie, można włożyć szyny do szuflad i nakręcić gałki.
Mój pomysł polegał na tym, by wpasować komodę w morski styl domku letniskowego. Dlatego postawiłam na biel i niebieski oraz naprzemienne pasy szuflad. Jak widać, komoda idealnie się zgrała z fotelami, a także z zasłonkami na oknach. Metamorfoza komody IKEA Rast udała się po mojej myśli.
Zobacz także:
 |  |  |  |
