Przyszedł taki dzień, że moje dzieci przestały być małymi słodkimi bąblami, bo podrosły, a nawet mnie przerosły i trzeba było przeorganizować ich wspólny pokój. Do tej pory chłopcy spali na łóżku piętrowym, które nie wytrzymywało już ich ciężaru i metrażu, a sami zainteresowani mieli problem z przyjmowaniem kolegów, wygodnym odpoczywaniem i zabawie. Kolorystyka pokoju też nie była już na tym poziomie wieku i raczej męczyła. Meble, które chłopcy posiadali, zaczynały mieć już swoje lata, więc zmiana stawała się konieczna z dnia na dzień. Jednak do takiego całkowitego remontu trzeba się przygotować, przede wszystkim finansowo, kupić dobre materiały, zaplanować wszystko i zabrać się za remont. Mieliśmy ograniczenie czasowe 3 dni, bo remont miał być niespodzianką dla synów, których wywieźliśmy do Babci, a sami w tajemnicy zabraliśmy się do pracy. Pokażę Wam w 5 odcinkach, jak przeprowadziliśmy metamorfozę pokoju dziecięcego w nastoletni.
Metamorfoza pokoju dziecięcego w młodzieżowy
Pokój, który zamierzałam odmienić to wąski wagon 2,5 x 4,6 m, czyli ma 11,5 m². Pokój, w którym muszę zmieścić dwóch nastolatków, ale w różnym wieku. Starszy syn ma 15 lat, czyli nastolatek pełną gębą, a młodszy ma 10 lat i dopiero wchodzi w okres nastoletni. Różni ich wszystko, a łączy to, że są braćmi i ten pokój. Musimy z mężem stworzyć im taką przestrzeń, która będzie ich trochę separować, da im możliwość nauki i odpoczynku oraz przyjmowania gości. Nie łatwo połączyć to wszystko w całość, ale mam nadzieję, że nam się udało. Najpierw obraz jak to było przed.
Mnie osobiście męczył taki ogólny nieład w pokoju. Za dużo kolorów, za dużo rzeczy na wierzchu. Przestrzeń w pokoju wygląda na zagraconą. Musiałam tak przemyśleć funkcję i wygląd pokoju, aby wstawić do niego dwa łóżka, dwa biurka i szafy, aby pomieścić rzeczy dzieci.
Jedno wiedziałam. Na ścianach chce mieć Śnieżkę Satynową. Już dwa lata temu mocno ją testowałam, zobacz tu. Cały domek letniskowy w środku jest wymalowany Śnieżką, a na zewnątrz Vidaronem tej samej firmy, więc wiedziałam, że te produkty spełniają moje oczekiwania. Wiedziałam też, jak wyglądają ściany po dwóch sezonach letniskowych w domku i jak się użytkuje tą farbę. Do remontu zaprosiłam Śnieżkę i stanęłam przed trudnym wyborem koloru.
Jak urządzić pokój nastolatka?
Pokój miał być jasny, przejrzysty i spokojny, więc zdecydowałam się na biel i szary odcień Śnieżki Satynowej. To już dużo na początek, bo od ścian zaczyna się wszystko. Miałam bazę, teraz czas na meble.
Postawiliśmy na białe meble IKEA. Jednak trzeba było dobrać elementy z różnych serii, aby dobrze pokój zagospodarować i zmieścić wszystko, co potrzebne. Zabraliśmy dzieci do sklepu kilka tygodni temu, aby wybrać z nimi łóżka i biurka. Starszy syn ma już ponad 185 cm wzrostu i nadal rośnie, więc łóżko to nie mogła być pojedyncza leżanka. Zresztą Michałowi zależało na tym, aby mieć sofę, na której będzie mógł siedzieć z kolegami. Do biurka też trzeba było dzieci zmierzyć, więc to było słuszne zabrać chłopaków do IKEA i wybrać z nimi pewne elementy.
Ze starych mebli wykorzystam tylko krzesła do biurek, a resztę mebli sprzedałam, dzięki czemu miałam większy budżet na remont i meble. Oczywiście dopracowałam też dodatki. Będą półki nad biurkami, poduszki, zasłony i fajne plakaty oraz designerska lampa DIY.
Zakres prac był spory:
- zerwanie starej tapety i naklejek
- uzupełnienie braków gładzi oraz zaklejenie dziur
- gruntowanie
- malowanie
- zdjęcie paneli i założenie nowych
- skręcenie mebli i zamontowanie ich.
Cała metamorfoza już się odbyła i ja wiem, czy się udała, czy nie. Jednak Was potrzymam trochę w niepewności i pokażę krok po kroku, jak to się odbyło. 3 dni minęły szybko, a ja jestem mądrzejsza o kolejny remont i mam dla Was serię remontowych postów i porad, które z pewnością pomogą Wam uporać się z własnymi remontami. Już w następnym poście pokażę, jak dobrze przygotować ścianę do malowania, jakich produktów użyć do dziur i braków w gładzi oraz jak sprawnie malować. Potem zajmiemy się układaniem paneli.
Metamorfoza pokoju przeprowadzona ze Śnieżką Satynową.
