by Karolina

Moje trzy sposoby na oczyszczanie twarzy

Uroda - Szafeczka - 13 stycznia, 2016

Ostatnimi czasy moja cera bardzo się zmieniła. Z cery tłustej przeszła w mieszaną, aż w końcu stała się sucha. Bardzo nam tym ubolewam, gdyż ciężko jest mi się przyzwyczaić do tych zmian. Poza tym (podobno) od tłustej cery ma się mniej zmarszczek ;) Muszę na nowo dobrać wszystkie podkłady i pudry, aby nie wysuszały mojej skóry jeszcze bardziej.

Efektem złego dbania o moją cerę był nadmiernie złuszczający się naskórek, z którym szybko musiałam coś zrobić! Po miesiącu moja cera wygląda o niego lepiej! Co mi pomogło?

Mikrodermabrazja Diamentowa

Co to takiego? To nic innego jak peeling diamentową końcówką. Oczyszczanie jest bardzo przyjemne, głowica dodatkowo zasysa skórę wciągając zrogowaciały naskórek – dla mnie był to bardzo fajny masaż twarzy!

Kiedy najlepiej go robić? Zdecydowanie na jesień i podczas zimy – wtedy nasza cera potrzebuje szczególnej pielęgnacji oraz peelingu.

Jakie efekty daje nam mikrodermabrazja?

Od razu po zabiegu możemy zauważyć, że nasza skóra jest o wiele gładsza i bardziej elastyczna. Poza tym stymuluje mikrokrążenie i przepływ limfy, przyspiesza usuwanie toksyn z głębszych warstw skóry. Moja twarz po tym zabiegu była dość mocno zaczerwieniona. Na szczęście tylko do końca dnia. Jednak z tego powodu najlepiej wykonać zabieg wieczorem. Po kilku seriach (kosmetyczka zaleca 3 pierwsze w odstępach dwu tygodniowych, później co 3 miesiące) możemy zauważyć również zmniejszenie przebarwień skóry, spłycenie blizn i zmarszczek.

Można ten zabieg przeprowadzać również na innych częściach ciała, przykładowo na udach – podobno pomagają w redukcji rozstępów czy pozbyciu się celulitu.

Po mikrodermabrazji twarzy poddałam się następnemu zabiegowi…

Oczyszczanie kwasami

Zabieg ten można przeprowadzić następującymi kwasami: kwas migdałowy, kwas kojowy, kwas mlekowy, kwas glikolowy, kwas salicylowy, kwas TCA, kwas fitowy, Roztwór Jessnera. To jakim kwasem przeprowadzony zostanie zabieg powinna określić kosmetolog, mając na uwadze indywidualne potrzeby pacjentki.

Do mojej cery został zastosowany kwas migdałowy. Co to takiego? To nic innego jak peeling chemiczny. Polega na kontrolowanym „oparzeniu” skóry przez co pozbywamy się zrogowaciałej skóry.

Efekty oczyszczania kwasami?

Skóra staje się napięta i rozświetlona. Zwężają się również pory. Warto wspomnieć o tym, że przez kilka dni od zabiegu skóra staje się bardziej napięta, po czym naskórek pęka i złuszcza się, odsłaniając nową świeżą warstwę. W moim przypadku zaczęło się to dwa dni po zabiegu i trwało cała dobę. Gdy skóra złuszcza się, należy nałożyć grubą warstwę kremu – w żadnym wypadku nie można jej zdrapywać czy przeprowadzać w domu peelingu.

Dużym plusem jest to, że można sie malować ;) Ja mimo wszystko wybrałam taki dzień na zabieg, po którym nie miałam żadnych ważnych spotkań itd. Mogłam spokojnie przesiedzieć weekend w domu bez makijażu.

Po tych zabiegach należy przez dwa tygodnie mocno nawilżać skórę. Skóra w tym czasie jest bardzo podatna na wchłanianie wartości odżywczych. Należy również unikać opalania, sauny, basenu itp. Nie zaleca się również domowego peelingu.

Szczoteczka do czyszczenia twarzy Olay

Dlaczego wybrałam tę szczotkę? Ponieważ znalazłam ją w Rossmannie na przecenie –  z 199 zł na 49 zł. Szybko sprawdziłam cenę innej szczoteczki, która chodziła mi po głowie i szczena mi opadła – nie wiedziałam że to jest takie drogie! Cóż jak już pozbierałam szczękę z podłogi to nie zastanawiając się długo, wzięłam tę za 49zł.

Czy jestem zadowolona z efektu? Ciężko mi powiedzieć, bo porównywać mogę ją tylko do swoich palców. Na pewno czyszczenie twarzy jest o wiele prostsze. Można jej używać pod prysznicem i podczas kąpieli, co jest dla mnie ogromnym plusem. Ciężko mi również powiedzieć czy moja twarz jest gładsza od zabiegów czy od szczoteczki. Jedno jest pewne, ta szczotka naprawdę ma moc i czuć ją na twarzy. Muszę przyznać, że przyzwyczaiłam się już do cowieczornego masażu twarzy ;)

Jestem bardzo ciekawa czy używacie tego typu szczotek do twarzy i czy jesteście z nich zadowolone?

Cóż myślę, że z czasem takich wpisów pojawi się tu więcej. Jednak to prawda, że dopiero z czasem zaczynamy dbać o siebie. Ja na przykład swój pierwszy krem do twarzy użyłam jakieś 2-3 lata temu. Teraz nie wyobrażam sobie bez nich życia. Czy tak samo będzie z zabiegami? Zobaczymy ;)

A jak jest u Was? Stawiacie bardziej na te domowe zabiegi czy poddajecie się w ręce profesjonalistów? :)

Udostępnij wpis

33 komentarze

  • Blondynka 13 stycznia, 2016 at 20:10

    U mnie doskonale sprawdzają się stare babcine sposoby :) powiem szczerze, że uwielbiam bawić się w ich mieszanie, czuje się wtedy jak profesjonalny chemik :) Różne maseczki: z drożdży, miodu, maślanki i innych doskonale się sprawdzają. Używam też oleju kokosowego który wspaniale zastępuje mi płyn do demakijażu i nawilża skórę :)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 13 stycznia, 2016 at 20:15

      Zakupiłam dwa tygodnie temu nowy olej kokosowy i też mam zamiar go zacząć używać jako kosmetyk ;) Podobno na włosy też super działa!

      Odpowiedz
      • Blondynka 13 stycznia, 2016 at 20:24

        Na włosy używam mieszanki oleju kokosowego i oleju ze słodkich migdałów z oil therapy który pachnie tak wspaniale, że aż brak mi słów by go opisać :) Jest słodki i przypomina mi trochę te olejki do pieczenia. W oleju kokosowym wspaniałe jest właśnie to, że jest tak wielofunkcyjny :) Do włosów, buzi i ciała, ponoć można go również żuć co pomaga na cholesterol i odchudzanie :)

        Odpowiedz
        • Ola 13 stycznia, 2016 at 21:22

          Polecam zgłębić trochę temat ssania oleju. Ja właśnie zakupiłam olej kokosowy w tym celu, w internecie mnóstwo pozytywnych opinii. Chcę wypróbować także na sobie. :)

          Odpowiedz
  • Aga 13 stycznia, 2016 at 20:12

    Ja byłam bardzo zadowolona z zabiegów mikrodermabrazji. Muszę się znów na nie wybrać bo moja cera aż woła o peeling ;)

    Odpowiedz
  • Ela 13 stycznia, 2016 at 20:14

    Omg! Ale przepłaciłam za tę szczotkę! :((

    Odpowiedz
  • Maja 13 stycznia, 2016 at 20:25

    uff dzięki za ten wpis, zmotywowałaś mnie do wizyty u kosmetyczni. Ostatni raz byłam chyba 5 lat temu (aż wstyd się przyznać)

    Odpowiedz
  • Anita Barbara 13 stycznia, 2016 at 20:39

    No tak, z takiej promocji żal byłoby nie skorzystać. Ja póki co do mycia twarzy używam tylko opuszków albo gąbeczki Calypso.

    Odpowiedz
  • Olga 13 stycznia, 2016 at 20:45

    Ja co prawda używam innej szczoteczki, ale nie wyobrażam sobie bez niej życia ;)

    Odpowiedz
  • Mariola 13 stycznia, 2016 at 20:47

    Olej kokosowy plus brązowy cukier….cudowny peeling

    Odpowiedz
  • nchata 13 stycznia, 2016 at 20:49

    Nie polecam szczoteczki do twarzy, kupiłam bo był szał na szczoteczki Philipsa w zeszłym roku…. pomyslałam, że to musi byc coś…,że moja skóra sie ujedrni itp. Szczoteczka, która posiadam ma możliwość regulowania szybkości obrotów, co zapewne wpływało na ujędrnienie skóry, ma równiez 2 wymienne końcówki. Jednakże efekt używania przeze mnie szczoteczki był taki, że rozniosła mi na całej twarzy zmiany skórne w postaci wyprysków przy zachowaniu wszelkich zasad higieny i po każdorazowym oczyszczeniu szczoteczki po jej użyciu. NIE POLECAM …. polecam natomias korzystac ze strony zrób sobie krem, tam znajdziecie potrzebne specyfiki i receptury na maseczki, mydla itp ja czesto kupuję spirulinę(algi morskie) ktore rozcienczam i nakladam na twarz…zapach sredni ale efekt super…. jesli o oczyszczanie twarzy polecam zrobic sobie domowa saune….miske z wodą, dodac aromat …dzieki temu nasze pory sie otworza i wszelkie maseczki i dalsze zabiegi przyniosa lepszy efekt.;-)

    Odpowiedz
    • Kasia 13 stycznia, 2016 at 21:06

      Przy zmianach skórnych nie powinno się używać szczotek więc nie jest to kwestia działania urządzenia. Sama już to niestety kiedyś przerobiłam :(
      Dopiero teraz jak już wszystko wyleczyłam doceniłam szczoteczki (aktualnie też używam tej Olay z Rossmanna) i spisują się genialnie. Skóra jest o wieele gładsza i promienna jak nigdy :)

      Odpowiedz
      • Szafeczka 13 stycznia, 2016 at 22:39

        NCHATA – dzięki za polecenie strony ;) Rzucę na nią okiem ;)

        Odpowiedz
  • asia 13 stycznia, 2016 at 20:53

    A ja używam raz na tydzien po peelingu enzymatycznym elektrycznej szczoteczki od zębów (końcowka inna niż od zębów) :-) Taki tani domowy zabieg a efekt zadowalajacy

    Odpowiedz
  • Agnieszka 13 stycznia, 2016 at 21:14

    Chodziłam swojego czasu na mikro i bardzo sobie chwaliłam… później nieco odpuściłam ale teraz muszę wrócić. Zapytam też mojej kosmetyczki o zabieg kwasami jestem ciekawa co mi powie.

    Odpowiedz
  • Ewelina 13 stycznia, 2016 at 21:18

    Miałam tę szczotkę już w koszyku ;) A jednak się rozmyśliłam…

    Odpowiedz
  • Ola 13 stycznia, 2016 at 23:14

    Też niedawno kupiłam tą samą szczoteczkę i jestem bardzo zadowolona ! Taką samą tylko z Lirene ma moja siostra.

    Odpowiedz
  • Ilona 14 stycznia, 2016 at 10:18

    Dziś rano zadzwoniłam umówić się do kosmetyczki na zabieg oczyszczania twarzy. Zmotywowałaś mnie! :)

    Odpowiedz
  • Ula 14 stycznia, 2016 at 11:52

    Moja twarz aż prosi o takie zabiegi!

    Odpowiedz
  • ppp 14 stycznia, 2016 at 15:01

    Kiedy wyniki konkursu? ;)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 14 stycznia, 2016 at 18:42

      Muszę ogarnąć 500 komentarzy ;) Dziś się za to wezmę, ale nie wiem kiedy skończę ;)

      Odpowiedz
      • ppp 14 stycznia, 2016 at 22:51

        Dziękuję za odpowiedź. :)
        Powodzenia życzę :)

        Odpowiedz
  • Magdalena 14 stycznia, 2016 at 17:14

    Właśnie chcę się wybrać na peeling kawitacyjny, w końcu od czegoś trzeba zacząć :)
    A kwasów używam w kremie glikolowym, raz na jakiś czas.

    Odpowiedz
  • Klaudia 19 stycznia, 2016 at 16:59

    Ja bardzo lubię pastę do głębokiego oczyszczania z Ziaji – Liście Manuka. Rewelacyjnie oczyszcza.
    Też mam cerę suchą i bardzo lubię krem również z Ziaji – Sopot, bo ma lekką konsystencję, ale cały dzień mam cerę dobrze nawilżoną i ma bardzo delikatne drobinki rozświetlające. Na mikrodermabrazję wybieram się już od roku i jakoś zawsze coś mi krzyżuje plany, ale myślę, że w końcu się skuszę :)
    http://www.szafamajniaka.blogspot.com http://www.majniaki.pl

    Odpowiedz
  • GABINETURODY 17 maja, 2016 at 12:54

    Wymieniłaś kilka rewelacyjnych sposobów, które zdecydowanie spróbuje wykorzystać w najbliższym czasie!

    Odpowiedz
  • Zostaw komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

    Zobacz najnowsze wpisy!