Nieperfekcyjna Pani Domu Babeczki dyniowe ze śliwką. Sezon dyniowy chyli się ku końcowi, dlatego podczas gdy dzieci drążą dyniowe dekoracje na Halloween, my możemy poeksperymentować z dynią w kuchni. Oprócz przepysznej zupy dyniowej, która idealnie sprawdzi się na chłodne dni - polecam muffiny dyniowe. W pierwszej kolejni trzeba taką dynię upiec. Umyte i pokrojone na kawałki części kładziemy na blaszce skórką do dołu i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C. Pieczemy przez około 1 godzinę lub do czasu aż dynia będzie miękka. Łyżką wydrążamy miąższ z upieczonej dyni i miksujemy ją blenderem na gładkie purée. Odmierzamy potrzebną ilość. Resztę można trzymać w lodówce przez kilka dni, można też zamrozić na dłużej. Do babeczek oprócz 200g purée z pieczonej dyni potrzebujemy: 300 g mąki pszennej np. tortowej2 łyżeczki proszku do pieczenia1/2 łyżeczki sody oczyszczonej170 g cukruszczypta soli2 łyżki cukru wanilinowego lub 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego2 jajka (duże L)60 ml mleka150 g masła, roztopionego Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni C. W jednej misce mieszamy przesianą mąkę razem z proszkiem do pieczenia i sodą. Dodajemy cukier, sól, skórkę z pomarańczy, wanilię. W drugiej misce mieszkamy widelcem jajka razem z purée z dyni, dodajemy roztopione i wystudzone masło, na koniec mleko. Teraz wszystkie składniki delikatnie łączymy za pomocą łyżki: do sypkich, przesianych składników dodajemy masę jajeczną i krótko oraz delikatnie mieszamy łyżką - ciasto ma być lekko grudkowate, ale surowa mąka nie powinna być widoczna. Nie można zbyt długo mieszać składników. Ciasto wykładamy do przygotowanych foremek, na wierzchu możemy położyć owoce lub pestki dyni. Wstawiamy do piekarnika. Pieczemy przez około 18-20 minut, do suchego patyczka. Z takiej ilości składników wychodzi nam ok 12-15 babeczek. Smacznego!
Nieperfekcyjna Pani Domu Moje chłopaki, moja krew. zdjęcia - Portretownia Panoramic Eyes Moja największa miłość, sukces i radość to te dwa urwisy. Nie było to łatwe, bo zdjęcia to "strata czasu" ale udało mi się namówić ich na krótką sesję zdjęciową. Dzięki Monice z Panoramic Eyes powstały zdjęcia, które będą zdobić kalendarz na nowy rok. Zapraszam :).
Nieperfekcyjna Pani Domu Summary of September. Zdecydowanie mniej mnie tu i u was ostatnio. Blogowanie nie cieszy mnie tak bardzo jak kiedyś a moje zdjęcia i wpisy tracą na jakości. Ciężko jest mi pogodzić prace zawodową, dom i inne obowiązki. Wyznaczam sobie nowe cele i potrzebuję czasu aby je zrealizować. Jak wcześniej sobie z tym radziłam? Wydaje mi się, że miałam inne priorytety a teraz "zabawa" w blogowanie schodzi na drugi plan. Przez te trzy lata przeżyłam wspaniałą przygodę, miałam przyjemność uczestniczyć w wielu wydarzeniach i poznać ciekawych ludzi. Czy odzyskam chęci i zapał na dalsze pokazywanie siebie - zobaczymy. Tymczasem zapraszam na spóźnione podsumowanie miesiąca września. Jedna z moich najulubieńszych sesji :).Kolejne szczyty zdobyte, tym razem nocleg w Polanicy Zdrój i na nowo odkrywane Góry Stołowe. Zaczynam wić... Festyny szkolne i inne kulturalne wydarzenia na koniec lata zaliczone. Bliskie spotkania z Buką... (znalezione w letnim archiwum).
Nieperfekcyjna Pani Domu Outfit z akcentem ludowym. kurtka - tutaj / sukienka - C&A / szpilki - Aldo / torebka - Wittchenzdjęcia - Edyta
Nieperfekcyjna Pani Domu Puder, róż i już. Naturalny makijaż z Annabelle Minerals. Za sprawą konkursu, w którym zdecydowałam się wziąć udział dzisiaj mam przyjemność przedstawić Wam moje pierwsze doświadczenie z kosmetykami mineralnymi. Pierwsze ale na pewno nie ostatnie, gdyż kosmetyki Annabelle Minierals zachwyciły mnie swoją wydajnością, intensywnością a przede wszystkim naturalnym składem.Dlaczego wybrałam kosmetyki mineralne? Będąc świadomą konsumentkom szczerze polecam te produkty, gdyż mają składniki naturalnego pochodzenia i pozytywny wpływ na środowisko (brak testów na zwierzętach, są odpowiednie dla wege, idealne dla alergików oraz właścicieli skóry bardzo wrażliwej). Ważną ich zaletą jest fakt, że nie zapychają porów, skóra oddycha a sam makijaż wygląda bardziej promiennie. Zmatowienie twarzy jest delikatne, ale bez problemu utrzymuje się cały dzień. Aby pokazać swoje "naturalne piękno" postawiłam na naturalny makijaż, delikatny krem, puder i róż a na powiece cień nude. Niestety zdjęcia mojego makijażu robione telefonem nie oddają zalet tych produktów, więc mam nadzieję, że uwierzycie mi na słowo ;).
Nieperfekcyjna Pani Domu Outfit na przekór nadchodzącej jesieni. kamizelka - Orsay / bluzka - SH / spodenki - Cubus / sandały - Top Secretzdjęcia - Mariusz Shaffer Na przekór czającej się tuż za rogiem jesieni założyłam jeansowe spodenki, top bez ramion i sandały. Tak wystrojona wybrałam się ostatnio na koncert na Placu Społecznym. Nie, nie zmarzłam :). Jednak mam świadomość, że to już ostatnie takie ładne dni i jeszcze w miarę ciepłe wieczory... ale jesień też potrafi być piękna. Dlatego małymi kroczkami przymierzam się do jesiennych zestawów i niedługo Wam je pokażę. Kochani przypominam o wyprzedaży:POWAKACYJNA WYPRZEDAŻ SZAFY
Nieperfekcyjna Pani Domu Summary of August. Spośród wszystkich miesięcy w roku, końca miesiąca sierpnia najbardziej mi szkoda. Mimo, że sama miałam tylko dwa tygodnie wolnego od pracy, jednak więcej wolnego miałam od moich szkrabów. Nie chciałabym zostać odebrana jako zła matka, bo tęskniłam się bardzo za moimi dziećmi ale wcale nie brakowało mi porannej krzątaniny, codziennego zrywania ich z łóżek, wybierania do szkoły, dodatkowych zajęć pozalekcyjnych i prac domowych... Już jutro - WITAJ SZKOŁO! Tymczasem bardzo miło wspominam sierpień. Po pierwsze cudowny weekend w Wiedniu i Bratysławie. Chillautowe, leniwe soboty i piątkowe, klimatyczne koncerty na placu Społecznym. Macie pomysł jak przedłużyć lato? Podpowiedzi w komentarzach mile widziane :). To co było w lipcu - . Hipiska, Pawie Pióra i Szpilki. Zapowiedź wrześniowa - trochę na sportowo... Poznajecie tych krasnali? :)
Nieperfekcyjna Pani Domu Wiedeń, Bratysława - wspomnienie weekendu. Wiedeń zaraz po Paryżu to moje wymarzone miasto na romantyczny wypad. Będąc nastolatką pierwszy raz miałam przyjemność odwiedzić stolicę Austrii w drodze do Rzymu. Spędziłam tam tylko pół dnia ale tak utkwiło mi w pamięci, że zapragnęłam do niego wrócić. W weekend sierpniowy udało mi się spełnić to pragnienie i teraz mam przyjemność pokazać Wam kilka ujęć z tego wyjazdu. Zwiedzanie Wiednia proponuję zacząć od Ringu. Jest to reprezentacyjna aleja, która otacza Stare Miasto. Do wiedeńskiej kawy koniecznie trzeba skosztować Tort Sachera. Na spacer polecam wybrać się do Schonenburg ( letniej posiadłości cesarzy) – parku, pałacu, Zoo i mnóstwa innych atrakcji. Można się tam wspiąć na wzgórze i podziwiać panoramę Wiednia, przechadzać się pomiędzy krzakami różanymi, posiedzieć przy fontannie Neptuna. W centrum śródmieścia koniecznie należy zwiedzić katedrę św.Szczepana (Stephandom), symbol Wiednia. Na koniec proponuje Wiedeński park Prater, w którym znajduje się Diabelski Młyn, jeden z najbardziej znanych symboli Wiednia. Kilka kilometrów od Wiednia jest stolica Słowacji, więc żal było do niej nie zajechać. Miasto okazało się bardzo przyjazne i "swojskie", niż Wiednia, a klimat, ludzie i knajpki skojarzyły mi się z Wrocławiem.
Nieperfekcyjna Pani Domu Kosmetyczni ulubieńcy miesiąca sierpnia. Z przyjemnością przedstawiam Wam dzisiaj kosmetycznych ulubieńców miesiąca sierpnia. W pierwszej kolejności - Woda toaletowa marki, której wcześniej nie miałam przyjemności używać - Playboy Queen Of the Game. Jest to linia zapachowa dla kogoś kto uwielbia słodkie zapachy, bardzo ciekawa i mocna kompozycja zapachowa. Oryginalny flakonik o pojemności 40ml zawiera aromat passiflory połączony z energetyzującą czarną porzeczką i aksamitnym zapachem kawy. Kompozycję dopełnia słodki zapach prażonego sezamu, kwiatu pomarańczy i czekoladowego founde. Zmysłowości dodaje aromat fasoli tonka, połączony z drzewem cedrowym i aromatem paczuli. Perfumy dedykowałabym zdecydowanej i lubiącej się wyróżniać kobiecie! Więcej opinii o produkcie znajdziecie tutaj. Na przesyłkę z kremem Mixa HYALUROGEL czekałam z dużym zainteresowaniem. Nigdy wcześniej nie miałam możliwości skorzystania kosmetyków marki Mixa, a krem HYALUROGEL zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. To intensywnie nawilżający kosmetyk stworzony dla osób o skórze wrażliwej, która wykazuje oznaki odwodnienia. Krem jest w wygodnym, szklanym słoiczku, a wodno-żelowa konsystencja nie zostawia tłustej warstwy. Bardzo ładnie wchłania się i już przy pierwszym jego użyciu odczułam orzeźwienie oraz wygładzenie skóry. Krem idealnie sprawdził się jako baza pod makijaż. Na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę. Opinie o produkcie znajdziecie tutaj. Na koniec zostawiłam pomadkowych ulubieńców - Maybelline Neon Red 916 i Kiss Pearl 832. Produkty długo utrzymują się na ustach i nie wysuszają ich. Jaśniejszej pomadki używam do pracy a czerwoną dedukuję sobie na wieczór :).
Nieperfekcyjna Pani Domu W szpilkach się nie chodzi! W szpilkach się wygląda. sukienka - Pull&Bear / szpilki - Aldozdjęcia - Edyta Drogie Panie pewnie doskonale wiecie, że zakładając wysokie obcasy sprawiamy, że nasze nogi wyglądają na szczuplejsze, brzuch jest bardziej płaski i wyglądamy bardziej kobieco. Należy jednak pamiętać, że obcasy o wysokości ponad 12 cm nie są tak naprawdę przeznaczone o chodzenia. Bez względu na to, jak wygodne mamy buty, nie należy ich nosić cały czas. Może to prowadzić do przewlekłego bólu pleców i stóp. Sama posiadam szpilki, które zakładam tylko "do zdjęć", gdyż nie ma możliwości biegania w nich cały dzień. Tym bardziej, że prowadzenie samochodu w butach na wysokim obcasie, to nie jest dobry pomysł, zwłaszcza jeśli mamy manualną skrzynię biegów. Do jazdy zakładam baletki. Również po chodnikach należy chodzić ostrożnie. Trawa, kostka brukowa, kratki i kanały są naszym wrogiem. Każdy brak równowagi może skończyć się złamaniem lub zwichnięciem kostki. Należy patrzeć pod nogi a o szybkim marszu czy biegu nie ma mowy. Sztuka chodzenia na wysokich obcasach może być trudna do opanowania, nie jest to naturalny talent, trzeba wiele praktyki, by udoskonalić w pełni tę technikę. Jednak uważam, że czasami warto się poświecić dla efektu końcowego ;). Ciekawa jestem jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii.
Nieperfekcyjna Pani Domu Atelier Urody dla każdej kobiety. Atelier Urody Ewelina Jaworska Moje drogie Panie jak często dbacie o siebie i korzystanie z salonów urody. Czy poza pracą, domem, dziećmi znajdujecie czas aby zadbać o siebie dla siebie! Zrobić coś dla ciała i jednocześnie zrelaksować się. Ja niedawno miałam przyjemność uczestniczyć w otwarciu nowego salonu kosmetycznego Atelier Urody Eweliny Jaworskiej. Jeśli szukacie profesjonalnej kosmetyczki, szerokiej gamy zabiegów a jednocześnie przyjemnego, pięknego wnętrza zapraszam właśnie do szalenie sympatycznej Eweliny. Ewelina pracuje na najlepszych kosmetykach przede wszystkich Thalgo i medi-derma. Podczas pierwszego spotkania moja twarz miałam przyjemność doświadczenia zabiegu Oxybrazji polegającego na złuszczeniu martwej warstwy naskórka za pomocą jednoczesnej aplikacji tlenu i strumienia soli fizjologicznej. Co zauważyłam bezpośrednio po zabiegu? Skóra była rozjaśniona, napięta i odżywiona. Jednocześnie bardziej gładka. Zabieg szczególnie polecany jest latem, gdyż przyjemnie chłodzi skórę. Śledźcie salon Eweliny na fb , gdyż niebawem pojawi się na nim film z moim udziałem :). Dłonie to wizytówka kobiety a moje paznokcie od dawna sprawiają mi duże problemy. Nie mogę poradzić sobie z ich łamliwością i rozdwajaniem. Ewelina pomogła mi z tym problemem. Zastosowała na moich paznokciach IBX System, innowacyjny, dwuczęściowy produkt, który daje wymierne, rewolucyjne korzyści, działa penetrując płytkę i wzmacnia ją od środka, zamiast pozostawać na jej wierzchu. Teraz nie chowam już rąk i z radością pokazuję je światu :). Ja na pewno jeszcze nie raz odwiedzę Atelier Urody Eweliny i Was również tam zapraszam!
Nieperfekcyjna Pani Domu Wishlista na końcówkę lata. Dlaczego co dobre zawsze się kończy? Chciałabym, żeby dni się wydłużały a słoneczko prażyło bez końca ;). Staram się cieszyć tymi dniami lata, które jeszcze zostały. Korzystam również z ostatnich dni wyprzedaży dlatego dzisiaj Was zapraszam na moją wishlistę. Na początek mam dla Was sukienki maxi. Niestety takie kreacje nie są dla każdego. Najlepiej prezentują się na wysokich, szczupłych dziewczynach. sukienka1 - tutaj / sukienka2 - tutaj / sukienka3 - tutajPaski lubię te w pionie i w poziomie. kombinezon - tutaj / sukienka - tutaj / sukienka - tutajA może styl boho i kombinezony to jest to co lubicie ... kombinezon1 - tutaj / kombinezon2 - tutaj / kombinezon3 - tutajZdrowy tryb życia, uprawianie sportu zmusza nas do wzbogacenia szafy o ubrania sportowe. kombinezon - tutaj / zestaw - tutaj / leginsy - tutajNie byłabym sobą gdybym nie zaproponowała Wam sukienek :).sukienka bez ramion - tutaj / pudrowa - tutaj / kolorowa - tutajtorebka czarna - tutaj / torebka beżowa - tutaj / bordowa - tutaj / zielona - tutaj / torebka - tutaj
Nieperfekcyjna Pani Domu Summary of July 2016. Pierwszy wakacyjny miesiąc za nami. Działo się dużo i gdybym chciała wrzucić wszystkie zdjęcia z lipca mogłabym Was zanudzić :). Dlatego przedstawiam Wam lipiec w pigułce. W pierwszej kolejności wspomnienia ze słonecznej Italii. Przekąska po pracy - kanapka z krewetkami w Shrimp House. Ostatni weekend lipca spędziłam koncertowo. Boska na pl. Społecznym i Bokka na pl. Wolności zachwyciły mnie swoim wokalnym talentem. Na koniec zapowiedź tego co będzie działo się na blogu w sierpniu...
Nieperfekcyjna Pani Domu Just For Fun by loft37 dla Biedronki - moja opinia. Dzisiaj mam dla Was obiecaną recenzję produktów z Biedronki, w postaci gumowych torebek i butów o których było głośno na początku miesiąca. Nawet program Dzień Dobry TVN promował produkty polskich projektantek jako idealne dodatki na lato. Sama dałam się skusić tym produktom dlatego, że kolekcja Just For Fun skojarzyła mi się z meliskami, które uwielbiam. Buty zapowiadały się bardzo ciekawie - pastelowe kolory oraz czernie, które mogą do wszystkiego pasować. Dodatkowym atutem były wymienne ozdoby - przypinki. Zdecydowałam się na czarne japonki, dodatki niebieskie i czarne oraz niebieską torebkę. Przymierzałam również baleriny ale przypinka bardzo uwierała w stopę, więc zrezygnowałam z nich. Moje spostrzeżenia po kilku dniach użytkowania:- japonki mnie nie obtarły, jednak przypięta kokardka obraca się podczas chodzenia, z kwiatka już w pierwszym dniu odkleił się cekinek;- torebka prezentuje się dobrze ale mam obawy czy "uszy" wytrzymają, jeśli bardziej będę ją obciążać; Ogólnie uważam, że dużo hałasu o nic, trochę czuję się rozczarowana jakością i wykonaniem produktów.
Nieperfekcyjna Pani Domu Summary of June 2016. W czerwcu miałam przyjemność spędzić romantyczny weekend w Dreźnie i okolicach Rathen, Szwajcarskiej Saksonii. Zapierające dech w piersiach widoki zachęcają do zwiedzania tych miejsc. Główną atrakcją regionu jest Basteia - kamienny most wkomponowany w piaskowe skały, którego nie można ominąć. Natomiast w Dreźnie nie można przeoczyć pięknej barokowej budowli - Zwinger. Nieśmiało przypominam, że do końca weekendu możecie głosować na moją stylizacje w konkursie Modny Wrocław. TUTAJ Przygotowując ten wpis, drugim okiem oglądam mecz POLSKA - PORTUGALIA. Gorąco kibicuje naszym - również odpowiednim strojem, który mogliście oglądać - tutaj. A poniżej również truskawkowa tarta w barwach Polski, którą serwowałam znajomym. Czerwcowy pomysł na kolację przy świecach - Makaron z krewetkami i botwinką. A co w lipcu? Trochę Was zaniedbam bo wybieram się na wakacje bez bloga :). Ale kilka sesji mam już w przygotowaniu...Torebka - Laza.pl
Nieperfekcyjna Pani Domu Oillan balance - recenzja. Do tej pory Marka Oillan kojarzyła mi się głównie z produktami dla dzieci, tym razem jednak mam coś dla mam i nie tylko. Przedstawiam Wam kremy do twarzy oraz żel pod oczy marki Oillan balance. Wszystkie produkty szczerze polecam. Multi-lipidowy krem do twarzy co cery bardzo suchej - idealnie natłuszcza, nawilża i otula skórę . Polecam cerze suchej. Stosowałam go na noc, zostawia skórę mięciutką i świeżą. Hydro-aktywny krem do twarzy - jak dla mnie najlepszy produkt z tej serii. Krem długotrwale nawilża oraz wygładza suchą, odwodnioną i wrażliwą skórę, świetny pod makijaż (używałam go właśnie w tym celu). Bardzo dobrze współgrał z kosmetykami kolorowymi, jest wydajny i nie zostawia tłustej warstwy na skórze. Hydro-aktywny żel pod oczy - zdecydowanie bardziej wolę kremy pod oczy niż żele ale ten produkt nie jest zły, dobrze się wchłania i jest bardzo wydajny, końca tubki nie widać. Nie podrażnia oczu i dobrze nawilża skórę.
Nieperfekcyjna Pani Domu Szklanka soku do śniadania. Dzień dobry, pobudka - pora na śniadanie. Dzisiaj śpieszę do Was z wpisem z okazji Światowego Dnia Soku, który najlepiej uczcić szklanką soku właśnie. Poza wodą moją codzienną dietę uzupełniają soki, jeśli nie mam możliwości zrobić świeżo wyciskanego soku to korzystam z soku pasteryzowanego z kartonu. Moja propozycja na pożywne śniadanie to kasza jaglana na mleku z miodem i truskawkami a do tego szklanka soku pomarańczowego. Po takim posiłku jestem syta do południa :).
Nieperfekcyjna Pani Domu Nieperfekcyjna Kasia w Modnym Wrocławiu. spódnica - Top Secret / sandały - Kazar/ naszyjnik - Happiness Boutiquezdjęcia - Portretownia Panoramic Eyes Z wielką przyjemnością zapraszam Was dzisiaj na portal Kocham Wrocław - Wybierz z nami najciekawszą stylizację. Jeśli podoba Wam się moja propozycja to zachęcam do głosowania - będzie mi bardzo miło. A Monice z Portretownia Panoramic Eyes pięknie dziękuję za profesjonalizm, to była wielka przyjemność stanąć przed jej obiektywem!